cześć Wam !
od 2 tygodni znów zaczęłam biegać no i niestety odezwała się stara "kontuzja" w stawie biodrowym...
3 lata temu po ostrych wycieczkach pieszych zaczęło mi dziwnie "pykać" i ocierać sie w biodrze jakby co tam przeskakiwało..nie miłe uczucie miaźdzenia :(przeszło a teraz znów to samo ...
wcześniej byłam u lekarza to powiedział mi że tak może być i nic na to nie można poradzić ( taaaa jasne )
jako dowiadczeni biegacze co mi radzicie ?może 2 tyg przerwy ? starsznie nie chce rezygnować z biegów..kurcze no
ból biorda buuu
-
- Wyga
- Posty: 65
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 07:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
Za chwilę wrzucę ogłoszenie do działu "Sprzęt". Spójrz tam to może skojarzysz swój z moim przypadkiem.
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Gimnastyka siłowa czyli wzmocnienie mięśni wokół biodra, aby trochę je odciążyć. Jak nie masz tego w wersji papierowej (książkowej) to trochę jest tutaj
Plus możesz smarować jakąś przeciwzaplną maśtygą.
Plus możesz smarować jakąś przeciwzaplną maśtygą.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.