Salomon Breeze

[run]

Salomon Breeze - W Decathlonie są w promocji z 350 na 250 zł. Czy ktoś je ma i może napisać o nich kilka słów?

[ssokolow]

nie mam... - ale nie podobał mi się "luźny język" tj. to że nie jest zszyty z cholewką... - w śniegu, albo w błocie ... wszystko co ci wleci pod język prędzej czy później będzie w bucie...

to tylko moje takie widzimisie buta tylko mierzyłem - nie biegałem.

[ArturS]

Mi wydał się zbyt tandetny. Za 20zł więcej jest Puma Betasso II z Gore-Texem, a w okolicy 300zł jest już masa butów (z przecen naturalnie) do terenu. W Intersporcie jest kilka fajnych pozycji

[józef.k]

Nie wiem skąd te nie pochlebne opinie w stylu tandeta dziwny język? Zrobiłem w tych butach ładnych parę kilometrów po lesie i według mnie są bardzo dobre . Super bieżnik na śnieg i błoto.
Jeżeli miał bym wybierać między Pumą a Salomonem zawsze wybiorę Salomona.

[00jan]

Ladnych kilometrow? Ile?
Po sniegu? Jakim?

[józef.k]

Około 200 po lesie po śniegu bieganie idealne. Jaki śnieg? No biały. Wcześniej też miałem Salomony i chwale sobie tą firmę. Nie ma mowy o żadnej tandecie.

[00jan]

Białym, no ciekawe. Ale sypki, ubity może po chlapie czy lodoszreniu?
Czy masz wysokie podbicie, szeroką stope?

[józef.k]

Po lodzie się ślizgają. W innych wymienionych przez ciebie okolicznościach przyrody i niepowtarzalnej trzymają się dobrze gruntu. Co do stopy nie interesowałem się aż tak dogłębnie jej anatomią. Po prostu przymierzam but i jeżeli czuje się w nich komfortowo uiszczam określoną cenę i wychodzę ze sklepu.