Rozgrzewający sie

[grzela69]

Witam wszystkich, amatorsko uprawiam sport, w celu wiekszej wydolności postanowiłem biegać regularnie i przesadziełem- doznałem urazu podczas gry w piłke.Lekaż jak zobaczył moje wiotkie stawy, krzywe nogi, płaskotopie to powiedział ze ich stan jest jak u starego człowieka. Zalecił zabiegi magnetyczne i miesiąc przerwy, zabiegi wykonałem odpoczywałem 1,5 miesiąca i spokojnie wracałem, ale potem znowu coś nowego w tym samym kolanie sie stało- przy balansie ciała, z nieruchomą obciążoną nogą lekkie przeskoczenie w kolanie takie które kiedyś już sie zdażało (nawet w obu) ale delikatniej dlatego trochę się przejąłęm mająć na uwadze wczesniejszy uraz na tej samej nodze. Drugi uraz też przeszedł tylko że sobie co jakis czas powraca, jak kopie piłke tą nogą- i tak juz od pół roku. Podczas biegania nic kompletnie nie dolega, na łyżwach nie odpuszczam i też wszystko ok, tylko przy kopnięciach- wystarczy jedno przy skręci nogi i cos tam lekko przeskakuje potem moge spokojnie grac- moment poboli, ale wiem ze cos sie dzieje. Bardzo regularnie sie rozciągam, staram się wzmacniać mięsnie nóg tak aby wzmocinć kolano, ale ten uraz powraca. Wiem z włanego doświadczenia ze niektóre z nich przejda jak sie o nich zapomni i zignoruje ale tutraj nie jestem pewien jak dalej postępować. Dziekuje że dotrfaliście do końca i prosiłbym o jakieś opinie.

[outsider]

Krzywe nogi czyli masz albo szpotawe albo koślawe kolana.
Zwiększa się ryzyko kłopotów z nimi.
Plus platfus- niby wkładki coś by zaradziły ale boli przy jakiś skrętach.

Nie wiem co z tym przeskakwaniem, zresztą przez net to tylko Pan Bóg by wiedział.

Nie szalej z rozciąganiem. Wystarczy- kilka kilkanaście razy dziennie.
Wzmacniasz mięśnie nóg? To znaczy czworogłowe- stabilizujące staw kolanowy? I pomimo to coś się odzywa?

Obydwa przeskakują, obydwa bolą czy tylko to, które zaliczyło uraz?
Jeśli tylko to "pourazowe" to może jakaś blizna pozostała ale czort wie- to była jakaś poważna kontuzja?

Z kolanami trudno wyrokować.
Czasami jakaś pierduła dokucza innym razem z czegoś co wygląda na pierdułę można rozwalić sobie kolana.

[grzela69]

Po pierwsze dziękuje za zainteresowanie. A teraz do rzeczy. Odwiedziłem ortopedę i oto jakie zadania zostały mi postawione:
-stabilizator kolana McDavid 428R
-instruktarz u rehabilitanta na wzmocnienie mięśni dwugłowych i czworogłowych obu ud
-indywidualne wkładki z materiałem antystresowym
-RTG obu kolan
Podczas wizyty lekarz faktycznie stwierdził w lewej nodze "przeskoki" przy ułożeniu nogi na zewnątrz- to był dokładnie ten "moment" który znam, ale oczywiście jak leżałem na plecach to nic nie bolało. USG obu kolan nic nie wykazało tzn łekotki całe. Podobno nogi stawiam prosto i nie ma tendencji do ich wyginania oczywiscie jak chce to tak je wyprostuje ze wyglądają jak Korzeniowskiego ale tylko jak sie postaram. Drugie kolano narazie działa bez przeskoków ale przecież całe ciało mam wiotkie wiec najlepiej by było aby tez stabilizator je chronił. Ćwiczenia jakie wczesniej wykonywałem to spinanie wyprostowanych nóg- takie zalecenia miałem już rok temu i przez rok wykonuje to cwiczenie potem sam dołożyłem siad narciarski ( z piłka pomiędzy kolanami), no i teraz jeszcze przysiad na jednej nodze ( bardzo delikatne, tak jak zalecane w jednym z postów). Ale jak widać mięśnie trzeba jeszcze lepiej wzmocinć stad wizyta u instruktora. Z rozciąganiem to chyba faktycznie nie przesadzałem bo wykonywałem je raz w tygodniu ale regularnie od 2 lat. Wiotkość i tak nie pozwala zapomnieć jak położyć rece na podłodze przy prostych nogach. Jak odwiedze wszystkie punkty pomiarowe to dam znać jak sie prezentuje moja sytuacja. Pozdrawiam

[grzela69]

Niestety nie mam pojecia gdzie sie podziała czesc postów ale z tego co pamietam, był ktos chetny na zdjecia i był podany adres poczty.
Poniewaz zdjecia juz mam moge chetnym powysyłać. Mój adres: grzela69@poczta.onet.pl- dajcie znać

No i od ostatniego postu (który chyba wcieło) stablizator McDavid dosc solidnie sie poprół wiec opinie które słyszałem o niezdbyt dobrej jakości produktów tej firmy maja swoje uzasadnienie. Pozdrawiam

[outsider]

Oficjalne wyjaśnienie masz tutaj
Posty były tutaj


Stabilizatory zazwyczaj po 3 miesiącach są do wymiany. Co prawda mam doświadczenia w kontekście stawu skokowego ale materiał jest ten sam.