Komentarz do artykułu Podsumowanie 34. Maratonu Warszawskiego + ankieta

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
Awatar użytkownika
wojtekwydmuch
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 mar 2010, 17:06

Nieprzeczytany post

Trochę zdjęć https://picasaweb.google.com/1053886201 ... awski2012#
Sorki, że nieprzebrane i pojawiają się duble, rozmazane i niewykadrowane - ale poszedłem na ilość. Na zdjęciach są ci, którzy dobiegli poniżej 3:30 później musiałem się zwinąć :jatylko:
adamorange
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2010, 00:13
Życiówka na 10k: 70 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzieki za fotki
https://plus.google.com/photos/10538862 ... banner=pwa

Bartek, Warszawiaky - w zielonej bluzce - 7me miejsce!
zula
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 420
Rejestracja: 05 mar 2004, 13:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

wojtekwydmuch możesz udostępnić nam swoje zdjęcie? Zrobiłeś bardzo fajną fotkę naszych dzieci w joggerze :)
Często mniej oznacza więcej
Awatar użytkownika
wojtekwydmuch
Wyga
Wyga
Posty: 115
Rejestracja: 01 mar 2010, 17:06

Nieprzeczytany post

Oczywiście każdy kto chce może sobie zdjęcie z mojego albumu skopiować i wykorzystać, bez informowania mnie o tym :hej:
adamorange
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2010, 00:13
Życiówka na 10k: 70 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do maratonu, uważam świetna organizacja. Żadnych zastrzeżeń. Najciężej było wyczłapać z tego stadionu - masakra
szpila9
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 05 paź 2010, 00:05
Życiówka na 10k: 46,09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kiedy będą dostępne wyniki netto?

Pozdrawiam i dzięki za wspaniałą imprezę!
Patrikoz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 23
Rejestracja: 04 cze 2010, 17:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi sie rowniez bardzo podobalo (choc nie udalo mi sie zrealizowac zamierzonego czasu, ale to absolutnie tylko moja wina - znow sie nie wyspalem, znow sie nie rozgrzalem bo prawie sie spoznilem na start i w dodatku pozniej takze popelnilem bledy taktyczne - trzeba bylo zmodyfikowac zalozenia i pewnie czas bylby lepszy, choc slabszy od planowanego - a tak, od 35 kilometra SCIANA absolutna, raz juz usiadlem na krawezniku i myslalem ze koniec, podziekowania dla biegacza ktory mnie zmotywowal do tego by jednak walczyc, ale nawet na moscie miast juz niesc sie widokiem Narodowego mialem kosmiczne problemy i nie mialem juz z czego krzesac ambicji, udalo mi sie na tyle jedynie by sama koncowke - zbieg i brame - realtywnie znosnie finiszowac). Super kibice, pierwszorzedna trasa (wialo w morde okrutnie na KEN/Pulawskiej, ale to juz nie wina organizatorow ;) ), KOCHANI I CUDOWNI WOLONTARIUSZE, fajne expo i sprawny odbior pakietow. Narodowy - miazga, takze z punktu widzenia mych kibicow ; )

Jedno lekkie zastrzezenie - wydaje mi sie ze bylo troche za malo masazystow jak na taka mase biegaczy. Na polmartonie bylo chyba wiecej, mimo ze tam masaz to jednak dodatek, a tu niemal koniecznosc; wiecej chyyyba bylo tez w Krakowie na maratonie (z tym ze tam organizacyjnie w innych aspektach duuuuzo slabiej) choc tam bieglo mniej niz polowe tego co w Wawie. Efekt - wielka kolejka, tlum ludzi i ostatecznie skonczylem bez masazu. Inaczej - ja wiem ze to dodatek i zaden obowiazek organizatora, ale jak juz sa, to fajnie jakby szlo to jednak relatywnie sprawnie (bo chyba wiekszosc biegaczy o uratowaniu nog masazem marzy po biegu bardziej niz o powerade czy zupie).

Ale ogolnie - organizacyjnie na 9,5/10 :) !
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Niestety ale obsługa stadionu do poprawki. Za mało wejść, wyjść. Obchodzenie połowy stadionu, żeby się dostać lub wydostać, po 42km mało przyjemne ;)
Awatar użytkownika
harti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:Niestety ale obsługa stadionu do poprawki. Za mało wejść, wyjść. Obchodzenie połowy stadionu, żeby się dostać lub wydostać, po 42km mało przyjemne ;)
tak, to był spory minus..
nie chcę wyjść na malkontenta.. ale napiszę tylko o tym co mi się nie podobało, a podobało się 99 procent wszystkiego :)

- zamieszanie z linią startu.. wyglądało że jest ona w jednym miejscu a była trochę dalej.. startowanie stopera a po chwili trzeba go było szybko resetować.. widziałem sporo osób zakręconych i wkurzonych tym faktem, rok temu podobne zamieszanie było z linią mety, wtedy też tam były 2 bramki :/
- źle oznaczone niektóre KM, ja nie używam zegarka z GPSem, mierzę sobie czas między kilometrami, więc to było niezbyt fajne..

plusów mógłbym tu wypisać ze 100, ale wpiszę je do ankiety :)
adamorange
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 22 wrz 2010, 00:13
Życiówka na 10k: 70 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mi się zamieszanie ze startem podobało - dzięki takiej organizacji, czas netto zdobyliśmy lepszy bo od razu się bieglo a nei z nogi na nogę. Uważam takie rozwiązanie za plus
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Dla mnie impreza 8/10. Jeden punkt odejmuję za wpuszczenie nas w Park Natoliński. Po cholerę to było?! Nie wiem, może jak dla mnie jest w bieganiu maratonów za dużo sportu jak na amatora, ale naprawdę krajobrazy mają dla mnie drugorzędne znaczenie. A jak mam walory widokowe opłacać bieganiem po 25km, kiedy już człowiek trochę napoczęty, w startówkach po cegłach i pod górę to dziękuję, wolę nudne trasy. Druga sprawa - beznadziejny start, Babiarz się zagadał z kartki i ten detal że ruszamy jakoś mu umknął, strzału nie było (?!), bramka startowa ze 100m wcześniej niż faktyczny start z matami pomiarowymi - stoper odpalałem 2 razy :hahaha: Poza tym wszystko inne tip top. Nie wyłączając pomidorowej ;)
Awatar użytkownika
bennykuleczka
Wyga
Wyga
Posty: 86
Rejestracja: 28 kwie 2011, 19:22
Życiówka na 10k: 00:56:46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej,
stałem jak support na 35 km w okolicach skrzyżowania Dolnej z ul. Puławską.
To co tam się działo z organizacją ruchu to jakaś totalna masakra - pan policjant kierujący ruchem kompletnie nie znał się na rzeczy.
Nie potrafił ogarnąć coraz bardziej naciskających kierowców.
W pewnym momencie w poprzek Puławskiej stał autobus, a biegnący wymijali go z przodu (nie chcieli się zatrzymać) zbiegając już na chodnik.
nie wspomnę o kilkunastu sytuacjach kiedy przejeżdżające samochody powodowały, że biegnący musieli zwolnić / zatrzymać się.
Nie wiem co się działo na innych fragmentach trasy, ale to smutne że policja nie jest w stanie ogarnąć jednego skrzyżowania.

Zamierzam napisać jakiegoś oficjalnego maila do organizatorów w tej sprawie, bo to że nie doszło do żadnej tragedii to jakiś niesamowity fart.
moim zdaniem impreza, która aspiruje do bycia największym maratonem / najlepiej zorganizowaną biegową impreza o długości 42km w Polsce również w tym aspekcie powinna wyznaczać standardy.

Pozdrawiam,
Tomek
Krasus

Nieprzeczytany post

Przy M Wilanowska (koło P+R) w grupę biegaczy wpier... się baran w Audi Q7 (zapamiętałem początek numerów WE), a kawałek później na Puławskiej paniusia na szpileczkach przechodziła spacerem przez ulicę z głową odwróconą w drugą stronę, brak słów.

Minusem też obchodzenie stadionu i nawierzchnia w parku Nat.

Ale do tego tysiące plusów, świetny bieg!:)
asewqt

Nieprzeczytany post

to jest to o czym się opowiada całymi latami
finisz na stadionie
narodowym
na
bieżni

jak tu:
http://www.youtube.com/watch?v=wJMNWpZWdjI
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ