Każdy (przynajmniej tak mi się wydaje) biega "po coś" albo z "jakiegoś powodu". Dla zdrowia, dla lepszej kondycji czy chociażby dla szpanu. Bieganie staje się dla nas elementem diety odchudzającej czy psychoterapii. Dla niektórych poszukiwaniem nowych przyjaźni. Część z nas biega dla siebie, część dla innych. Staramy się swoim bieganiem zwrócić uwagę nie tylko na temat biegania ale i na inne, ważne dla nas zagadnienia. Tak jest w przypadku Pawła z Łodzi i Diabeciaków. Jeżeli widzicie sens w tych działaniach to kliknijcie na "tak" - to nic nie kosztuje...
http://www.maratoninspiracji.pl/inspira ... paczkowski
Z góry dzięki!
Maraton inspiracji
-
pawkaz
- Wyga
- Posty: 57
- Rejestracja: 03 gru 2012, 15:45
- Życiówka na 10k: 00:49:13
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
Ludziowiec
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 26 lut 2013, 08:20
- Życiówka na 10k: 42:02
- Życiówka w maratonie: 3:20:20
- Lokalizacja: Poznań
Właściwie, to reagowanie na podobne działania - inspiracje powinno być zbliżone do kupowania i czytania gazety, czy segregowania odpadów w kontenerach. Niby to oczywiste i dziś nie nadają się już na temat żadnej rozmowy, wymiany poglądów, a jednak w postawie rzeczywistej - dość jeszcze rzadkie. A skoro tak, to gdzie Nam do takich "odruchów"?
Myślę, że takie postawy to kwestia czasu, podobnie jak rozwój biegania w Naszym kraju
Myślę, że takie postawy to kwestia czasu, podobnie jak rozwój biegania w Naszym kraju
Jeśli pokonasz co wcześniej nie znałeś, to poznanie właśnie rozpocząłeś od siebie.
-
robertza
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 15:36
- Życiówka na 10k: 44'22"
- Życiówka w maratonie: 3:34'25"
W tej chwili na stronie www.maratoninspiracji.pl zbierają miejsca do aktywnego wypoczynku. Macie jakieś swoje ulubione?
- we love run -
