morfologia krwi
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 06 lip 2010, 18:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
witam...
ostatnio odnotowuję znaczny spadek formy, a niedługo mam OOM, więc trener kazał mi zrobić badania krwi i moczu.
proszę o interpretację i ogólnie czy wszystko jest w normie itp.
morfologia:
http://img441.imageshack.us/img441/1733/1003b.jpg
mocz:
http://img704.imageshack.us/img704/1817/1002yv.jpg
dodam że mam 17 lat i trenuje ponad 2 lata
ostatnio odnotowuję znaczny spadek formy, a niedługo mam OOM, więc trener kazał mi zrobić badania krwi i moczu.
proszę o interpretację i ogólnie czy wszystko jest w normie itp.
morfologia:
http://img441.imageshack.us/img441/1733/1003b.jpg
mocz:
http://img704.imageshack.us/img704/1817/1002yv.jpg
dodam że mam 17 lat i trenuje ponad 2 lata
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
wyniki są w normie i nawet na przyzwoitym poziomie. Tutaj nie znajdziesz przyczyn swojej słabości, w każdym razie nie w tych wynikach.
-
- Stary Wyga
- Posty: 217
- Rejestracja: 05 gru 2009, 23:04
Na wynikach sa normy w nawiasach zaraz obok wartosci
ale dla mnie niektore wartosci z Twoich badan sa troche podejrzane.
Tu sa bardziej restrykcyjne normy.
http://badaniamedyczne.fm.interia.pl/morfologia.html
Np.
Krwinki czerwone (erytrocyty, RBC) Mężczyźni: 4,7-6,1 x 10^12/l a jest 4.55
Podsumowujac 17-latek trenujacy z trenerem dwa lata a wiec systematycznie i porzadnie,
jesli jeszcze trenuje do dystansow dlugich powiniem miec zdecydowanie lepsze parametry okreslajace zdolnosc krwi do transportu tlenu (ilosc czerwonych krwinek).
najlepsze byloby porownanie wynikow z tymi robionym (o ile byly badania) w przeszlosci.
Podsumowujac chory na pewno nie jestes ale nalezy sie zastanowic nad przetrenowaniem lub/i lepszym odzywianiem - produkty bogate w zelazo
Oczywiscie konsultacja z trenerem i lekarzem sportowym konieczna
ale dla mnie niektore wartosci z Twoich badan sa troche podejrzane.
Tu sa bardziej restrykcyjne normy.
http://badaniamedyczne.fm.interia.pl/morfologia.html
Np.
Krwinki czerwone (erytrocyty, RBC) Mężczyźni: 4,7-6,1 x 10^12/l a jest 4.55
Podsumowujac 17-latek trenujacy z trenerem dwa lata a wiec systematycznie i porzadnie,
jesli jeszcze trenuje do dystansow dlugich powiniem miec zdecydowanie lepsze parametry okreslajace zdolnosc krwi do transportu tlenu (ilosc czerwonych krwinek).
najlepsze byloby porownanie wynikow z tymi robionym (o ile byly badania) w przeszlosci.
Podsumowujac chory na pewno nie jestes ale nalezy sie zastanowic nad przetrenowaniem lub/i lepszym odzywianiem - produkty bogate w zelazo
Oczywiscie konsultacja z trenerem i lekarzem sportowym konieczna
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
zakresy norm na wydruku są dziwne, bo to pewnie starszy aparat i nie ma możliwości zamieszczania oddzielnych norm dla mężczyzn i kobiet. Te co widać są zatem "uniwersalnym" zakresem dla obu płci.
Choć wyniki nie są może zachwycające, to jednak nie są również jakoś specjalnie słabe. Po pierwsze, wbrew pozorom bardzo często u wytrzymałościowców wyniki morfologii tak mniej więcej wyglądają. Po drugie, ostatnio było gorąco, ziutek 1993 ostro trenuje i pewnie uzupełnia płyny w dużych ilościach. Możemy mieć zatem do czynienia z hemodilucją, czy jak kto woli pseudoanemią sportową. Krwinek czerwonych może nie jest zbyt dużo, ale mają dość dużą objętość i są przyzwoicie wypełnione hemoglobiną. Oczywiście warto byłoby zrobić jeszcze parę parametrów biochemicznych, tj. kinaza kreatynowa, mocznik, glukoza, alat, aspat, bilirubina, ferrytyna, TIBC. To by więcej powiedziało o gospodarce żelazem i występowaniu ewentualnego przemęczenia.
Choć wyniki nie są może zachwycające, to jednak nie są również jakoś specjalnie słabe. Po pierwsze, wbrew pozorom bardzo często u wytrzymałościowców wyniki morfologii tak mniej więcej wyglądają. Po drugie, ostatnio było gorąco, ziutek 1993 ostro trenuje i pewnie uzupełnia płyny w dużych ilościach. Możemy mieć zatem do czynienia z hemodilucją, czy jak kto woli pseudoanemią sportową. Krwinek czerwonych może nie jest zbyt dużo, ale mają dość dużą objętość i są przyzwoicie wypełnione hemoglobiną. Oczywiście warto byłoby zrobić jeszcze parę parametrów biochemicznych, tj. kinaza kreatynowa, mocznik, glukoza, alat, aspat, bilirubina, ferrytyna, TIBC. To by więcej powiedziało o gospodarce żelazem i występowaniu ewentualnego przemęczenia.
- raaf
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 02 lut 2010, 14:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Deck pisze:Choć wyniki nie są może zachwycające, to jednak nie są również jakoś specjalnie słabe.
Po drugie, ostatnio było gorąco, ziutek 1993 ostro trenuje i pewnie uzupełnia płyny w dużych ilościach. Możemy mieć zatem do czynienia z hemodilucją,
Oczywiście warto byłoby zrobić jeszcze parę parametrów biochemicznych, tj. kinaza kreatynowa, mocznik, glukoza, alat, aspat, bilirubina, ferrytyna, TIBC. To by więcej powiedziało o gospodarce żelazem i występowaniu ewentualnego przemęczenia.
Zakresy norm w laboratoriach (w wąskim zakresie) różnią się między sobą i zależą od sprzętu który analizuje morfologię.
Ten wynik jest wg mnie wzorcowy - bo w granicach normy. Nie wiem, wątpię czy "lepsze" wartości parametrów morfologii by coś zmieniły w fizjologii owego biegacza. Jest ok. Należy też pamiętać że RBC, HCT, itd zależą od wieku i wagi pacjenta. A hemodylucja- wyniki na to nie wskazują. RBC, HCT są w granicach normy i prawidłowym stosunku...
I tak, warto zrobić biochemię. parametry wątrobowe, nerkowe; żelazo poinno być ok(przy MCV = 96;)).
KB RS SEWO RZESZÓW
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 06 lip 2010, 18:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dziękuję wszystkim za wypowiedź...
to pewnie z przemęczenia, bo ostatnio trenuje 2 dni dziennie, i chociaż mam mało czerwonych krwinek to i tak robią swoje, ostatnio biegałem 6 x 500m na 4min przerwach to tętno max podczas biegu miałem 182, a gdy zaczynałem biec każdą 500 to miałem tętno ok 96, do tego jeszcze zakwaszenie tylko 8,5. więc myślę że jak odpocznę to wszystko wróci do normy.
Jeśli chodzi o moją wagę to ważę zaledwie 51 kg.
to pewnie z przemęczenia, bo ostatnio trenuje 2 dni dziennie, i chociaż mam mało czerwonych krwinek to i tak robią swoje, ostatnio biegałem 6 x 500m na 4min przerwach to tętno max podczas biegu miałem 182, a gdy zaczynałem biec każdą 500 to miałem tętno ok 96, do tego jeszcze zakwaszenie tylko 8,5. więc myślę że jak odpocznę to wszystko wróci do normy.
Jeśli chodzi o moją wagę to ważę zaledwie 51 kg.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 13 lip 2009, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
trzeba wziac pod uwage rowniez to, ze norma laboratoryjna dotyczy czlowieka optymalnego medycznie czyli mezczyzna, dwudziestolatek, wazacy okolo 70km wysoki okolo 175cm. pamietajcie, ze kazde laboratorium posiada wlasne normy, stad roznice w cyfrach w nawiasie, ustalone sa dla populacji miedzy piatym a dziewiedziesiatym piatym centylem, czyli 10% z nas odbiega od normy a jest zdrowym
pozdrawiam
