To może ja zacznę
Po pierwsze szacun za życiówki, po drugie 3mam kciuki za zaparcie w treningach i powrót do dawnej kondycji
Irma - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 01 cze 2011, 08:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
10km- 49:31, 1.09.2012 II Bieg Fabrykanta
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Nie chcę Cię rozczarować, killerek, ale http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=24313
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 01 cze 2011, 08:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
no to mnie rozczarowałaś haha
nie no dobra to nie wiem jak to usunąć (?)
nie no dobra to nie wiem jak to usunąć (?)
10km- 49:31, 1.09.2012 II Bieg Fabrykanta
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE
5.1km- 24:48, 11.11.2012 IX Światowy Dzień Biegania
BLOG
KOMENTARZE
- Irma
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 15 paź 2007, 22:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 2.58:22
- Lokalizacja: Białystok
I mam dwa wątki z komentarzami Coraz bardziej motywująco.
To trochę moja wina gdyż blog zatytułowałam nie nickiem tylko swoim prawdziwym imieniem tzn. jego zdrobnieniem, ale gdy trenowałam większość osób tak się do mnie zwracała i tak mi się miło kojarzyło. Rozwiązaniem chyba będzie pisanie tylko w jednym wątku i w końcu ten drugi spadnie na dalszą stronę.
Dodatkowo dołączyłam link do komentarzy aby nie trzeba było szukać.
To trochę moja wina gdyż blog zatytułowałam nie nickiem tylko swoim prawdziwym imieniem tzn. jego zdrobnieniem, ale gdy trenowałam większość osób tak się do mnie zwracała i tak mi się miło kojarzyło. Rozwiązaniem chyba będzie pisanie tylko w jednym wątku i w końcu ten drugi spadnie na dalszą stronę.
Dodatkowo dołączyłam link do komentarzy aby nie trzeba było szukać.