kika,sabrinka-ktos sobie tu z nas żartuje
- kicek102
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
kika,sabrinka-ktos sobie tu z nas żartuje. fajny pomysł ale trochę denerwujący na dłuższą metę. mam nadzieję że to ostatnie zdanie nie wywoła kolejnej fali wątków w stylu; 'lepiej biegać z otwartymi czy zamkniętymi oczami?'
kicek102
- Sabrinka
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 02 lip 2004, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wawa
kicek...... idź sobie pokicać na innym forum;) nie n dobra żartuje:D Joł, o co ci chodzi,? Pzrecież ani ja ani kika ci nic nie zrobiłysmy....

Żyć trzeba po to, by drażnić innych:D
- kicek102
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
witaj Rono. wiesz, jak ktoś wstaje o 5.30 żeby pójść na trening to byle czym ani byle kim się raczej nie przejmuje. w końcu temu gościowi się znudzi albo wakacje się skończą i będzie się musiał zabrać za naukę. Jesteś inżynierem? Pozdrowienia.
kicek102
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Oszołomów i jajcarzy najlepiej ignorować, bo żyją na forum dzieki temu, ze są zauważeni...
Kicek - wczoraj ci przygadałem, bo też wziąłem cie za pryszczatego sprintera
Kicek - wczoraj ci przygadałem, bo też wziąłem cie za pryszczatego sprintera

[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- rono
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Cześć! Nie jestem inżynierem. Lubię sie czasem, a nawet częściej, pośmiać, bo to bardzo dobrze idzie w parze z bieganiem. A na forum dzieją się czasem dziwne rzeczy!!! Pozdrawiam.
- Sabrinka
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 02 lip 2004, 18:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wawa
nio dobra, spoko - ja nic takiego przecież kickowi nei zrobiłam ,chyba że sie mylę!!! ja naprawdę sobie jaj nie robię... Kicek, to jak- uwierzysz mi?... może jestem jeszcze mała dziewczynką, ale też wiele musze dać z siebie zeby mieć czas na sport. Chodze w koncu do szkoły, nie mam luzów...
Żyć trzeba po to, by drażnić innych:D
- kicek102
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
hehe, krzycho, pryszczaty sprinter fajnie by było ale ostatni pryszcz zszedł mi jakieś 20 lat temu. pozdrawiam.
rono, pomyślałem sobie tak po poście o twardości .pozdrowienia.
rono, pomyślałem sobie tak po poście o twardości .pozdrowienia.
kicek102