Słupsk

[Słupszczanka]

Hej!
Szukam osoby początkującej, z którą mogłabym rozpocząć bieganie w Słupsku. W tej chwili moja kondycja pozostawia wiele do życzenia wiec wolę powoli i stopniowo zwiększać czas. Biorę pod uwagę skorzystanie z gotowego planu treningowego, najbardziej kusi mnie ten 10-tygodniowy gdyż wydaje mi się, że jest idealny dla kogoś kto ostatnio się trochę za bardzo "zasiedział" i chce koniecznie zmienić ten stan. Dlatego jeśli potrafisz przebiegać już długie dystanse na pewno nie sprostam i będzie tylko wstyd, jeśli zaś chcesz zacząć coś od zera ale na poważnie, dążąc stopniowo do "normalnego" biegania, wzajemnie się motywować, wspierać i razem cieszyć z postępów to zapraszam! Przejrzałam ten dział i martwię się tylko że prawie nikt ze Słupska tu nie zagląda, a samej tak trudno się zmobilizować.

[maharadza]

Cześć,

Nie będę się rozpisywał, ale powiem tylko tyle, że Słupsk ma całkiem dużą pakę biegaczy. Tych początkujących i tych zaawansowanych.
Spotykamy się w soboty o 9h30 na Stadionie 650-lecia, ul.Madalińskiego 4 (kiedy pada deszcz ćwiczymy na hali gimnastycznej tamże). Treningi prowadzi Tomek Czubak, który zresztą mocno udziela się na tym forum. Zobacz zakładkę "biegam bo lubię" albo poszukaj na portalach społecznościowych. Zobacz tez www.biegambolubie.com.pl
Do zobaczenia.

[Słupszczanka]

Dziękuję za odpowiedź. Zazdroszczę Wam wspólnego biegania w ramach Bbl. Niestety prawie nigdy nie ma mnie w Słupsku w weekendy i tak będzie jeszcze przez dłuższy czas. Za to od pn do pt rano albo nawet troche później np. 9:00 czy 10:00 jestem do dyspozycji. Poza tym dla mnie godzina tygodniowo to byłoby trochę za mało choć domyślam się, że jako zielona w tym temacie mogłabym od Was wiele się nauczyć, podpatrzeć jak np. poprawnie robić rozgrzewkę itd. Niestety mogę biegać tylko w dni powszednie i wciąż PILNIE poszukuję towarzysza/szki bo czas leci, tłuszczyk rośnie a ja już chciałabym ruszyć. Pomóżcie bo pomału tracę nadzieję i w akcie desperacji chyba zacznę sama. Może ktoś chciałby biegać ze mną od początku? Bede zaglądać tu codziennie. P.S. A może ktoś już trochę biega i pomęczy się trochę ze mną aż dojdę do jego poziomu, zdopinguje i jako bardziej doświadczony/na podpowie jak robic to dobrze?

[Lawenda]

.......

[Słupszczanka]

Witaj Lawendo, towarzyszki do tej pory nie znalazłam. Mieszkam w centrum więc najbliżej mam do PKiW, no i do Lasku Południowego. Ale co do trasy mogę się w razie czego dostosować. Gorzej z godzinami bo póki co nie bardzo mogę wieczorami ale za to nie musi być bladym świtem, tylko powiedzmy od świtu do 14-tej. Muszę Cię też uprzedzić, że to co pisałam w pierwszym poście o mojej kondycji to niestety bolesna prawda. Nie mogąc się doczekać odzewu rozpoczęłam sama plan 10-tygodniowy. Wczoraj zaliczyłam dopiero pierwszy trening drugiego tygodnia czyli 3'/3' i powiem Ci, że narazie te 3 min. ciągłego biegu ledwo daję radę. Pozwoliłam sobie poszperać po Twoich wcześniejszych postach i z tego co się zorientowałam biegasz już jakiś czas więc jak ja Cię dogonię z moją żałosną kondycją? Z drugiej strony na dworze coraz bardziej szaro i nieprzyjemnie i jak tu samej zapuszczać się w las? Pierwsze marszobiegi przeczłapałam po parku ale to nie to samo, w lesie i przyjemniej i podłoże bardziej przyjazne dla zasiedziałego człowieka. Aha, mam 33 lata jeśli to ma jakieś znaczenie. Pozdrawiam gorąco i zostawiam materiał do przemyśleń.

[Lawenda]

.......

[Marga]

Witam wszytskich serdecznie

Ja również poszukuję toważyszki/ sza do wspólnego biegania w Słupsku.
Mam nadzieję, że ktoś chętny się znajdzie, więc w razie co proszę o kontakt.

pozdrawiam
Marga