Kwestia temperaturowa....
- Von_Igel
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 cze 2009, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Witam .
Jakiś czas temu przeniosłem się z całym bagażem (żoną, doświadczeń, dobytkiem..) do Rumunii. Kraj piękny lecz ciepławy.
Dzis na ten przykład jest 31, na jutro zapowiadają 33 a na lipiec, sierpień około 36.
Pytanie - jak w takich warunkach realizować plan treningowy?
Ok wiem - dużo pić. inaczej sie nie da. Ale - odcinki rzędu 50 minut sa praktycznie niewykonalne. Czy powinienem skracać trening czy stawić czoła temperaturze?
Pozdrawiam z Constanty
Von Igel (choć ostatnio raczej Jezesku...)
Jakiś czas temu przeniosłem się z całym bagażem (żoną, doświadczeń, dobytkiem..) do Rumunii. Kraj piękny lecz ciepławy.
Dzis na ten przykład jest 31, na jutro zapowiadają 33 a na lipiec, sierpień około 36.
Pytanie - jak w takich warunkach realizować plan treningowy?
Ok wiem - dużo pić. inaczej sie nie da. Ale - odcinki rzędu 50 minut sa praktycznie niewykonalne. Czy powinienem skracać trening czy stawić czoła temperaturze?
Pozdrawiam z Constanty
Von Igel (choć ostatnio raczej Jezesku...)
Wegetarianin - wyjada jedzenie mojemu jedzeniu.
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Może spróbuj powolutku, stopniowo zwiększać dystans. I się przyzwyczaisz. Bonus - kiedy przyjedziesz w odwiedziny do Polski i wystartujesz latem w zawodach to wygrasz bo nie będzie Ci za ciepło.
A jeżeli jednak się nie przyzwyczaisz to biegaj w nocy.
Btw. u nas teraz też są konkretne upały, powyżej 30C, i jakoś dajemy radę. Tylko pocimy się więcej niż zwykle
A jeżeli jednak się nie przyzwyczaisz to biegaj w nocy.
Btw. u nas teraz też są konkretne upały, powyżej 30C, i jakoś dajemy radę. Tylko pocimy się więcej niż zwykle

- gores87
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 383
- Rejestracja: 09 cze 2009, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Brodnica
- Tomaszzz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 342
- Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kwadraciak
Jak się wybiegnie po 20:45 to się super biegnie. Tylko ci, którzy nie mogą z tego skorzystać to faktycznie nie mają fajnie, zostaje im tylko wczeesne rano albo ukrywanie się w lesie.
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
- piter82
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3381
- Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
- Życiówka na 10k: 40:32
- Życiówka w maratonie: 3:22:xx
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
biegaj wcześnie rano albo wieczorem, troche przyzwyczaić się do ciepla też można biegając od czasu do czasu w upał
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4291
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1812
- Rejestracja: 04 maja 2010, 20:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chicago
Musze przyznac ze lubie biegac jak jest bardzo cieplo w sumie nie przeszkadza mi to tak bardzo oczywiście poce się dwa razy tyle koszulkę i spodenki można wykrecac po treningu;) temperatura przeszkadza mi jedynie jak biegne zawody wtedy jest to strasznie uciążliwe miałem okazje tego spróbować 2 tyg temu biegnac na 10 km strasznie było
Train Hard,Win Easy!!
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
KOMENTARZE
ZwycięscySąZrobieniZczegośCoZnajdujeSieWGlebiNichSamych-PragnienieMarzenieWizjaMuszaMiecWytrzymaloscDoOstatniejMinuty,
MuszaBycTrocheSzybsiMuszaMiecUmiejetnosciIWole
AleWolaMusiBycMocniejszaNizUmiejetnosci
- Von_Igel
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 cze 2009, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
Późno nie mogę - Rumunia jest specyficznym krajem gdzie po zmroku ulice opanowane raczej przez zwierzaki. Nie żartuje - sfory psów są naprawde nieprzyjemne.
A rano....litości. musiałbym się zrywać o 5 chyba...
No nic. zastanawiam sie tylko czy trenowanie w takich warunkach poprawi moje osiągi w normalnych temperaturach?
pozdrawiam
A rano....litości. musiałbym się zrywać o 5 chyba...
No nic. zastanawiam sie tylko czy trenowanie w takich warunkach poprawi moje osiągi w normalnych temperaturach?
pozdrawiam
Wegetarianin - wyjada jedzenie mojemu jedzeniu.
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3884
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
ja juz nie wytrzymuje w tych temperaturach
na treningu puls mam jak przy zwyklym biegu, a uczucie takie jak gdyby ktos mi wlozyl glowe do piekarnika
po dzisiejszym bieganiu jestem tylko na siebie zla ... tesknie za chlodem, deszczem, rzeskim powietrzem, sniegiem, mrozem ...
rozmarzylam sie

po dzisiejszym bieganiu jestem tylko na siebie zla ... tesknie za chlodem, deszczem, rzeskim powietrzem, sniegiem, mrozem ...
rozmarzylam sie

- Tomaszzz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 342
- Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kwadraciak
Nie powinnaś.LadyE pisze:po dzisiejszym bieganiu jestem tylko na siebie zla ...)

Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
- Von_Igel
- Wyga
- Posty: 56
- Rejestracja: 22 cze 2009, 11:29
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
hihi...wczoraj z żonka film ogladałem..a tam ŚNIEG!! prawdziwy..... i zima..i powietrze do oddychania...
człek jednak zwierze co mu się nie dogodzi.
człek jednak zwierze co mu się nie dogodzi.
Wegetarianin - wyjada jedzenie mojemu jedzeniu.
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
10km 0:43:15 11.11.09 Gdynia
21km 1:41:59 06.12.09 Toruń
42,195 3:41:55 12.09.10 Wrocław
Planowane: Maraton Solidarności, Olipic Triathlon Mamaia, Maraton Bucuresti
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 862
- Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
- Życiówka na 10k: 37:42
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Weźcie nie narzekajcie na ciepło. Zapomnieliście już jaka masakryczna zima była w tym roku? Jak trzeba się było przedzierać przez zaspy w śnieżnej zadymce? Śnieg po pas, mróz -20C i jeszcze wiatr na dodatek. Buty z goreteksem, specjalne getry zimowe, termiczne koszulki, bluzy i kurtki. Czapki i rękawiczki. Zmarznięte, czerwone policzki i wydychanie pary. Więc teraz trzeba się cieszyć, że w końcu jest ciepło. I, że do biegania wystarcza koszulka, spodenki i buty. I ewentualnie czapka z daszkiem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 826
- Rejestracja: 26 sie 2009, 00:18
- Życiówka na 10k: 40:14
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa
Tylko, że w zimie masz wolne treningi. mi osobiście bardziej pasuje temperatura -30C i wolne treningi niż +28C i szybkie.jass1978 pisze:Weźcie nie narzekajcie na ciepło. Zapomnieliście już jaka masakryczna zima była w tym roku? Jak trzeba się było przedzierać przez zaspy w śnieżnej zadymce? Śnieg po pas, mróz -20C i jeszcze wiatr na dodatek. Buty z goreteksem, specjalne getry zimowe, termiczne koszulki, bluzy i kurtki. Czapki i rękawiczki. Zmarznięte, czerwone policzki i wydychanie pary. Więc teraz trzeba się cieszyć, że w końcu jest ciepło. I, że do biegania wystarcza koszulka, spodenki i buty. I ewentualnie czapka z daszkiem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
Ja w zimie robiłem też szybkie treningi. Uważam, że zima ma swoje plusy - łatwiej się oddycha, ale latem też nie jest beznadziejnie - po prostu trzeba dawać radę, przyzwyczajać się i nie odpuszczać - badania dowiodły, że po opuszczeniu jednego treningu prawdopodobieństwo opuszczenia następnego wzrasta o 60 procent...