udo
- konik
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 01 sty 2005, 17:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Opole; gg7768115
4 dni po meczu,jeszcze z zakwasami poszedłem na trening piłki nożnej( 7 lat przerwy ) pożądna rozgrzewka...a po niej zwykła gierka- noi stało sie,zabolalo udo ( dokladnie między kolanem a biodrem) mineło pare dni ale cały czas boli przy kopaniu piłki . Smaruje;algesal-krem.Mam nadzieje że pomoże----na przeszłość musze sie dokładnie rozgrzewać.A może znacie coś lepszego???
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Lód (co 2-3godz na 10-15min owinięty jakimś gałgankiem aby nie podrażniać skóry) i automasaż. Udo to paskudna sprawa- dużo mięsa- trudno jest to szybko doprowadzić do stanu poprzedniej używalności. Będzie najprawdopodobniej jeszcze się odzywać.
Przyczyną nie jest brak rozgrzewki ale chęć załapania się po 7-letniej przerwie, na mecz z Irlandią.
Janas i tak już by Ciebie nie powołał.
Przyczyną nie jest brak rozgrzewki ale chęć załapania się po 7-letniej przerwie, na mecz z Irlandią.
Janas i tak już by Ciebie nie powołał.

Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Kolega ma taki przypadek. U niego oprócz bólu to udo jest jakby troszke martwe. Na niektórych treningach ta dolegliwość nie występuje, na innych występuje.
Rentgeny, rehabilitanci, neurolog, ortopeda etc.
I wiesz okazało się, że ma to od biodra i sytuacja stała się b. poważna. A początkowo wszyscy medycy i koledzy byli przekonani, ze to sprawa ukrwienia. Takie to zycie niesie niespodzianki. Ale Twój przypadek może być inny.
Rentgeny, rehabilitanci, neurolog, ortopeda etc.
I wiesz okazało się, że ma to od biodra i sytuacja stała się b. poważna. A początkowo wszyscy medycy i koledzy byli przekonani, ze to sprawa ukrwienia. Takie to zycie niesie niespodzianki. Ale Twój przypadek może być inny.
Pozdr. Artur
- octan
- Wyga
- Posty: 103
- Rejestracja: 23 mar 2005, 12:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice/ Bieruń
Przede wszystkim to przydałoby się wiedzieć, gdzie ten ból się pojawił, bo jak mi się wydaje to chyba wszyscy wiedzą, że udo jest dokładnie między kolanem, a biodrem i nigdzie więcej. Taka lokalizacja nie pozwala na snucie żadnych wniosków.
Dla zwolenników jednomandatowych okręgów wyborczych:
www.jow.pl www.popieramjow.pl
www.jow.pl www.popieramjow.pl