Cukrzyca insulinozależna a długie dystanse.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Kress
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 14 kwie 2009, 08:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Pomorskie

Nieprzeczytany post

Witam.

Jestem 50 letnim diabetykiem, na insulinie od 20 lat. Wzrost 184, waga 80, HR max 195. Nie mam żadnych problemów ze zdrowiem (nie licząc Diabetes Mellitus;-). Mimo choroby od zawsze byłem dość aktywny, choć nigdy wyczynowo. Bieganie zacząłem 2 lata temu, ale w tym roku miałem 3 miesięczna przerwę z powodu problemów z biodrem (nie zauważyłem, że moje buty były już zużyte a założenia dystansowe dość ambitne).
Od 3 tygodni wróciłem do treningów. Na razie zaczynam łagodne rozbiegania ale dystanse zaczynam stopniowo zwiększać na dziś to ok 60km/tydz.
Mam pytanie do biegających długie dystanse; jak radzicie sobie z hipoglikemią. Ja biegam z 4 bidonami po 125ml, w których mam Vitargo Carboloader, a do tego 1,5 snickersa. Ale to wystarcza mi na ok 15-20 km. Jak radzicie sobie z uzupełnianiem glukozy przy dłuższych dystansach. Dla mnie jest to problem dość istotny bo planuję w przyszłym roku ( o ile zdrowie pozwoli) min. 3-4 starty w maratonach.
Pozdrawiam
Kress
PKO
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1. Na pewno miej przy sobie żel w razie silnego spadku cukru.
2. Długie wybiegania biegaj np. po pętli 10 km gdzie w jednym miejscu np. na drzewie w dziurze będziesz miał żele, batoniki, banany. Osobiście polecam ci banana który oddaje energie w długie perspektywie czasowej.
3. Sam wierz że źle się biega i na dużym cukrze i na małym.
4. Nie szarp się na siłe na maratony, jest tyle fajnych biegów innych.
itd. itd.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Witam
Też jestem cukrzykiem i od kilku lat biegam.
Ja mam taką metodę że przed bieganiem podnoszę sobie poziom cukru zjadając coś słodkiego. Trzeba uważać żeby nie przekroczyć 220 jednostek bo zwiększa się ryzyko kwasicy.
Przy dłuższych wybieganiach (to też zależy od intensywności) ale jak biegam 25 km to w tempie 5-5.30 min/km potrzebuję ok. 10 gramów czystych węglowodanów na 10 km biegu. Sam stosuję batony energetyczne z znanej francuskiej sieci sportowej. Jest to mieszanka zbóż i jakiegoś słodzika. Są wygodne, i kosztują z tego co pamiętam 4 PLN / 6 sztuk.
Przebiegłem w tym roku dwa maratony. Drugi z czasem 3.34.
Kiedyś biegałem na czekoladzie i zauważyłem że też jest dobra, ale miałem odczucie że jej trawienie bardziej angażuje żołądek i miałem z nim problemy które przy batonach zbożowych nie występują.
Osobiście zarówno do jak i po bieganiu piję wodę. Unikam izotoników, bo zauważyłem że bardzo podnoszą poziom cukru, co jest korzystne tylko czasami.
Po długich wybieganiach warto zmniejszyć ilość insuliny nocnej.
No i jeszcze jedno. Z czasem organizm coraz lepiej reaguje na długotrwały wysiłek i wiele sensacji z początkowego okresu biegania nie występuje. Chodzi mi oczywiście o nagłe spadki poziomu cukru.
Pozdrawiam i ja w przeciwieństwie do kolegi z góry nie odradzam maratonów.
Po prostu trzeba się do nich dobrze przygotować i dobrze jest mieć na ręku opaskę że jest się cukrzykiem.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ