Komentarz do artykułu Biegowe ABC - Jak biegać w upale by za

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
kamilos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 894
Rejestracja: 05 lip 2009, 17:42
Życiówka na 10k: 42:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Miechów

Nieprzeczytany post

Ciekawy artykuł ;)
Napewno sie przyda poczatkujacym, choc moze nie tylko im ;P
ŻYJ ABY BIEGAĆ, BIEGAJ BY ŻYĆ
Awatar użytkownika
Baqqq
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 31 lip 2008, 15:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Bardzo ciekawy artykuł - niby wszystko oczywiste ale bardzo zgrabnie podsumowane.
Usuńcie tylko to calcium bo w j. polskim poprawną nazwą jest wapń.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=Baqqq][img]http://runmania.com/f/e884b8345cda7859aaec0cb92449dcb6.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
tomi1982
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 12 mar 2009, 22:21
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sieradz

Nieprzeczytany post

Witam artykuł bardzo ciekawy, sam stosuje wiele tych wskazówek . Ostatnio często mi się zdarza wychodzić na trening gdy temperatura przekracza 26 stopni C i to w miejscu gdzie trudno znaleźć odrobinę cienia ,dlatego na następny trening zabiorę gąbkę. Mam nadzieje ,że to trochę złagodzi uciążliwość treningu.
Pozdrawiam tomi1982
10km-38:27 08.05.2010 XXXI Textilcross Arturówek
21,097km-1:29:19 28.03.2010 III Poznań Półmaraton
42,195km-3:36:18 10.10.2010 XI Poznań Maraton
Poddający się - nigdy nie wygrywał ... a wygrywający - nigdy się nie poddawał.
kumiko
Wyga
Wyga
Posty: 87
Rejestracja: 07 mar 2009, 10:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: tokyo (in my mind)

Nieprzeczytany post

Upały działają na mnie wielce demobilizująco...praktycznie nie biegam w upalne dni, bo musiałabym wstać chyba o 5 rano, żeby bieg był w miarę komfortowy. Z dwojga złego wolę chyba zimę.
Tymczasem za oknem 32 stopnie, a termometr zwariował, bo pokazuje 60 st. - więcej pokazać nie może, bo "zamknął obieg".
FilipBiegacz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 23 lip 2009, 17:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Legnica

Nieprzeczytany post

Bieganie w upale ma jednak jeden plus-można się dobrze opalić ;)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Albo spalić. :)

Wapń poprawiony.
Awatar użytkownika
jakub738
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1372
Rejestracja: 12 gru 2008, 00:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kedzierzyn-kozle

Nieprzeczytany post

Często,zawsze na długie wybiegania biorę ze sobą bidon niby wszystko ok ale po godzinie biegania napój robi się gorący i picie takiej "zupy" zamiast dodawać sił wręcz obrzydza picie.Ja zamrażam napój i trochę dłużej izotonik nadaje się do picia,zaskakuje mnie fakt że nikt nie sprzedaje bidonów,które potrafią utrzymać odpowiednią temperaturę coś na wzór termosów a może są?Pozdrawiam.
Obrazek
Awatar użytkownika
artur511
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 24 cze 2009, 00:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piła

Nieprzeczytany post

Artykuł świetny. Pomógł mi w kwestii regulacji gospodarki wodnej organizmu. Przeważnie wypijałem za jednym razem jakieś 300ml płynu, niż stopniowo. ;)
NEVER back down!
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Są plecaki rowerowe (Camelback i inne) z wbudowanymi termoizolowanymi torbami na picie.
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Chińczycy od tysięcy lat zalecają picie małymi łyczkami.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Ha ja wczoraj biegałem w rekordowej temperaturze 35st. C (Bielsko-Biała)
Zimne piwo mnie poratowało ;-)
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
kadetdudi
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 30 sie 2008, 17:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Witam. Dla mnie upał nie stanowi jakiegoś super olbrzymiego problemu. Gorzej z chęciami. Faktem jest, iż w tak ciepłe dni organizm nie chce po prostu zmuszać się do wysiłku. Najgorzej jest tak naprawdę wybiec. Później w miarę upływającego dystansu robi się lepiej. Zauważyłem, że przy biegach ok. 30-minutowych, po 10 minutach łapie mnie lekki kryzys. Potem wszystko wraca do normy, a wręcz łapię rytm. Z bidonem nie biegam przy tak krótkich dystansach.
Na chwilę obecną robię 12-tygodniowy plan treningowy, aby osiągnąć 5 km.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich biegaczy amatorów.
"Czas jest zawsze, tylko chęci czasem brak" (Krzysztof Dudek)
Jot_er
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 01 sie 2009, 17:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Dobry artykuł :) jakoś nie wyobrażam sobie biegania z mokrą gąbką za pasem :bum: ale nigdy tego nie próbowałem więc nie wiem jak to się sprawdza, co do reszty- przestrzegam i biegam w lato bez udarów etc. więc chyba jest dobrze :)
Awatar użytkownika
byVerter
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 09 sie 2009, 16:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja tak się pocę, że po 20 minutach muszę biec z zamkniętymi oczami bo twarz mam zalaną potem :D
ODPOWIEDZ