Drętwienie stopy.

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

Witam, mam dziwny problem. Mianowicie podczas biegu najperw czuje ból łydki i ściegna achillesa, po około 15-20 min ból ustępuje, a po 30 min biegu zaczyna mi drętwieć prawa stopa, najpierw od palców a sukcesywnie coraz dalej, drętwienie już nie ustępuje tak jak ból łydki, do samego końca biegu dosłownie nie czuje stopy. Może miał ktoś podobny problem? Aha jeżeli to coś pomoże to biegam w butach Nike Air Citius 2+.
Obrazek
PKO
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Mam bardzo podobny problem, ale to nie do końca drętwienie, a raczej taki "niemy" ból, jakby coś mi uciskało. Zdarza mi się to często na łuku stopy i na piszczelu, a nie da się biegać, trzeba się zatrzymać i choćby kilkanaście m przejść. Później ustepuje
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

byłeś z tym może u lekarza?
Obrazek
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Obstawiam, na źle dobrane buty. Bo jeśli dobrze pamiętam na początku mojej przygody z bieganiem miałem coś podobnego. Problemem były u mnie właśnie źle dobrane buty. Niestety bez odpowiedniej wiedzy poszedłem do sklepu "sportowego" i po prosiłem o buty do biegania... No to dostałem... Bo sprzedawca miał jeszcze mniejszą wiedzę :)
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

kurcze no to Ci powiem że mnie zmartwiłeś, te buty w których biegam są prawie nowe i raczej nie mam zamiaru ich teraz zmieniac, muszą swoje przejść :hej:
Obrazek
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

czasami trudno zrozumieć żalu wydania 300 na buty, a później wydać 1000 na lekarza i rehabilitację, ale tak bywa.
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

myślisz że to na tyle poważna sprawa?
Obrazek
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

myślę, że jak będziesz dłużej tak biegał to może dojść to przeciążenia i wiekszej kontuzji. Poza tym nie wiesz skąd to się wzięło. Może to nie but, a kręgosłup? Lepiej iśc teraz do lekarza, ale nie głupiego, niż później.
Awatar użytkownika
F@E
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 16 paź 2009, 17:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: TG

Nieprzeczytany post

nowe buty?
"Wizja bez działania jest marzeniem, działanie bez wizji jest koszmarem"
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

A może za bardzo wiążesz buta, lub za bardzo "spinasz" stopę??
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
Awatar użytkownika
Svolken
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2267
Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
Życiówka na 10k: 46:08
Życiówka w maratonie: 3:51:50
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

i stąd ból łydki? :usmiech:
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

co do wiązania buta to raczej nie wiąże go mocno, też na początku myślałem że to to, ale nie wydaje mi się. Fakt buty są nowe, maja około 50 km przebiegu. Co oznacza "spinanie" stopy? A podczas dzisiejszego biegu bolała mnie tylko łydka i ścięgno, poźniej ból ustał, ze stopą byłok ok, ale biegłem tylko 30 min.
Obrazek
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Svolken pisze:i stąd ból łydki? :usmiech:

I stąd drętwienie stopy. Przyczyna łydki wiąże się z ze stopą lub w ogóle się nie wiąże:)

Chodzi mi o to, że może bardzo trzymasz spiętą stopę. Tak jakbyś teraz mocno napiął stopę. Ja wtedy próbuję całkowicie puścić ją w swawolę(rozluźniam), fakt brzydko wygląda, ale pomaga:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
Awatar użytkownika
krasnoludek6
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 825
Rejestracja: 13 gru 2010, 20:59
Życiówka na 10k: <40
Życiówka w maratonie: 3:27

Nieprzeczytany post

mialem podobny problem,umnie minelo po 1,5 miesiacu pojawilo sie to dopiero przy ostrym biegu na 10km wtedy zrobilem najlepszy czas.U mine wiaze sie to ze slabym ukrwieniem lydki a dokladnie to przeplyw zylny pod kolanem.
Zanim zmienisz cos ze sprzetu to :zrob dobra rozgrzewke,oczywiscie ponaciagaj stope podudzie
Nasmaruj lydke mascia rozgrzewajaca i napisz czy cos pomoglo,,pozdrawiam
tomekstm
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 163
Rejestracja: 11 sty 2010, 12:03

Nieprzeczytany post

ok przetestuje wszystkie porady na najbliższym biegu i dam znać jakie są efekty:)
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ