Witajcie,
od 2 dni czuję ból z tyłu pod pośladkiem

Z informacji, które znalazłem na forach, w internecie wynika, że prawdopodobnie jest to związane z nadwyrężeniem zginacza kolana. Nie jest to ból, który uniemożliwia mi ruch, bo mogę chodzić, biegać, grać w piłkę, więc pewnie jest to jakaś wczesna faza. Ból się nasila np. gdy stojąc wyprostowany, podnoszę nogę zgiętą w kolanie i przyciągam ją oburącz do siebie.
Co byście mi poradzili w kwestii treningu, czasu przerwy, która jest chyba wskazana, żeby nie pogorszyć sprawy, rozciągania itd.?
Może zaprzestanie biegów na tydzień, wprowadzenie marszów, roweru, basenu i lekkie rozciąganie + może jakieś zimne okłady bolącego miejsca byłyby najodpowiedniejszą praktyką?
Pozdrawiam,
zachar