Komentarz do artykułu Buty Joma Marathon R4000 - test
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Buty Joma Marathon R4000 - test
- dirtybutclean
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 09 gru 2010, 09:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
175 zł.
- mar_jas
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2826
- Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
- Życiówka na 10k: 0:39:59
- Życiówka w maratonie: 3:28:43
- Lokalizacja: Śląsk
W większej części zgadzam się z testującym...dodałbym jeszcze że but ten raczej nie jest dla ciężkich biegaczy..sama pianka się dosyc szybko uklepuje i część amortyzacji odfruwa... ważę w okolicy 83-86kg , przebiegłem w tym modelu maraton, teraz używam ich głównie do szybkich startów na 5 i 10km... na kolejny maraton napewno już kupię coś innego.....
Aha..i jeszcze jedno..paskudnie twardy zapiętek, przez pierwsze 100-150km w tych butach pamietam pięty zdzierane miałem do krwi.....stosowałem krem nawilżający i wodą moczyłem go żeby się dobrze ułożył....jak już się dogadał z nogą potem było ok....całkiem przyzwoity but w cenie około 175-180zł
Aha..i jeszcze jedno..paskudnie twardy zapiętek, przez pierwsze 100-150km w tych butach pamietam pięty zdzierane miałem do krwi.....stosowałem krem nawilżający i wodą moczyłem go żeby się dobrze ułożył....jak już się dogadał z nogą potem było ok....całkiem przyzwoity but w cenie około 175-180zł

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 29 lut 2012, 22:03
- Życiówka na 10k: 46:38
- Życiówka w maratonie: brak
Wg mnie but rewelacyjny do biegów 10-21 km. Przebiegłem w nich Maraton Łódzki i muszę przyznać, że zmasakrowałem sobie w lewej stopie palucha (faktycznie mam większy haluks niż na prawej). Przyczyną może być to, że mam dość szeroką płetwę, a but wg mnie dość wąski. Moja waga to 75 kg i nie czuję, żeby buty były zbyt miękkie, albo zbyt twarde, takie w sam raz dla mnie.
Zapiętek na początku jak poprzednik pisał mega twardy i zdzierał bardzo skórę. Później musiałem powalczyć z nagniotkami (polecam maść "Rekord Łuszczy").
PS. Co do biegania po śniegu to pokonałem w nich Bieg Powstańca w Dobrej koło Łodzi - 10 km po górkach, śniegu, błocie pośniegowym i z czystym sumieniem odradzam te buty do takiej pogody. Zbiegi to istna szkoła przetrwania.
Zapiętek na początku jak poprzednik pisał mega twardy i zdzierał bardzo skórę. Później musiałem powalczyć z nagniotkami (polecam maść "Rekord Łuszczy").
PS. Co do biegania po śniegu to pokonałem w nich Bieg Powstańca w Dobrej koło Łodzi - 10 km po górkach, śniegu, błocie pośniegowym i z czystym sumieniem odradzam te buty do takiej pogody. Zbiegi to istna szkoła przetrwania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 617
- Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: mazowsze
Rzeczywiscie zapietek twardy jak cholera, ale ja w zupelnosci tego nie czuje, i co dziwne jeszcze sie nie prztarl. Obstawialem tydzien gora dwa az material sie przetrze ale jeszcze sie trzyma. Dobrze ze usztywnienie zapietka nie jest wysokie dzieki czemu achilles nie jest podrazniany.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
No, w końcu jakaś przyzwoita recenzja nt Jom
Porządny but, za przyzwoitą cenę.

Porządny but, za przyzwoitą cenę.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 328
- Rejestracja: 16 maja 2010, 19:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No to fenomenalny but, jak wszystkim zdziera pięty i powoduje nagnioty...
Dokładając ok. 100pln można mieć fenomenalne Kinvary 2 lub przebierać w wielu fantastycznych modelach z wcześniejszych lat np. FAAS 300, ect. Ciekawy jestem ile km te "przyzwoite" buty wytrzymują.
Dokładając ok. 100pln można mieć fenomenalne Kinvary 2 lub przebierać w wielu fantastycznych modelach z wcześniejszych lat np. FAAS 300, ect. Ciekawy jestem ile km te "przyzwoite" buty wytrzymują.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 19 paź 2012, 10:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Widać buty dokuczają tylko facetom 
Ze mną polubiły się od razu i to bezkrwawo
Co do wytrzymałości - po ok 500 km nie czuję uszczerbku amortyzacji, oznak rozpadania się. też brak.
Inny model Jomy pokonał ze mną ponad 800 i myślę, że do 1000km spokojnie dobiegniemy, a kosztowały 88 zł ("ubiegłoroczna kolekcja")

Ze mną polubiły się od razu i to bezkrwawo

Co do wytrzymałości - po ok 500 km nie czuję uszczerbku amortyzacji, oznak rozpadania się. też brak.
Inny model Jomy pokonał ze mną ponad 800 i myślę, że do 1000km spokojnie dobiegniemy, a kosztowały 88 zł ("ubiegłoroczna kolekcja")
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
na ile jest szacowana żywotność Jom?
moje Marathon3 od lutego mają na liczniku 450km i już mają przetarcie na wylot przy boku tuż nad podeszwą po zewn. stronie ...
czy jest to podstawa do reklamacji?
nie biegałem po haszczach ani innych krzaczorach - głównie asfalt, tartan i ubite drogi leśne ...

moje Marathon3 od lutego mają na liczniku 450km i już mają przetarcie na wylot przy boku tuż nad podeszwą po zewn. stronie ...
czy jest to podstawa do reklamacji?
nie biegałem po haszczach ani innych krzaczorach - głównie asfalt, tartan i ubite drogi leśne ...
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Obstawiam, że wywiną się naturalnym zużyciem. Ale warto zapytac/wysłać jeśli masz inne buty jeszcze.
Ja sobie darowałem reklamacje, ale na szczęście u mnie dziury wychodziły przy 800 km..
Ja sobie darowałem reklamacje, ale na szczęście u mnie dziury wychodziły przy 800 km..
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect