tętno (konkretnie)
- maron
 - Rozgrzewający Się

 - Posty: 5
 - Rejestracja: 11 cze 2004, 09:57
 
Po w którym przez brak doświadczenia trochę przed metą musiałem walczyć o życie 
), kupiłem sobie pulsometr . I tu okazało się ,że po prostu biegam chyba za szybko. Zaznaczam ,że przeczytałem już o tętnie wszystko w internecie. Ostatnieo przebiegłem 10 km na tętnie 180 hr, jest to około 95 % mojego tętna . A teraz moje pytanie, czy wszyscy w podobnym wieku mają podobne progi , bo ja przykładowo biegając na 85 % czyli około 160 hr czuję dopiero ,że biegam , spokojnie mogę przekroczyć je i biec dwadzieścia km.  Zastanawaiłem się nawet ( po tych 10 km) czy pulsometr nie wskazuje źle i chyba pożycze sobie polara , zeby porównac wyniki.
            
			
									
									
						- romek
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1859
 - Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
Quote: from maron on 11:00 am on June 11, 2004
Zaznaczam ,że przeczytałem już o tętnie wszystko w internecie.
Rozumiem, ze HRMax masz 189 jak je zmierzyłeś?
(Edited by romek at 11:27 am on June 11, 2004)
- romek
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1859
 - Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
No to fatalnie zrobiłeś swoją pracę domową - gdybyś się bardziej wgłębił, to byś się może dowiedział, że ta formułka nie jest oparta nawet na żadnych statystycznych badaniach i co najwyżej daje jakieś tam uśrednienie dla populacji - co oznacza, że odchylenia w przypadku konkretnych osób mogą być znaczące.
Przebiegnij się może 1.5km
            
			
									
									
						Przebiegnij się może 1.5km
- Friend
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1683
 - Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
 - Życiówka na 10k: 48
 - Życiówka w maratonie: 4:04
 - Lokalizacja: Gdańsk
 
Duży bład !Quote: from maron on 10:33 am on June 11, 2004
przeczytałem -
220 - wiek
Wedlug wzoru HRM - 184, wedlug badań empirycznych - 205/210
(Edited by Friend at 10:55 am on June 11, 2004)
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
						- romek
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1859
 - Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
To było akurat pytanie do Frienda, ale bardziej retoryczne, bo pewnie nie wie.
Tak czy inaczej przebiegnięcie maratonu to bardzo ciekawe doświadczenie i polecam - niezależnie od źródła motywacji
            
			
									
									
						Tak czy inaczej przebiegnięcie maratonu to bardzo ciekawe doświadczenie i polecam - niezależnie od źródła motywacji
- Friend
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1683
 - Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
 - Życiówka na 10k: 48
 - Życiówka w maratonie: 4:04
 - Lokalizacja: Gdańsk
 
+ paliłemQuote: from maron on 11:51 am on June 11, 2004
w wieku 20 lat to ja balowałem a nie myślałem o maksymalnym tętnie
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
						- kicek102
 - Wyga

 - Posty: 78
 - Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Zabrze
 
cześć. 
mam podobne doświadczenia. jak kupiłem pulsometr to zdziwiło mnie że biegam na tak wysokim tętnie. praktycznie nie biegam poniżej 170 a zwykle wybiegania wychodzą mi po 180. z tym, że jak biegam drugi zakres to tętno nie wchodzi powyżej 190. wygląda że powyżej pewnej watrości przy przyspieszeniach tętno nie wzrasta mocno. jednak widuję na pulsometrze i 205 a jak biegam z kolegami to mam wrażenie że mam szybszy od nich oddech ale jakoś to wytrzymuję. dodam że mocniej trenuję od ok.6 miesięcy.w maju przebiegłem pierwszy maraton w 3:10. w sumie ciekawe takie przemyślenia. człowiek poznaje swój organizm.
            
			
									
									mam podobne doświadczenia. jak kupiłem pulsometr to zdziwiło mnie że biegam na tak wysokim tętnie. praktycznie nie biegam poniżej 170 a zwykle wybiegania wychodzą mi po 180. z tym, że jak biegam drugi zakres to tętno nie wchodzi powyżej 190. wygląda że powyżej pewnej watrości przy przyspieszeniach tętno nie wzrasta mocno. jednak widuję na pulsometrze i 205 a jak biegam z kolegami to mam wrażenie że mam szybszy od nich oddech ale jakoś to wytrzymuję. dodam że mocniej trenuję od ok.6 miesięcy.w maju przebiegłem pierwszy maraton w 3:10. w sumie ciekawe takie przemyślenia. człowiek poznaje swój organizm.
kicek102
						- romek
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 1859
 - Rejestracja: 27 kwie 2003, 20:40
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 
wg mnie to także wynika z tego, ze przy szybszym biegu nadajnik sie bardziej rusza i gubi wiecej impulsow - dlatego srednia jest tez mniejsza - mi po korekcie prawdziwe tetno zawsze wycohdzi wieksze niz pokazywal pulsometr.Quote: from kicek102 on 9:41 pm on June 14, 2004
. wygląda że powyżej pewnej watrości przy przyspieszeniach tętno nie wzrasta mocno.
- kicek102
 - Wyga

 - Posty: 78
 - Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Zabrze
 
myślisz że tętno jest jeszcze wyższe? spróbuję bardziej dociągnąć gumę i sprawdzę jaki bedzie efekt. ale fakt, trzeba próbować wykluczyć techniczne błędy.pozdrowionka.
            
			
									
									kicek102
						- kicek102
 - Wyga

 - Posty: 78
 - Rejestracja: 14 cze 2004, 14:09
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Zabrze
 
próbowałem różnych "sztuczek" ; guma dociągnięta na maksa, zegarek przy samym nadajniku, zatrzymywałem się i szedłem szybkim krokiem albo robiłem przysiady z ręką przy nadajniku. żadnych różnic. wygląda że pulsometr nie gubi impulsów.
            
			
									
									kicek102
						- Herbix
 - Zaprawiony W Bojach

 - Posty: 286
 - Rejestracja: 14 cze 2004, 10:25
 - Życiówka na 10k: brak
 - Życiówka w maratonie: brak
 - Lokalizacja: Zgierz
 - Kontakt:
 
Jakiego pulsometra używasz kicek102?
            
			
									
									GG: 977722
						

