Dzień "treningowy" => więcej kalorii
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Na stronie w dziale ZDROWIE->DIETA jest podany prosty przykład jak powinno wyglądać jedzenie w dzień bez treningu i w dzień z treningiem.
Opisana sytuacja mniej więcej pasuje do mnie, wzrost, waga, tryb pracy podobny, więc mam przełożenie na sobie.
Tylko zastanawiam się dlaczego w dzień treningowy mam jeść o kilkaset kalorii więcej?
Stąd mam pytanie do znających się lepiej: co się dzieje z organizmem kiedy po wysiłku (np. 10-15km biegu)
dostarczymy mu mniej kalorii niż potrzebuje? Spali więcej "zapasowego" tłuszczu czy zacznie spalać mięśnie?
Czy do spalania tłuszczu potrzebne są węgle czy wystarczy woda?
Opisana sytuacja mniej więcej pasuje do mnie, wzrost, waga, tryb pracy podobny, więc mam przełożenie na sobie.
Tylko zastanawiam się dlaczego w dzień treningowy mam jeść o kilkaset kalorii więcej?
Stąd mam pytanie do znających się lepiej: co się dzieje z organizmem kiedy po wysiłku (np. 10-15km biegu)
dostarczymy mu mniej kalorii niż potrzebuje? Spali więcej "zapasowego" tłuszczu czy zacznie spalać mięśnie?
Czy do spalania tłuszczu potrzebne są węgle czy wystarczy woda?
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Jak biegniesz 15 km to spalasz z 1000 kcal jeżeli twoje zap. to 2500 to musisz przyswoić wtedy 3500 bo będziesz miał deficyt składników odżywczych, a to niedobrze, i nie powinieneś się napychać by wyrównać kalorie tylko przemyśleć posiłki pod kątem odżywczym.
pozdro
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Kalorie, kalorie.
Kalorie to tylko jeden z wielu parametrów przyswajanej żywności. Oprócz kalorii pożywienie dostarcza ci innych elementów, które zapewniają regenerację i rozwój.
Dlatego ważne jest by nie były to "puste" kalorie. Czym innym jest zjedzenie iluś łyżek cukru, a czym innym zjedzenie spagetti z razowego makaronu z mięsem warzywami i przyprawami. Choć ilość kalorii w obu przypadkach będzie taka sama.
Kalorie to tylko jeden z wielu parametrów przyswajanej żywności. Oprócz kalorii pożywienie dostarcza ci innych elementów, które zapewniają regenerację i rozwój.
Dlatego ważne jest by nie były to "puste" kalorie. Czym innym jest zjedzenie iluś łyżek cukru, a czym innym zjedzenie spagetti z razowego makaronu z mięsem warzywami i przyprawami. Choć ilość kalorii w obu przypadkach będzie taka sama.
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
-
- Wyga
- Posty: 130
- Rejestracja: 27 sie 2010, 21:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: city of the gods
....dostarczymy mu mniej kalorii niż potrzebuje? Spali więcej "zapasowego" tłuszczu ....
tak masz racje ale po tym organizm będzie to pamiętał i będzie się starał odłożyć więcej energi w postaci tłuszczu
(efekt jojo róźnica nie może być większ niż + - 300kcal)
...czy zacznie spalać mięśnie?... - jak będziesz latał na zakresach beztlenowych albo na głodnego to tak
....Czy do spalania tłuszczu potrzebne są węgle czy wystarczy woda?...
- jak to w takiej książce wyczytałem tłuszcz wypala się w ogniu węglowodanów
....Tylko zastanawiam się dlaczego w dzień treningowy mam jeść o kilkaset kalorii więcej?...
bo (że zacytuje)
....będziesz miał deficyt składników odżywczych, a to niedobrze, i nie powinieneś się napychać by wyrównać kalorie tylko przemyśleć posiłki pod kątem odżywczym ...
tak masz racje ale po tym organizm będzie to pamiętał i będzie się starał odłożyć więcej energi w postaci tłuszczu
(efekt jojo róźnica nie może być większ niż + - 300kcal)
...czy zacznie spalać mięśnie?... - jak będziesz latał na zakresach beztlenowych albo na głodnego to tak
....Czy do spalania tłuszczu potrzebne są węgle czy wystarczy woda?...
- jak to w takiej książce wyczytałem tłuszcz wypala się w ogniu węglowodanów
....Tylko zastanawiam się dlaczego w dzień treningowy mam jeść o kilkaset kalorii więcej?...
bo (że zacytuje)
....będziesz miał deficyt składników odżywczych, a to niedobrze, i nie powinieneś się napychać by wyrównać kalorie tylko przemyśleć posiłki pod kątem odżywczym ...
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Mięśnie spala cały czas bo mu tak wygodniej tylko w bardzo małej, minimalnej ilości, glikogen nałogowo a lipidy w zależności od glikogenu. Biegacze mają mechanizm kumulowania ponad-kompensacji lipidów ale w tak szybko zmieniającej się piramidzie kalorycznej nie jest to zauważane, poza tym, można manipulować pożywieniem w zależności od celów jakie sobie założymy. Nie ma pewników tylko są "bazy" resztę trzeba samemu dopracować. Wiadome jest to iż nawet biegając a jedząc ponad poprzeczkę metaboliczną będziemy tyć. Nieraz wystarczy makaron zmienić na kaszę albo wieprzowinę na wołowinę czy drób i daje to rezultaty potrzebne biegaczowi. W tym jednak konkretnym przypadku uwidacznia się "chorągiewka redukcja", Pan pytał dla czego każą jeść więcej, no dla tego j/w., no a jak chcesz być na redukcji to odejmij sobie od tego 150 kcal i będzie git
Sprawa z liczeniem kalorii a zdrowym nawykowym dobieraniem źródła pożywienia jest tym samym sposobem ponieważ to dwie drogi do jednego celu, jedną nazwiemy matematyczną czyli empiryczną, udokumentowaną bardziej precyzyjną, niewygodną dla laika, drugą zaś nazwiemy na wyczucie, wygodną, nie nastręczającą problemów z artefaktami typu komputer czy kartka, długopis lub waga. Jaką sobie wybierzemy to i tak nie ma "wpływu" na to co jemy hrhr. Smacznego 
"tłuszcz wypala się w ogniu węglowodanów" każda z tych rzeczy spala się osobno czy jedno w większej proporcji czy w mniejszej to nie ma znaczenia do reakcji jakiejkolwiek prawdopodobnie jeden składnik pobiera drugi, bo to reakcje chemiczne, biochemiczne jak zwał tak zwał, jak dla mnie to taka zbyt poetycka nazwa.
pozdro


"tłuszcz wypala się w ogniu węglowodanów" każda z tych rzeczy spala się osobno czy jedno w większej proporcji czy w mniejszej to nie ma znaczenia do reakcji jakiejkolwiek prawdopodobnie jeden składnik pobiera drugi, bo to reakcje chemiczne, biochemiczne jak zwał tak zwał, jak dla mnie to taka zbyt poetycka nazwa.

pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- r2d2
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 11 cze 2009, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
to się nazywa kondensacjar2d2 pisze:....Czy do spalania tłuszczu potrzebne są węgle czy wystarczy woda?...
Niezbędne są węglowodany, utlenianie kwasów tłuszczowych w cyklu Krebsa wymaga nieustannego dostarczania szczawiooctanu pochodzącego z metabolizmu glukozy.

I nie do końca pochodzi z metabolizmu glukozy bo może pochodzić tylko np. z kwasu asparaginowego lub asparaginy lub z jednego z metabolitów pośrednich czyli pirogronianu który jest pochodzenia...

"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
- r2d2
- Wyga
- Posty: 62
- Rejestracja: 11 cze 2009, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
F@E pisze:to się nazywa kondensacjar2d2 pisze:....Czy do spalania tłuszczu potrzebne są węgle czy wystarczy woda?...
Niezbędne są węglowodany, utlenianie kwasów tłuszczowych w cyklu Krebsa wymaga nieustannego dostarczania szczawiooctanu pochodzącego z metabolizmu glukozy.
I nie do końca pochodzi z metabolizmu glukozy bo może pochodzić tylko np. z kwasu asparaginowego lub asparaginy lub z jednego z metabolitów pośrednich czyli pirogronianu który jest pochodzenia...takie oto furtki...
co nie zmienia faktu,że szczawiooctan w cyklu Krebsa w większości pochodzi z glukozy, a tylko w części z aminokwasów - one mają inne zadania.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 579
- Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Wielkie dzięki za wyjaśnienie sprawy!
Do tej pory myślałem, że jak będę biegał i "nie dorzucał więcej do pieca" to szybciej
nastąpi redukcja masy, nawet czasem się specjalnie "głodziłem" po biegu...
no może nie głodziłem, ale starałem się nie jeść więcej... co w sumie skutkowało lekkim głodem po treningu.
A teraz widzę, że to nie takie proste równanie
Mam jeszcze jedno pytanie: czy jest różnica w tym co powinienem jeść w zależności
od tempa biegu? Czyli co innego mam jeść po tym jak polecę na 85%, a co innego jak na 65%?
Do tej pory myślałem, że jak będę biegał i "nie dorzucał więcej do pieca" to szybciej
nastąpi redukcja masy, nawet czasem się specjalnie "głodziłem" po biegu...
no może nie głodziłem, ale starałem się nie jeść więcej... co w sumie skutkowało lekkim głodem po treningu.
A teraz widzę, że to nie takie proste równanie

Mam jeszcze jedno pytanie: czy jest różnica w tym co powinienem jeść w zależności
od tempa biegu? Czyli co innego mam jeść po tym jak polecę na 85%, a co innego jak na 65%?
- F@E
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: TG
Można by tak zrobić ale nie widzę w tym głębszego sensu, jak masz mniejsze obciążenie, mniejszą objętość to może weź więcej surówki mniej węgli, zamiast czerwonego białe mięso ale ja nie widzę w tym głębszego sensu, odżywiałbym się do zapotrzebowania i tyle.
pozdro
pozdro
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"