Wybrałem się dziś do Adidasa, Nike , Decathlonu i Pumy. Byłem zaskoczony , że Ekiddeny 50 są naprawdę wygodne i dosyć lekkie. Odebrałem je bardzo pozytywnie

. Następnie przemieściłem się do Pumy zobaczyć cała linie Faas. Niestety rozczarowałem się bo zostałem tylko i wyłącznie Faas300. Nie myśląc zbyt wiele poszedłem do Tk max. A tam czekały na mnie Fass 500,400,300 i 250 :uuusmiech: ! Przed przymierzaniem byłem zdecydowany na 500 setki , jednak coś mi w tych butach nie odpowiadało. Po założeniu 300 setek już wiedziałem , że będą moje . Pozostało dobrać odpowiedni rozmiar , wymacać wszystkie sztuki w tym rozmiarze i wybrać najlepiej skrojone

. Zrobiłem w nich parę szybszych kroków po sklepie i w domu . Są przeokropnie

lekkie porównując je z Reebokami.
Już nie mogę się doczekać , aż zrobię w nich dzisiaj pierwszy trening.
Pierwsze bieganie w Pumach za mną , pierwsze ze śródstopia. Jest zdecydowanie inaczej , czuć , że łydka pracuje . Do tego w końcu przestał mnie boleć Achilles

!
Jednak aby nie było tak różowo biegałem tylko 25 min bo czułem , że robi mi się odcisk na śródstopiu . Poza tym żadnych otarć i podrażnień.
Długo droga przede mną aby nauczyć się swobodnie biegać z śródstopia

będzie co robić zimą
