Nike Lunar Glide+ 2
- henry1125
- Stary Wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 16:37
- Życiówka na 10k: 45.41
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Bedoń
Witam! Chciałem zapytać o opinie na temat butów o których mowa w temacie. Bardzo poważnie myślę o ich zakupie, a że cena spora, to chciałem wiedzieć co o nich myślą ludzie którzy mieli z nimi styczność. Dodam ,ze waże około 75kg, biegam średnio 5 razy w tygodniu po 8 km. głównie po asfalcie. Z góry dziękuję za odpowiedzi!
Run Forrest, RUN!!
- javai
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1439
- Rejestracja: 17 lis 2009, 15:50
- Życiówka na 10k: 0:49:29
- Życiówka w maratonie: brak
Ja mierzyłem rozmiar 46 i mi nie podeszły bo były o 0,5 numeru za małe. W sklepie większych nie mieli a pewnie 47 i tak by były za duże. Przymierzyłem wtedy też BIOM, i te pomimo że 45 lepiej leżały i trzymały stopę, niestety 45 dla mnie też o te 0,5 numeru za małe (na grubszą zimową skarpetę tym bardziej), a 46 też nie mieli.
Po co ja biegam?
- Raul7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3630
- Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48
- Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P
- Życiówka w maratonie: Trójka z przodu...
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Mam podobne rozterki co Javai.. po przymierzeniu Lunarów i biomów zdecydowałem sie na biom..
Wcześniej biegałem i biegam nadal w Lunarach 1 i spisują sie świetnie! a mimo to dwójki mi nie podeszły
Wcześniej biegałem i biegam nadal w Lunarach 1 i spisują sie świetnie! a mimo to dwójki mi nie podeszły
- henry1125
- Stary Wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 16:37
- Życiówka na 10k: 45.41
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Bedoń
Co do Biom'ów , to nawet nie przymierzam,bo przesadzili z ceną. Wczoraj przymierzałem lunary jedynki i dwójki i dwójka zdecydowanie dla mnie była przyjemniejsza,ale nie wiem jak to bedzie z bieganiem. Przez to, ze biegałem już w starych butach bardzo odbiłem sobie piętę(ledwo mogę ją dotykać),oraz bolą mnie ściegna achillesa i dlatego szukam czegoś miękkiego, a na pierwszy "rzut oka" te nowe lunary spełniają to zadanie idealnie.
Run Forrest, RUN!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 02 lip 2010, 18:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Henry, Lunary dwójki to udoskonalona wersja jedynek. Przy twojej wadze i twardej nawierzchni, jeśli jesteś przy tym biegaczem neutralnym lub lekko pronującym, o niezbyt wysoko wysklepionych łukach śródstopia - to Lunary są dobrym rozwiązaniem. Naprawdę miękki but, zarówno jeśli chodzi o podeszwę jak i o cholewkę. I lekki.
W dwójkach zmieniono nieco geometrię podeszwy, podobno teraz trudniej wbić się w nią kamykom lub szyszkom. Mesh, czyli ta przewiewna siateczka z przodu, jest przewiewniejsza niż w jedynkach. Z kolei flywire, czyli ta niby folia w środku z przedłużeniami sznurówek, jest szersza niż w jedynkach i lepiej opina się na stopie, nie ma tego wrażenia luzu po bokach jak w jedynce. I jeszcze wygładzono nierówności cholewki od środka, na których uwieranie narzekali niekórzy użytkownicy jedynek. A reszta w sumie taka jak w jedynkach - system amortyzacji dynamic support podobny jak w poprzedniczkach, tylko ta superelastyczna kosmiczna pianka nazywa się teraz lunarlon a nie lunarlite. Podobno wraz ze zmęczeniem stopy w długodystansowym biegu nawet biegacze neutralni mają tendencję do coraz silniejszego pronowania. I wtedy dobre dla neutrali lunarglidy ujawniają swe dopasowanie także do kroku pronującego. Ale jeżeli ktoś jest silnym pronatorem, to trzeba rozejrzeć się za innym modelem (np. Nike Structure Triax).
W dwójkach zmieniono nieco geometrię podeszwy, podobno teraz trudniej wbić się w nią kamykom lub szyszkom. Mesh, czyli ta przewiewna siateczka z przodu, jest przewiewniejsza niż w jedynkach. Z kolei flywire, czyli ta niby folia w środku z przedłużeniami sznurówek, jest szersza niż w jedynkach i lepiej opina się na stopie, nie ma tego wrażenia luzu po bokach jak w jedynce. I jeszcze wygładzono nierówności cholewki od środka, na których uwieranie narzekali niekórzy użytkownicy jedynek. A reszta w sumie taka jak w jedynkach - system amortyzacji dynamic support podobny jak w poprzedniczkach, tylko ta superelastyczna kosmiczna pianka nazywa się teraz lunarlon a nie lunarlite. Podobno wraz ze zmęczeniem stopy w długodystansowym biegu nawet biegacze neutralni mają tendencję do coraz silniejszego pronowania. I wtedy dobre dla neutrali lunarglidy ujawniają swe dopasowanie także do kroku pronującego. Ale jeżeli ktoś jest silnym pronatorem, to trzeba rozejrzeć się za innym modelem (np. Nike Structure Triax).
Aby tylko nogi nieśli...
- henry1125
- Stary Wyga
- Posty: 244
- Rejestracja: 07 wrz 2010, 16:37
- Życiówka na 10k: 45.41
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Nowy Bedoń
Jang - dzięki za wyczerpująco odpowiedź. Dzisiaj pojechałem i jednak je kupiłem. Wieczorem się przebiegłem na początek delikatnie 30 minut i jestem w stu procentach zadowolony!! Fakt , biegam od 3 lat w starych Nike , które miały tylko amortyzację z tyłu ,więc trudno żebym nie poczuł różnicy,ale szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie wygodniejszych butów. Nie wiem jak będzie po dłuższym użytkowaniu, ale zapowiada się dobrze.
Run Forrest, RUN!!