trening 400 metrowca - Jonhsona

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tompoz
PKO
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ciekawe, ciekawe- zwłaszcza zaciekawiło mnie odchodzenie od metody powtórzeniowej na rzecz interwałowej, ale jak sie ma takie wyniki to w sumie nie dziwi nic. Tylko , ze kontuzje to chleb powszedni przy takich obciazeniach. Jesli chodzi o siłe to sie zgadzam, ale przypominam ze Johnson zaczynał trenowac w wieku 19 lat po okresie dojrzewania i wzrostu.
Szeregowiec Ryan
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 29 lip 2005, 19:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

masz moze takie opisy treningo jeszcze na dluzsze dystanse ?? masz moze cos z :1500, 3000,5000,10000,pol, i maraton ??
"Kto nie dąży do rzeczy niemozliwych nigdy ich nie osiagnie"
Awatar użytkownika
Arti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4522
Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

"Kto nie dąży do rzeczy niemozliwych nigdy ich nie osiagnie"

To prawda ;-)
Pozdro!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
Szeregowiec Ryan
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 29 lip 2005, 19:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

wiem :-) tylko zapomnialem Kto to powiedzial :(

pozdro
"Kto nie dąży do rzeczy niemozliwych nigdy ich nie osiagnie"
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zastanawiam sie nad jedna rzecza. W sporcie kwalifikowanym bardzo trudno posługiwac sie metoda statystyczną aby wyciagać wnioski. Z reguły bierze sie na tapete najlepszych jest ich kilku, a w wypadku tego artykułu najlepszego. Wnioski, moim zdaniem moga byc mylace, bo mamy do czynienia ze specyficznym biegaczem, którego technika i budowa odbiega od norm. Oczywiscie mozna zapytać gdzie sa te normy i kto je wyznacza jesli nie najlepszy? Ja jednak mam watpliwosci czy mozna wyciagnac daleko idace wnioski z analizy jednostkowego przypadku nawet tak utytułowanego.
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kolego Bebej bardzo rozsądna uwaga twoja
Tompoz
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ