Carbon vs Isostar
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 02 sty 2012, 17:46
- Życiówka na 10k: 47.26
- Życiówka w maratonie: brak
Co będzie lepsze na poprawę , wydolności , kondycji organizmu carbon czy isostar ? Biegam 4 w tygodniu po 8-10km oraz wybieganie 15km na koniec tygodnia . I czy brać przed czy po trening u ?
- klosiu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3196
- Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
- Życiówka na 10k: 43:40
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Carbo chyba
.
Nic nie brać. Przy tej pogodzie nie ma potrzeby picia na tak krótkich dystansach. Mnie się minimalnie chciało pić po 24km wolnego wybiegania, ale bez tragedii. Przed biegiem węglowodanowy lekki posiłek, najlepiej dwie godziny przed treningiem, żeby się przetrawił, poza tym woda. Od razu po treningu "szybkie" węglowodany z małą domieszką białka i woda.
Chemiczne izotoniki i carbo są dobre, owszem, ale na długich zawodach i w upałach. Normalnie, pozatreningowo powinno się ich moim zdaniem unikać.

Nic nie brać. Przy tej pogodzie nie ma potrzeby picia na tak krótkich dystansach. Mnie się minimalnie chciało pić po 24km wolnego wybiegania, ale bez tragedii. Przed biegiem węglowodanowy lekki posiłek, najlepiej dwie godziny przed treningiem, żeby się przetrawił, poza tym woda. Od razu po treningu "szybkie" węglowodany z małą domieszką białka i woda.
Chemiczne izotoniki i carbo są dobre, owszem, ale na długich zawodach i w upałach. Normalnie, pozatreningowo powinno się ich moim zdaniem unikać.
The faster you are, the slower life goes by.
- Philippos
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 04 gru 2011, 09:27
- Lokalizacja: Warszawa
Osobiście też raczej nie piję biegając w takich temperaturach (przynajmniej do 10 km). Polegam na szybkim uzupełnieniu płynów od razu po treningu (izotonik i ewentualnie po mocniejszym akcencie napój regeneracyjny z aninokwasami, np Regener Nutrenda). Carbo nie używam... mam na ciele własne nadmierne zasoby energetyczne, które staram się spalić 

- giggsy11
- Wyga
- Posty: 64
- Rejestracja: 01 cze 2011, 11:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Podziwiam Twój upór w promowaniu tego niewątpliwie zdrowego produktu jakim jest kasza. Z tego, aż sam muszę jutro na obiad coś przygotować z kaszą 

"jeżeli czegoś bardzo chcesz to niezbyt odległe to jest"
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Po prostu ma wszystko co trzeba witaminy, mikroelementy, nie podbija znacząco insuliny i szybko się wchłania, nie ma lepszego, szybszego w przygotowaniu produktu i tak sycącego.
pozdro
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"