Nord Sea Beach Marathon

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
rufuz

Nieprzeczytany post

Witam

Jako, ze zbliża się "pisakowy maraton" czyli Nord Sea Beach Marathon w Danii postanowiłem założyć watek. Bardzo ciekawa impreza pod względem miejsca oraz tego, ze wiele razy maraton w kategorii kobiet wygrywała polka. Ja biegnę połówkę w tej imprezie. Gdzieś czytałem artykuł o tej imprezie "królowa piachu". Dobra organizacja i niezły hard core. W tym roku trasa będzie prowadziła z miejscowości Hvinde Sande do Vejers Strand czyli do pokonania będą dwie małe rzeczki :ble:

http://www.beachmarathon.com/dk

Pozdrawiam
PKO
rufuz

Nieprzeczytany post

Dzis patrzylem na liste startowa i w tym roku kiepsko wyglada obsada z Polski. Z tego co widzialem sa tylko dwie osoby lacznie ze mna. Szkoda, ze nie biegnie J.Chmiel. Pare razy wygrala maraton. Ja w zeszlym roku bylem 12 w generalce. Licze na to ze za tydzien bede w pierwszej piatce.

Pozdrawiam
rufuz

Nieprzeczytany post

Po raz kolejny w Duńskim Nord Sea Beach Marathon królem skandynawskiego piachu został Polak, Jarosław Janicki.



Choć osobiście nie przepadam za biegami przełajowymi to od trzech lat każdego roku, dla urozmaicenia, biorę udział w półmaratonie w Duńskim Nord Sea Beach Maraton. Z drugiej strony był to też mały sprawdzian formy przed październikowym maratonem we Frankfurcie nad Menem. Bieg o tyle ciekawy, że parę razy w kategorii kobiet, wygrywała ten maraton Polka Joanna Chmiel. W tegorocznym biegu podobnie jak w zeszłym roku królem piachu w maratonie został Jarosław Janicki. Nasz rodak z czasem 2:57:15 był bezkonkurencyjny. Kolejny maratończyk zameldował się na mecie po ponad 18 minutach. Ja zakładałem, że z czasem ok. 1:35 powinienem się zająć ok 5-6 miejsce. Niestety półmaraton był dość mocno obsadzony w tym roku. Zwycięzca Henrik Jørgensen uzyskał czas 1:18:37. Ja minąłem metę z czasem 1:36:27 co dało mi dość dalekie 19 miejsce w generalnej klasyfikacji półmaratonu. Pierwsze kilometry były dość szybkie i początkowo też dałem się ponieść sprinterskim zapędom. Szybko zrozumiałem, że tempo w okolicach 4:15min/km po plaży dla mnie będzie nie do wytrzymania. Jak zakładałem po 8-10km część z tej grupy zaczęła słabnąć. Po przekroczeniu 8-10 km nieco przyśpieszyłem i trzymając w miarę równe tempo zacząłem doganiać część z uciekającej grupy. Białe namioty i flagi na mecie było już widać na parę kilometrów przed. Jeszcze na ok 700m przed linią mety wyprzedziłem po ostrej walce jednego biegacza, którego goniłem przez ostatnich parę kilometrów.
Na parę dni przed biegiem prognoza pogody była dość pomyślna, słonecznie i nie za silny wiatr. Jak się okazało pogoda faktycznie była, jak co roku, wręcz idealna. Organizacja na wysokim poziomie, jak na imprezę tego formatu, choć medale za ukończenie mogły by być nieco porządniejsze. Co 5 km były ustawione punkty z piciem a przy każdym z nich pomoc medyczna. Bieg jest tak zorganizowany, ze jest wymierzony odcinek maratonu po plaży. Ciekawe jest to ze start do maratonu odbywa się na przemian raz z jednej strony tego odcinka a w następnym roku z drugiej strony. Półmaraton jest tak zorganizowany, że start odbywa się zawsze z tego samego miejsca ale jednego roku w jedną stronę a w następnym w druga stronę. W tym roku przypadła wersja w kierunku południowym. Trudność odcinka w kierunku południowym polega na tym, ze do pokonania są dwie małe i płytkie rzeczki, które wpadają do morza. Jednak trasa południowa charakteryzuje się znacznie lepsza nawierzchnią, twardszy i bardziej równy piasek. Jako że jest to bieg plażą, w tym roku postanowiłem wypróbować bieg w kolcach sprinterskich. Oczywiście wcześniej parę razy wypróbowałem ten pomysł. Ku mojemu zaskoczeniu nad jednym ze strumyków organizatorzy zamontowali jednak mały drewniany mostek. Niestety drugi rok z kolei organizatorzy przez niedopatrzenie powiesili odwrotnie Polską flagę. Mam nadzieję, że nasza krótka, życzliwa interwencja uzmysłowiła organizatorom, ze to nie flaga Monaco. Tego dnia podczas Nord Sea Beach Marathon, jak co roku, obok maratonu i półmaratonu odbyły się jeszcze biegi na dystansie 10km i 5km oraz nordic walking na dystansie 5km.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ