Podbiegi vs. Sprinty
-
- Stary Wyga
- Posty: 163
- Rejestracja: 15 lis 2009, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Warunki są jakie są więc trzeba sobie radzić. Moja górka do podbiegów jest nieprzebiegalna więc czy słusznym jest w zastępstwie tych podbiegów stosować sprinty po płaskim?
Wiadomo fizyka robi swoje - czy jest jakiś przelicznik czy coś takiego, np. 100 m podbiegu = 160 m sprintu płaskiego?
Wiadomo fizyka robi swoje - czy jest jakiś przelicznik czy coś takiego, np. 100 m podbiegu = 160 m sprintu płaskiego?
- Svolken
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2267
- Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48
- Życiówka na 10k: 46:08
- Życiówka w maratonie: 3:51:50
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiem czy taki dokładny przelicznik istnieje, ale sam mam ten problem i podbiegi zastępuję 100-metrowymi przebieżkami z krótkimi przerwami. W sumie jedne bodźce zastępują drugie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 27 gru 2010, 16:36
- Życiówka na 10k: 36:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
hmm ja proponuje moze jakies skipy 
np zamiast 100m podbiegu 100 uniesnien skipu A lub B w truchcie powrotnym

np zamiast 100m podbiegu 100 uniesnien skipu A lub B w truchcie powrotnym

''Gdy dopadają codzienność i problemy zostawiam je w tle - idę na trening''
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 894
- Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
- Życiówka na 10k: 42:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miechów
Zenek, robiąc 100 powtórzeń poprawnego skipu A lub B byś się konkretnie zajechał:)
A Ty mi tu jeszcze w powrocie takie hece chcesz czynić :D
A Ty mi tu jeszcze w powrocie takie hece chcesz czynić :D
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 23
- Rejestracja: 27 gru 2010, 16:36
- Życiówka na 10k: 36:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
hehe ale chyba o to chodzi zeby sie zmeczyc 
Zawsze mozna zrobic mniej tego skipu

Zawsze mozna zrobic mniej tego skipu

''Gdy dopadają codzienność i problemy zostawiam je w tle - idę na trening''
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 894
- Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
- Życiówka na 10k: 42:30
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Miechów
No podbiegi możesz spokojnie zastąpić skipami : A, B, wieloskokami, ale z umiarem, a nie setkę sobie walniesz nagle i padniesz:)
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2876
- Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
a co jej sie stało? jak jest śnieg to bardzo dobrze - jak lód to rzeczywiście nieprzebiegalnaar2r pisze:Warunki są jakie są więc trzeba sobie radzić. Moja górka do podbiegów jest nieprzebiegalna
- fotman
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1738
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Śmiganie po lodzie też nieźle wzmacnia.
Tylko trzeba ostrożnie hamować.
Tylko trzeba ostrożnie hamować.

Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU