Komentarz do artykułu Trucht wg Jana Mulaka
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1736
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Trucht wg Jana Mulaka
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Hmmmmm od dawana stosuje i wiem ze trucht to świetny środek treningowy ludzue boja sie wolnych wybiegan połowa tego forum biega za szybko anaprawde tak jak jest w tekscie trucht hartuje nogi stawy i przygotowuje do dalszej pracy !
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
Trucht stosuje jako rozgrzewke (choc robie tez ok 3minut na rowerze stacjonarnym jako rozgrzewke wstepna), jako schlodzenie oraz jako przerwy. W zeszlym sezonie trucht mialem zdecydowanie zbyt szybki. Wlasciwie moj trucht to bylo tempo juz zdecydowanie tempo I zakresu.
W zeszlym sezonie pomimo, ze mialem pulsometr z pomiarem predkosci i odleglosci to dosc rzadko niego korzystalem (jedynie kiedy biegalem 3 zakres). Teraz okazalo sie, ze wiekszosc zakresow i treningow biegalem za szybko.
W zeszlym sezonie pomimo, ze mialem pulsometr z pomiarem predkosci i odleglosci to dosc rzadko niego korzystalem (jedynie kiedy biegalem 3 zakres). Teraz okazalo sie, ze wiekszosc zakresow i treningow biegalem za szybko.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
no bo Easy to "Twoje" kryteria, a trucht to w dużym stopniu obiektywne, stałe tempo, kiedy zaczyna się bieg. Im szybsze Twoje Easy tym szerzej otwiera się przestrzeń między truchtem, którego granica jest cały czas w tym samymi miejscu, a Easy, które coraz bardziej się od niego oddala.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12396
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Czy w dzisiejszych czasach nie ma już kretów?Wymienienie kretowisk pokazuje oczywiście pewną archaiczność tekstu
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No racja, są, ale jakoś mi to wyglądało śmiesznie, że są szczególnie wymienione.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
dziś prawdziwych kretów już nie ma, są tylko krety na forum...
- lukizpaska
- Wyga
- Posty: 115
- Rejestracja: 05 lip 2010, 20:59
- Życiówka na 10k: 44:53
- Życiówka w maratonie: 4:25:xx
ja się mieszka na wsi (mieszkam) i biega po okolicznych polnych drogach, łąkach, miedzach etc (biegam) to nic tak nie wkurza jak kretowiska i krowie placki. Gdybym coś pisał o treningu to na bank bym te kretowiska wymienił
- Pawel271
- Wyga
- Posty: 106
- Rejestracja: 09 paź 2010, 14:35
- Życiówka na 10k: 36:12
- Życiówka w maratonie: 3:16:00
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
Ja mam z tym problem chyba że biegnę z kimś kto to wolne tempo będzie trzymał.
W niedziele robię zawsze trochę dłuższy wybieg w ostatnią było 21km i miałem biec wolno natomiast dobra muzyka była i nogi się świetnie kręciły więc pobiegłem szybko i tak właśnie zazwyczaj kończy się moje długie [wolne] wybieganie
Był kiedyś taki gość Michaly Igloi narodowość Węgier i treningi jego podopiecznych opierały się tylko na interwałach.
Nie było długich wybiegań ani biegów ciągłych tylko krótkie odcinki rzadko dłuższe niż 200m i ci zawodnicy osiągali duże sukcesy i rekordy świata na dystansach od 1000m do 6ooom. Bardzo lubię biegać interwały długie wybiegania są ok ale nic się nie dzieje chyba że biegniemy w grupie i kręci się rozmowa
W niedziele robię zawsze trochę dłuższy wybieg w ostatnią było 21km i miałem biec wolno natomiast dobra muzyka była i nogi się świetnie kręciły więc pobiegłem szybko i tak właśnie zazwyczaj kończy się moje długie [wolne] wybieganie
Był kiedyś taki gość Michaly Igloi narodowość Węgier i treningi jego podopiecznych opierały się tylko na interwałach.
Nie było długich wybiegań ani biegów ciągłych tylko krótkie odcinki rzadko dłuższe niż 200m i ci zawodnicy osiągali duże sukcesy i rekordy świata na dystansach od 1000m do 6ooom. Bardzo lubię biegać interwały długie wybiegania są ok ale nic się nie dzieje chyba że biegniemy w grupie i kręci się rozmowa
Pozdrawiam Paweł http://www.ringotresura.pl
- Pająk
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 10:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
trucht moze wukorzystac do celow towarzyskich , bo przeciez latwo nam w trakcie rozmawiac
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12396
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Z kretami trudno się gada.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 465
- Rejestracja: 04 cze 2011, 23:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Tak, to pewnie dlatego, że podobno są głuche...mocno śpią i chrapią...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kret_europejski
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kret_europejski
- Dorotka Gonitwa
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 346
- Rejestracja: 23 wrz 2009, 17:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: z kalkulatora
Krety mają bardzo czuły słuch są tylko ślepe, bardzo żywotne. Stąd ich kopce spotykamy przez cały rok.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2011, 15:36 przez Dorotka Gonitwa, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 20
- Rejestracja: 13 mar 2011, 16:58
- Życiówka na 10k: 37:58
- Życiówka w maratonie: brak
Witam,
Co do rozwijania tego luzu w czasie biegania to się całkowicie zgadzam. Ba... to wydaje mi się takie oczywiste. Przynajmniej w odniesieniu do mojej osoby.
Wiem, że samo wyćwiczenie techniki biegu, luzu i co bardzo istotne płynności - nie ma faz lądowania, odbicia i innych tam - wszystko zlewa się w jedną czynność - spowoduje ogromny wzrost nie tylko w osiąganych czasach ale przede wszystkim komforcie i odczuciom estetycznym w czasie biegania. Tak mi podpowiada intuicja.
Uwaga na to że jestem początkującym biegaczem i długi rozwój jeszcze przede mną.
--
Bartek
Co do rozwijania tego luzu w czasie biegania to się całkowicie zgadzam. Ba... to wydaje mi się takie oczywiste. Przynajmniej w odniesieniu do mojej osoby.
Wiem, że samo wyćwiczenie techniki biegu, luzu i co bardzo istotne płynności - nie ma faz lądowania, odbicia i innych tam - wszystko zlewa się w jedną czynność - spowoduje ogromny wzrost nie tylko w osiąganych czasach ale przede wszystkim komforcie i odczuciom estetycznym w czasie biegania. Tak mi podpowiada intuicja.
Uwaga na to że jestem początkującym biegaczem i długi rozwój jeszcze przede mną.
--
Bartek