CW-X Conditioning Wear

[comar]

Jako że nie ma konkretnego tematu o odzieży tej firmy pozwolę sobie założyć nowy.

Czy ktoś używa odzieży tej firmy?

Aktualnie chce kupić spodnie StabilyX w wersji długiej. Są one warte tych pieniędzy?

jeszcze link do stronki firmowej : http://cw-x.com/default.aspx

[ehoo]

Całą zeszłą zimę i wiosnę przebiegałem w CW-X pro, a moja żona w stability bez kontuzji. Polecam.

[zukow2]

nie sa warte.mam je od roku

[wojtek]

Zanim firma pojawila sie w kraju, biegalem w rajtuzach, ktore posiadam do dzisiaj.

Bardzo korzystny uklad ceny do korzysci plynacych z uzywania, pod warunkiem dobrego dopasowania ( na poczatku bede wydawaly sie za ciasne)

[zukow2]

moje uwagi są nastepujące:

-zsuwają się
-szwy puszczają w kroku
-jest w nich chłodno (mam wersję zimową a do zmarzluchów nie należę:)))
-nie zauważyłem żadnej pomocy
-sporo kosztują

[Beagle]

Używam CW-x stabilyx w wersij długej żimowej isolate już 2rok

całą ubiegłą zimę biegałem tylko w nich - mnie tam było ciepło
teraz jeżdżę na rowerze do pracy (8rano) nadal ciepło - nie czuję żeby jakoś strasznie przewiewało
praktycznie żadnych śladów zużycia - poza jednym, nadruk cw-x trochę popękał, wszystko inne jak nowe
ja przy wzroście 182 i 83w pasie mam L - rzeczywiście na początku wydają się ciasne ale takie mają być (póżniej zresztą to uczucie mija)
niestety mają tendencję do zsuwania z tyłka (nie spadają ale też nie trzymają się wysoko - a czasmi tak bym wolął)

przez pierwszy miesiąc używania miałem drobny dyskomfort - bolało mnie lekko kolano (zresztą w którymś tam wątku na forum o tym nawet napisałem) potem jednak wszystko przeszło i już nigdy tego nie miałem (może to zadziałała funkcja getrów a może nie - nie wiem, wolę myśleć że to właśnie dzięki nim coś tam pewnie wracało do normy - jestem pronatorem,może własnie to kolano mi jakoś wcześniej uciekało ?)

jeśli chodzi o wsparcie dla mięśni - ja w to wierzę, zawsze jak w nich biegałem - półmaratony w W-wie,wybiegania treningowe i ostatnio bieg na kasprowy - nogi praktycznie świerze - nie czułem zmęczenia jak to mam nieraz gdy biegam w normalnych (długich) getrach nike (akurat tej firmy mam,bo były w promocji jak szukałem)

PODSUMOWANIE:
-jestem bardzo zadowolony
-po dwóch latach używania (intensywnego w okresie jesienno-zimowo-wiosennym) praktycznie wyglądają jak nowe
-wg mnie spełniają swoją rolę o jakiej pisze producent
-wzornictwo tez jest fajne
-własnie zbieram kasę na kolejne (w wersji letniej)
-mogłby by być tańsze, ale i tak warte swojej ceny

[wojtek]

Mam bezposredni kontakt osobisty z firma i juz dawno zwrocilem uwage na problem ze sciaganiem sie z tylka.
Ja mam bardzo prosty sposob - kupuje stoperek na tasiemke i nie musze jej wiazac. Powiedzielem firmie zeby wprowadzila takie groszowe w sumie stoperki i obiecali mi ze chyba to zrobia, bo to dobry pomysl.

Obecnie testuje inne rajtuzy dla biegaczy, Opedix. Te jakos nie maja tego problemu.

[Beagle]

To nie jest niestety kwestia stoperków, nawet jak zawiązuje dość ciasno i tak zjeżdżają z tyłka - raczej to kwestia kroju, raczej proponowałbym jakąś wstawkę z bardziej "kurczliwego" materiału w formie szerszego paska (taki jakby pasek). dla porównania :mam krótkie spodenki adidas web i tam jest taka aplikacja na materiale z gumy (między innymi w pasie) - spodenki tzrymają się tyłka tak wysoko jak je założe - tutaj raczej widziałbym poprostu dodatkowe przeszycie materiału

[wojtek]

Takie rozwiazanie takze proponowalem, na rowni z wcieciem w pasie.

Jak dla mnie stoperki zalatwiaja sprawe. Co ciekawe, podobno rajtuzy 3/4 nie jezdza.

[comar]

w takim razie zamówiłem StabilyX. Mam nadzieję że będę zadowolony, na pewno zdam relacje po pierwszych wybieganiach w zimnie, bo teraz w zwykłych spodniach niestety ale odczuwam lekki ból w kolanach

[wojtek]

Dostalem do testow Opedix. Podobno bardzo dobre na bole kolan. Rozne wersje dla biegaczy i narciarzy.

[comar]

ale 190$ potrafi skutecznie odstraszyć

[jardan12]

Cześć,
mam getry tej marki od około dwóch lat (wersja stabil-x). Ogólnie oceniam ten sprzęt bardzo dobrze, choć nie byłem zbyt wierny tym getrom. Na początku euforia, super techniczny sprzęt, z czasem zauważyłem, że dziwnie działają na moje łydki i golenie więc odstawiłem na dobry rok te getry - co okazało się bzdurą, był to okres problemów z shin splints, na które nic nie pomogło prócz odpoczynku i wzmocnienia mięśni - w bieżącym roku bez przygotowania pobiegłem i ukończyłem w maju maraton i od tamtego czasu bujam się z powracającym jak bumerang ITB (zespół pasma biodrowo-piszczelowego). Jakieś dwa miesiące temu wygrzebałem z szafy CW-X naciągnąłem na tyłek i do boju ... próba ciągłego biegu, który potrwał ponad 60 minut i nie dopadł mnie charakterystyczny dla ITB ból kolana po zewnętrznej stronie pojawiający się wcześniej zwyczajowo po około 35-40 minutach.
Moje uczucie znów jest płomienne, a getry odwzajemniają je dobrym wsparciem i stabilizacją mięśni ograniczając skutki kontuzji. Jest jednak jedna rysa na tym krysztale, najprościej na świecie zjeżdżają z tyłka i patrząc na wcześniejsze wypowiedzi nie jest to jedynie problem ograniczony do mojej budowy ciała ... Na pocieszenie dodam, że zauważyłem, iż po jakiś 15 minutach biegu z poprawkami ułożenia getrów efekt ich zsuwania się można wyeliminować. Dobrym rozwiązaniem jest też od razu dość wysoko naciągnąć je na łydki.

Jeżeli miałbym komukolwiek polecić to polecam. U mnie getry się sprawdziły. Dodam, iż są bardzo solidnie wykonane i długo utrzymują swoją żywotność - piorę je wbrew zaleceniom producenta w automacie (jak wszystkie swoje biegowe ciuchy) na programie do tkanin delikatnych

[comar]

nawet modelki używają cw-x :

http://lula.pl/lula/51,111768,10608232.html?i=0

[comar]

po założeniu CW-X'ow zrobiłem życiówkę na 10 km na trudnej trasie, pomimo załamania kondycji w ostatnim czasie