Pierwsze kroki w bieganiu, 2 dni w tygodniu.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
voximdo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 24 kwie 2011, 17:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich ;)

No więc od jakiegoś czasu postanowiłem trochę popracować nad swoim ciałem (nie chodzi tutaj o zrzucenie wagi, bo z tym u mnie nie ma problemu - ok. 60 kg przy 183 cm wzrostu, tylko moim celem jest poprawienie kondycji oraz zbudowanie tkanki mięśniowej ;) ), oprócz biegania mam jeszcze w planach trening siłowy oraz pływanie. Na bieganie czas mógłbym znaleźć tylko w sobotę (no i z 2 godziny po bieganiu basen) i niedzielę rano (jeśli chodzi o pozostałe dni tygodnia to bieganie musiałoby równać się ze wstawaniem o 5 rano).

No i teraz mam prośbę, czy mógłby mi ktoś powiedzieć, czy biegając tylko w sobotę i niedzielę mam szasne na jakieś wyniki ? No i czy ktoś pomógłby mi ułożyć jakiś plan treningowy ? Bo nie mogłem znaleźć takiego 2-dniowego, w bieganiu nie mam żadnego doświadczenia i kondycyjnie raczej jestem słaby :p

Z góry wielkie dzięki ;)

Pozdrawiam,
PKO
tomcio017
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 10 lut 2011, 13:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leszno

Nieprzeczytany post

Cześć
Po pierwsze to wydaje mi się że masz za dużo tego wszystkiego, i chyba musisz z czegoś zrezygnować przynajmniej na razie.
Samo bieganie w sobotę i niedziele na pewno da jakieś efekty, ale cudów nie oczekuj.
Planu nikt Ci nie ułoży, spróbuj popatrzeć na plany 3-4 dniowe i coś pozmieniaj, dopasuj i wtedy wstaw go tutaj to na pewno ktoś Ci pomoże .
Ja życzę Ci powodzenia.
Pozdrawiam
beeko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 18 paź 2008, 14:14

Nieprzeczytany post

voximdo pisze:...(jeśli chodzi o pozostałe dni tygodnia to bieganie musiałoby równać się ze wstawaniem o 5 rano)...
Just do it. Na tym forum znajdziesz trochę takich, co o 5 rano wracają z treningu :hej: Ja wstaję o 5:20 - 5:30 trzy razy w tygodniu. A świt w parku czy lesie wiosną to przeżycie niemal mistyczne.
voximdo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 24 kwie 2011, 17:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No właśnie czytałem o tym, że bieganie z rana daje pozytywne efekty i energię na cały dzień :) W takim razie na spokojnie mógłbym wziąć sobie plan 10-tygodniowy. Teraz tylko właśnie pytanie, czy nie będzie tego wszystkiego za dużo.

Tak wstępnie wyglądałoby to następująco : (wcześniej oprócz pływania nie ćwiczyłem nic)

Poniedziałek - wolne
Wtorek - bieganie o 5, trening siłowy - FBW ok. 17-18
Środa - wolne
Czwartek - bieganie o 5, trening siłowy - FBW ok. 17-18
Piątek - basen 2-3 razy w miesiącu
Sobota - bieganie o 7, basen 2-3 razy w miesiącu o 9-10
Niedziela - bieganie o 7
beeko
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 28
Rejestracja: 18 paź 2008, 14:14

Nieprzeczytany post

voximdo pisze:Teraz tylko właśnie pytanie, czy nie będzie tego wszystkiego za dużo.
Moim zdaniem - idealnie. Nigdy nie biegasz bezpośrednio po treningu siłowym poprzedniego wieczora, dwa dni zupełnie wolne. Jak się rozbiegasz to spokojnie będzie można wrzucić też coś w środę :hejhej:
voximdo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 24 kwie 2011, 17:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jeszcze takie pytanie, otóż tak czytając to większość osób biega, żeby zrzucić trochę na wadzę, a ja no mam lekką niedowagę, więc zakładając jeszcze kulturystykę to bieganie nie będzie z tym sprzeczne ? No bo mi nie zależy na tym żeby stracić na wadzę, tylko raczej żeby trochę przytyć...
Duncan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 254
Rejestracja: 04 sie 2010, 09:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Musisz mieć bilans kaloryczny na plus. Przy tej wadze i tylu aerobach cieżko ci będzie przytyć musiałbyś mieć na prawde dobrą dietę
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ