bolą łydy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Nabawiłem się na wiosnę br kontuzji grając w piłę. Polegało to na narastającym z tygodnia na tydzień bólu ścięgien achillesa. Po grze nie mogłem ich mocniej dotknąć tak bolały. Byłem u ortopedy, dostałem jakieś doustne przeciwzapalne i miejscowe. Niewiele pomogło, ale po kilku miesiącach (dosłownie!) zaczęło powoli przechodzić. Sądzę, że pomogły wkładki - podpiętki do wszystkich butów. No właśnie. I moje pytanie. Czy wkładki podwyższające piętę a tym samym odciążające achillesa, mogą być przyczyną, że teraz bolą mnie w trakcie biegu i po biegu łydki? Ścięgna ok, ale zaczął się problem z łydkami! Czy może zmieniło się jakoś obciążenie i z czasem noga się przyzwyczai? A może po prostu u początkującego biegacza ból łydek to standard? Boję się eksperymentować z wyjęciem wkładek na trening, bo nie chcę już nigdy więcej mieć problemu z achillesem.
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Jeżeli cały czas chodziłeś tylko w podpiętkach a przy tym nie stosowałeś właściwego rozciągania to może to być problem. Pod piętki to tylko doraźna pomoc. Tak naprawdę właściwą profilaktyką są ćwiczenia. (Sam rok temu na maratonie w Pradze nabawiłem się zapalenia lewego ścięgna achillesa). Ortopeda sportowy zastosował w tedy pokazał mi odpowiednie ćwiczenia i zalecił chodzenie w podpiętkach przez pare tygodni tylko. Po 2 miesiącach a może mniej noga wróciła do pełnej sprawności.
Polecam wybrać się jednak do dobrego ortopedy SPORTOWEGO. Bo Doustne leki przeciw zapalne to żadne rozwiązanie.
pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia
Polecam wybrać się jednak do dobrego ortopedy SPORTOWEGO. Bo Doustne leki przeciw zapalne to żadne rozwiązanie.
pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1060
- Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
- Życiówka na 10k: 38:38
- Życiówka w maratonie: brak
Dzięki za odpowiedź. A mi lekarz powiedział, że teraz to już zawsze tylko w podpiętkach muszę uprawiać sport. Jeszcze kazał kupić usztywniacz na staw skokowy z wkładką uciskającą achillesa, czego do dziś nie zrobiłem.