Siłownia - step

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
dangolele
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 07 paź 2011, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Biegam 3-4 razy w tygodniu średnio 25-30 km chciałabym wiecej ale niestety dokucza mi troche ból kolan. Dodatkowo w dni wolne od biegania czasami wpadam na siłownie i tu mam pytanie czy dobrym uzupełnieniem będzie ćwiczenie na steperze? Ustawiam sobie zazwyczaj program interwałowy tak na 40 min? Czy to nie obciąża bardzo kolan? Na siłowni są jeszcze rowerki i ergowiosła może lepiej coś z tego wybrać?
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
grzlew
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 24 lis 2010, 20:52
Życiówka na 10k: 43:08
Życiówka w maratonie: 4:58:19
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Wydaje mi się, że na siłowni powinieneś ćwiczyć całe ciało. Bieganie to nie tylko nogi, ale i ręce,plecy,brzuch. Zresztą większość biegaczy ma bardzo słabe nogi i nawet o tym nie wie ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
szy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 452
Rejestracja: 10 cze 2009, 08:40
Życiówka na 10k: 39:01
Życiówka w maratonie: 3:19:17
Lokalizacja: Warszawa / Pruszków

Nieprzeczytany post

dangolele pisze:Biegam 3-4 razy w tygodniu średnio 25-30 km chciałabym wiecej ale niestety dokucza mi troche ból kolan. Dodatkowo w dni wolne od biegania czasami wpadam na siłownie i tu mam pytanie czy dobrym uzupełnieniem będzie ćwiczenie na steperze? Ustawiam sobie zazwyczaj program interwałowy tak na 40 min? Czy to nie obciąża bardzo kolan? Na siłowni są jeszcze rowerki i ergowiosła może lepiej coś z tego wybrać?
Na obudowanie sobie kolan spróbuj czegoś takiego: http://bieganie.pl/?show=1&cat=2&id=1069

Stepper - nie jestem przekonany, ale rower eliptyczny (orbitrek) lub rower treningowy na pewno pozwolą Ci na ćwiczenie wydolności bez obciążania kolan.
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ja ostatnio odkryłam dla siebie sztangi - czyli zajęcia body pump czy też magic bar, nazwa jest różna w zależności od tego, czy siłownia wykupiła licencję, czy nie ;) Chodzę na to raz w tygodniu od miesiąca i bardzo sobie chwalę. Przez godzinę ćwiczy się różne partie mięśniowe z lekkim obciążeniem i wieloma powtórzeniami przy energetyzującej muzyce - na youtubie jest mnóstwo filmików. Wśród ćwiczeń są m.in. squaty i wypady, które moja fizjoterapeutka polecała mi na wzmocnienie kolan. Czytałam w amerykańskim RW, że biegacze powinni zacząć od najmniejszych obciążeń (zwłaszcza przy squatach i wypadach, żeby nie przedobrzyć) i zwiększać je co 6 tygodni.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zapomniałem już o tym linku, który podał szy a w zasadzie prawie wszystko z tego wykonuję.

Kachita - sztanga czyni cuda =) Tylko faktycznie trzeba sobie to odpowiednio 'dozować' i jeśli boimy się o kolana to zaczynać bez obciążeń a potem powoli powoli dokładać.
dangolele
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 07 paź 2011, 21:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Dzięki wszystkim za rady :) Brzmi kusząco ten trening ze sztangami przydało by mi sie troszke nad mięśniami popracować. A jak godzisz to z bieganiem ? Ja biegam we wtorek - dłuższe wybieganie (czyli dla mnie ok12 km hehe:) w czwartek ok 6km plus mocniejsze akcenty i niedziela jak wtorek. W który dzień najlepiej byłoby wrzucić takie ćwiczenia ze sztangami ?
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ