Witam wszystkich:)
Słuchajcie, 27 maja pierwszy raz pobiegnę sobie w Cracovia Interrun. Prawdopodobnie będzie to debiut na 5km, zobaczę jeszcze w jakiej będę formie, ale chyba nie ma co przesadzać biegnąc pierwszy raz na zawodach. Generalnie trochę się naczytałem jak biegać pierwszy raz itp ale chętnie też poczytam wasze osobiste rady:)
Pierwszy raz
- P90Xpl
- Wyga
- Posty: 60
- Rejestracja: 25 mar 2011, 09:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
- Kontakt:
MÓJ BLOG
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=22357
KOMENTARZE DO BLOGA
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=22358

http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=27&t=22357
KOMENTARZE DO BLOGA
http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=22358

-
- Dyskutant
- Posty: 47
- Rejestracja: 19 mar 2012, 10:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Widze że "szybko" zauważyłem ten wątek ale co tam... 
Ja podczas swojego pierwszego biegu (było to 10km) zaraz na początku po starcie dałem ponieść się tłumowi, choć nie czułem wtedy że jest to tempo za mocne dla mnie. No i po 3 kilometrach masakryczna kolka która praktycznie trzymała mnie już do końca. W następnym biegu w którym uczestniczyłem to zaraz po starcie nie patrzyłem przed siebie tylko pod nogi. Złapałem swoje tempo i było ok. Dla mnie to dobry sposób na "reset" tempa.

Ja podczas swojego pierwszego biegu (było to 10km) zaraz na początku po starcie dałem ponieść się tłumowi, choć nie czułem wtedy że jest to tempo za mocne dla mnie. No i po 3 kilometrach masakryczna kolka która praktycznie trzymała mnie już do końca. W następnym biegu w którym uczestniczyłem to zaraz po starcie nie patrzyłem przed siebie tylko pod nogi. Złapałem swoje tempo i było ok. Dla mnie to dobry sposób na "reset" tempa.