Prośba o ocenienie diety i planu treningowego dla 20-latka:)

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
grand1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 lip 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam. Mam 20 lat, 190 cm wzrostu, waga 80 kg BMI 22.2, płeć męska :) Moim celem jest zrzucenie dosłownie kilku zbędnych kilogramów, poprawa sylwetki i kondycji. Ułożyłem sobie dietę i plan treningowy. Stosuję je od ok. 2 tygodni. Prosiłbym o ocenę diety i planu, ew. poprawki, sugestie, etc.

Plan treningowy: ćwiczenia ok. 6 razy w tygodniu (czasem 7, czasem 5). 2 razy w tygodniu godzinny marsz z prędkością ok. 7 km/h na bieżni (HR=130) oraz ćwiczenia siłowe. 4 razy w tygodniu bieg truchtem ok. 30 - 40 minut.

Dieta/przykładowy dzienny jadłospis:
1. Śniadanie: owsianka z dodatkiem rodzynek i 2/3 kostek gorzkiej czekolady
2. II śniadanie: serek wiejski z ciemnym pieczywem i wędzoną polędwicą z indyka
3. Obiad: grillowana pierś z kurczaka z ciemnym pieczywem i warzywami (najczęściej w formie surówki); po obiedzie zielona herbata
4. Kolacja: 4 małe kromki pieczywa kukurydziano-ryżowego z wędzoną polędwicą z indyka.

Oczywiście wszystko w rozsądnych ilościach. Ostatni posiłek minimum 3 godziny przed snem. Do tego spalacz tłuszczu Thermo Speed Extreme z Olimpu 2 razy dziennie (zgodnie z zaleceniami producenta). Raz na jakiś czas zdarzy się jakieś piwko tudzież pizza na obiad, ale nie więcej niż raz w tygodniu. Staram się wystrzegać tego typu jedzenia w każdym bądź razie. Proszę o opinie i komentarze :)
PKO
Hejo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2011, 14:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie jestem specjalista od rozpisek, no ale cos wtrace od siebie. Co prawda nei wiem ile tutaj jest weglowodanoch i bialka, ale... wyglada zdrowo.

Jedyne co mi sie rzucilo w oczy, to ta czekolada i grillowana piers - Podczas redukcji zalecane jest gotowane miesko.
na kolacje bezkonkurencyjny jest twaróg i wypadaloby wziac jakies zdrowe tluszcze i witaminy.

A thermo speed extreme ssie Lykam nawet 6 tabletek dziennie ( waga 74, 178 cm wzrostu), i nie odczuwam prawie nic, no moze troche aptetyt hamuje. Takze watpie, ze przy twoijej wadze te 2 tabletki dziennie cos dadza.
grand1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 lip 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co do czekolady to dwie kostki gorzkiej dziennie, w dodatku rano raczej nie stanowią problemu, a są źródłem choćby magnezu, no i sprawiają, że owsianka jest zjadliwa ;) Co do grillowanej piersi, to już nie chcę rezygnować ze wszystkiego :) Grillowane na pewno lepsze niż smażone. Co do spalacza, polecasz jakiś inny?
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wyrzuć chleb z kolacji, Hejo dobrze mówi, twaróg na redukcji jest bardzo dobry jako ostatni posiłek.
mało warzyw jak dla mnie :usmiech: i mam nadzieję, że zdrowe tłuszcze też jesz?
blog
komentarze

the best is yet to come!
Hejo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2011, 14:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Owsianka nie smakuje? To albo kupujesz niedobra,zle przyrzadzasz, albo ... masz zly gust smakowy. tak sie patrze na Twoja rozpiske, i chyba zdecydowanie za malo bialka. Jestes wielki chlop i musisz jesc jak chlop, zwlaszcze przed i po silowni. Mozesz sobie kupic jakas odzywke bialkowa, nie sa az takie drogie. Przyjmuje sie, ze dobra dawka jest 2g bialka na 1kg.

Co do spalacza to podejrzewam, ze nie jest Ci raczej potrzebny, no chyba, ze redukcja Ci cienko idzie. ja sie szykuje niedlugo na Thermo stima - cenowo podobny do Thermo speed extreme ale ponoc lepszy - zwieszka zncznie potliwosc podczas treningu i daje kopa. No ale to tez nic nadzwyczajnego.
grand1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 lip 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czy np może być na kolację serek wiejski (zamiast twarogu) z ciemnym pieczywem i tą polędwicą z indyka, zakładając, że jem ją 3 - 4 godziny przed snem? Ciężko mi wchodzą tego typu rzeczy bez pieczywa niestety :P Co do tłuszczy: lubię zjeść rybę oraz dodać do warzyw oliwę z oliwek. podałem taki przykładowy jadłospis, staram się tą dietę w miarę możliwości urozmaicać.
Ostatnio zmieniony 26 lip 2011, 00:10 przez grand1, łącznie zmieniany 1 raz.
grand1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 lip 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hejo pisze:Owsianka nie smakuje? To albo kupujesz niedobra,zle przyrzadzasz, albo ... masz zly gust smakowy
O gustach się nie dyskutuje :P Przyrządzałem ją na wiele różnych sposobów. Dodawałem owoce, cynamon, itd, itp. Efekt jest taki, że jedynie smakuje mi w takiej formie jak teraz. Co do białka, wydaje mi się, że jem go w odpowiednich porcjach. Wędlina z indyka 2 razy dziennie, no i obiad, na którym potrafię zjeść całkiem sporą porcję czystej piersi z kurczaka. Co do spalacza, zastanawiałem się nad czymś silniejszym, tylko nie wiem czy jest sens. Raz, że nie chcę zrzucać na gwałt 30 kg, a dwa że nie mam doświadczenia z suplementami.
Hejo
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2011, 14:40
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Masz wage raczej odpowiednai do wzrostu, nie sadze zebys byl jakos specjalnie zalany tluszczem. No ale jesli cos sie na brzuchu falduje , to Jedz zdrowo, ciezko cwicz na silowni ( podczas redukcji zalecane jest krotko ale intensywnie, na duzych ciezarach, ale tak, zebys nie narobil sobie kontuzji.), to raz dwa zejdzie bez zadncyh spalaczy.

Ja zaczynalem z ta sama waga, ale jestem 10 cm nizszy. Bez diety zszedlem do 73 kg i dalej cisne :P.
Ostatnio zmieniony 26 lip 2011, 00:21 przez Hejo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a tę owsiankę to ktoś ci każe jeść? :usmiech: już nie mówię o czekoladzie, ale tak ogólnie. wiem, że to zdrowe i wszyscy polecają, ale ty nie masz dużo do zrzucenia i spokojnie mógłbyś to zastąpić ciemnym pieczywem, względnie pełnoziarnistym makaronem, ryżem czy kaszą. a próbowałeś płatków jęczmiennych albo orkiszowych?
z kolacją powiem tak - najlepiej byłoby rodzielić to co jesz i kanapki wciągnąć te 3h przed snem, a ser godzinę. jeśli nie wchodzi, możesz jeść np. jajecznicę albo czyste mięcho. też zależy, kiedy trenujesz, bo jeśli przed kolacją, to wiadomo - muszą być tam węgle.
jeśli urozmaicasz to git.
blog
komentarze

the best is yet to come!
grand1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 lip 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No trenuję praktycznie bezpośrednio przed kolacją. Więc mogę zjeść też w ramach kolacji trochę węglowodanów, a jeśli trening był wcześniej samo mięso?
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tak, w okołotreningowych posiłkach dodajemy węgle. :taktak: aczkolwiek samo białko (wolnoprzyswajalne najlepiej) niedługo przed snem - nawet pół godziny - ładnie podkręci nocny metabolizm, co pewnie przy redukcji byś docenił.
blog
komentarze

the best is yet to come!
grand1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 09 lip 2010, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli np: po bieganiu serek wiejski i bułka z ciemnego pieczywa z dwoma plastrami polędwicy z indyka i do tego pół godziny przed snem same dwa plastry owej polędwicy? :)
Judge.B.
Wyga
Wyga
Posty: 61
Rejestracja: 25 maja 2011, 10:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

my oh my. Przecież taka waga przy Twoim wzroście to jak najbardziej naturalna jest. Naprawdę tego potrzebujesz? Nie lepiej zrobić z tych niby zbędnych kilogramów trochę masy mięśniowej? Po co się tak głodzić? Ja ważę 74-75 kg przy 181 cm, czyli maksymalnie mam BMI 22,8 - wyższe od Twojego - i raczej nikt nie powie, że powinienem ważyć mniej...
Awatar użytkownika
chel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 668
Rejestracja: 17 lip 2011, 13:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

grand1 pisze:Czyli np: po bieganiu serek wiejski i bułka z ciemnego pieczywa z dwoma plastrami polędwicy z indyka i do tego pół godziny przed snem same dwa plastry owej polędwicy? :)
mhm. mogę względnie powórzyć się o tym serze przed spaniem, ale skoro nie lubisz to okej. chociaż per aspera ad astra. :hahaha:
blog
komentarze

the best is yet to come!
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

za mało jesz
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ