Przeciążenie stawu kolanowego

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
piotrek92
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 200
Rejestracja: 07 wrz 2008, 11:25

Nieprzeczytany post

Witam, ma 19 lat, 180cm, 68kg, ale to nie ma większego znaczenia.. Na początku napisze jak wygląda moja sytuacja. Kończę liceum, za 2 miesiące mam maturę oraz rozpoczynam sezon, natomiast za ok 90 dni mam egzaminy na AWF, a obecnie mam problem. W okresie ferii woj. mazowieckiego byłem na obozie, odczuwałem lekki ból w kolanie, ale opaska i maści pomagały. Po powrocie dwa dni nie trenowałem aby kolano odpoczęło. Jednak po pierwszym treningu, a raczej już w jego trakcie ból się nasilił praktycznie uniemożliwiając mi bieganie. Zrobiłem wtedy 6k spokojnym tempem 4'40''/k i rytmy 6x130. Biegałem na stadionie z ok 10cm pokrywą świeżego puchu. Po tym wszystkim uzgodniliśmy z trenerem tydzień wolnego i jak najszybszą wizytę u lekarza. Na szczęście mam wtyki :hej: i dość szybko znalazłem się u ortopedy. Ten ów lekarz zalecił mi dwa rodzaje zabiegów fizjoterapii oraz jakąś rehabilitację rzepki. Powiedział również, że bez usg nic nie jest w stanie powiedzieć na 100%. Tak więc umówiłem się prywatnie na badanie (bo zależy mi na czasie). Usg zostało zrobione 9 dni po feralnym treningu. W trakcie badania nie ujawniły się żadne nieprawidłowości, staw był w pełni sprawny, a dodatkowo już mnie nie bolał. Ucieszony poszedłem dwa dni po badaniu na trening. Lekko miałem zrobić 9k żeby wrócić do cyklu i rozpocząć przygotowania. Niestety po ok 600m zaczęło mi się wydawać, że coś boli, ale nie byłem pewien czy to ból kolana czy uwiera mnie opaska uciskowa. Po 1500m byłem już pewny, że to kolano. Po 2k przerwałem bieg dla własnego dobra. Jutro mam to przedyskutować z trenerem, ale chciałbym usłyszeć też wasze opinie. A, zapomniałem dodać, że lekarz który robił badanie usg powiedział, że kolano bolało z przeciążenia.
Tak więc podsumowując, jestem cholernie sfrustrowany, strasznie denerwujące jest siedzenie przy książce ucząc się do matury z wiedzą, że dziś na trening nie pójdę. Od dziś wróciłem do smarowania maścią kolana, bo na kilaka dni przed badaniem odpuściłem tą czynność. Cóż, lepiej już przestane pisać, bo nikt tego nie przeczyta, proszę tylko o Wasze opinie, ewentualnie opisanie podobnych przypadków. Z góry dziękuje i pozdrawiam :oczko:
"A co zdobyte nigdy nie będzie szczytem." - PFK
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
PKO
Awatar użytkownika
PATATAJEC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2048
Rejestracja: 05 sie 2009, 21:53
Życiówka na 10k: 00:44:26
Życiówka w maratonie: 04:33:53
Lokalizacja: KPN
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotrek. Od razu powiem ci, że ci nie pomogę, ale ktoś pewnie mógłby coś zasugerować, jeśli pisząc tego posta wziąłbyś pod uwagę fakt, że kolano to nie otwieracz do puszek, a jeden z bardziej złożonych mechanizmów w ludzkim ciele. Ma mnóstwo miejsc, które dają oznaki bólu.
Awatar użytkownika
krasnoludek6
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 825
Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
Życiówka na 10k: <40
Życiówka w maratonie: 3:27

Nieprzeczytany post

po pierwsze trzeba bylo odpoczac a odpoczynek dla kolana to nie jest 7-9dni
zastosuj sie do rehabilitacji pozniej po rehabilitacji odpoczynek najpierw pasywny pozniej odpoczynek aktywny,mam nadzieje ,ze wiesz co zrobic :nienie:
Awatar użytkownika
piotrek92
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 200
Rejestracja: 07 wrz 2008, 11:25

Nieprzeczytany post

Ból występuje od wewnętrznej strony rzepki. W stanie spoczynku nie jest odczuwalny, nawet jak naciskam na to miejsce. Pojawia w trakcie wysiłku. Jest też odczuwalny gdy (dziwnie to zabrzmi, ale musicie sobie to wyobrazić): mam nogę wyprostowaną i zegnę kolano pod kątem 180stopni, tak że pięta dotyka pośladka. Taki maksymalny skip C. Choć przed dzisiejszym treningiem nawet w takiej pozycji nie bolało, a wyniki usg utwierdziły mnie w przekonaniu że mogę wrócić..


edit. czy preparat na ochronę stawów to dobry pomysł? Moim zdaniem warto spróbować.
"A co zdobyte nigdy nie będzie szczytem." - PFK
100 - 12.11 (2011)
400- 53.78 (2011)
600- 1.26.72 (2010)
800- 1.59.36 (2010)
1000- 2.43.4 R (2011)
1500- 4.18.18 (2009)
2000- 6.05.00 (2009)
Awatar użytkownika
krasnoludek6
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 825
Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
Życiówka na 10k: <40
Życiówka w maratonie: 3:27

Nieprzeczytany post

a stosuj tylko jedna teoria mowi ze pomaga druga ,ze nie
Pomaga tym co w to wierza,jesli dobrze sie doczytalem to jestes bardzo mlodym biegaczem wiec regenerujesz sie szybko---Czlowieku zrob sobie przerwe to ma dlugotrwale dzialanie na przyszlosc brak kontuzji i nie tylko.Przeciazenia takie sa bez wysilku ok przy wysilku juz cos i dalej sie ciagnie i dalej przerwy i dalej brak treningu bo wychodzi tak:1-2 przerwa dalej trening znowu przerwa bo niedoleczone lub malo staw odpoczol i dalej strata a wyniki ida w dol ,,po co odpocznij ,,pozdrawiam i nic wiecej nie pisze [przemysl sprawe o odpoczynku biernym i czynnym] :taktak:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ