Bieganie kobiet

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Równolegle z moim postem w dziale Trening zastanawiam się też jak jest w ogóle z bieganiem kobiet w Polsce. Gdy przebywałem przez dłuższy czas we Francji, tam wielokrotnie w parkach, na stadionach stwierdzałem, że ilość biegających kobiet jest równa, a nawet przewyższa ilość mężczyzn. Prawdopodobnie bierze się to stad, że walka o linię wymaga wyrzeczeń a w Paryżu są szczególne wymagania pod tym względem. W zawodach startowało już znacznie więcej panów, ale i tak nie ma to nic wspólnego z sytuacją u nas.

Wydaje się, że w Polsce walka o szczupły wygląd jest podobna jak w innych krajach, co jednak wcale nie przekłada się na ilość biegających dziewczyn. Jest ich statystycznie mało, a nawet bardzo mało. Jeśli chodzi o zawody to są to rodzynki znajdujące się w centrum zainteresowania biegających facetów. Czyżby zawody miały charakter bardziej męski, zniechęcający charakter. Może czegoś w nich brakuje? Dlaczego mimo tego, że przeciętna polska dziewczyna stara się o utrzymanie linii, uznaje bardzo często bieganie za coś zupełnie nieatrakcyjnego, za zbędny wysiłek...
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Ojla
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2043
Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:43:37
Lokalizacja: Warszawa - Gocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Myślę, że powodów jest wiele. Po pierwsze kwestia bezpieczeństwa, po drugie mimo wszystko utrwalony schemat rodziny (żona ma drugi etat w domu). W tym drugim punkcie zdecydowanie młode dziewczyny, które nie mają jeszcze dzieci stawiają na karierę (no może nie tak całkiem wszystkie). Jeśli mają jeszcze trochę czasu to zazwyczaj o linię dbają w klubach fitnes: na siłowniach i różnych aerobikach. Dbają o linię, ale w inny sposób.
Jola
Pozdrawiam, Jola
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Dok³adnie, mam bardzo podobne przemy¶lenia jak Ojla. Dorzuci³abym jeszcze jeden powód: m³ode dziewczyny lubi± te sporty, te rodzaje aktywno¶ci fizycznej, które s± modne. Modny jest fitness i jego rozmaite odmiany, joga jest modna, pilates jest modny. I tak dalej.
A bieganie? Bieganie kojarzy siê kobietom z ogromnym wysi³kiem fizycznym, który bynajmniej nie jest przyjemny. Nie wiedz±, jakie s± korzy¶ci z biegania dla kobiecego organizmu. A s± - bardzo konkretne.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Co prawda mam znajomą, która poprzez intensywny fitness wzbogaciła go o codzienne bieganie dla przyjemności, ale faktycznie są to przypadki nieliczne. Przypomina mi się jak trenowałem w Paryżu na pewnym stadionie i 4 razy w tygodniu ok. 21 już po ciemku spotykało się ok. dziesięciu pań w wieku średnim i biegało, potem część sobie chodziła... (w trakcie tego biegania chyba sobie plotkowały?) W ciągu dnia sporo par damsko-męskich przychodziło wspólnie pobiegać, poćwiczyć...

Joycat: jakie według Ciebie są te szczególne korzyści z biegania?

I jeszcze powracam do tematu zawodów: czy one są dla biegających kobiet atrakcyjne? i co w nich jest takiego atrakcyjnego?
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Te szczególne korzy¶ci. No to muszê tutaj o damskiej fizjologii napisaæ. Chodzi o tak zwany ZNP, czyli zespó³ napiêcia przedmiesi±czkowego, który dotyka 70-90% kobiet w wieku przedmenopauzalnym.

Objawy mog± byæ:
- psychologiczne: stany napiêcia, depresje, rozdra¿nienie, p³aczliwo¶æ,
- metaboliczne: uczucie powiêkszenia piersi i ich bolesno¶æ, obrzêki, zatrzymywanie wody,
- z przewodu pokarmowego: wzdêcia, zaparcia, biegunki,
- neurologiczne: bóle g³owy, migreny, omdlenia,
i inne, równie nieprzyjemne.

Nasilenie tych dolegliwo¶ci mo¿e byæ bardzo ró¿ne, od uczucia lekkiego dyskomfortu, po objawy chorobowe uniemo¿liwiaj±ce wykonywanie najprostszych czynno¶ci. Z tym ¿e oczywi¶cie ZNP nie jest chorob±. Niestety co miesi±c wraca jak bumerang i zatruwa nam kobietom ¿ycie (wam mê¿czyznom równie¿ zatruwa ;) ).

Przyczyn± tych objawów jest naprawdopodobniej zmiany poziomów pewnych substancji w mózgu w fazie przedmiesi±czkowej, czyli w fazie owulacji. Chodzi o obni¿enie poziomu serotoniny oraz beta-endorfin.

We wszystkich publikacjach na ten temat przewija siê jak refren: nieprzyjemne objawy zwi±zane z ZNP zmniejsza regularny wysi³ek fizyczny i niech to bêdzie cokolwiek, co sprawia, ¿e parê razy w tygodniu kobieta ostro poæwiczy: tenis, p³ywanie, rower, bieganie, aerobik etc.  

Dla mnie jest to korzy¶æ ewidentna. Sprawdzi³am :)
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że biega więcej panów niż pań. Tak jak piszecie, ruszające się dziewczyny wolą aerobic w dusznych salkach.
Przewaga ilościowa płci brzydkiej na zawodach to też kwestia naszej samczej natury - potrzeby rywalizacji i sprawdzania się (złośliwe panie dodadzą - udowodnienia sobie czegoś:hej:).

(Edited by krzycho at 10:40 am on June 4, 2003)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Quote: from joycat on 9:06 am on June 4, 2003
Modny jest fitness i jego rozmaite odmiany, joga jest modna, pilates jest modny.
Joy powiedz proszę - co to jes pilates ?
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Na zachęte paniom mogę powiedzieć że w niektórych biegach jest taka mała obsada kobiet że zostają wolne miejsca na podium. Wystarczy ukończyć bieg.Szcególnie jak sa jakies kategorie wiekowe.
A tak z ciekawosci zapytam,czy ktoś zna jakiś bieg w Polsce czy na świecie gdzie w ogólnej klasyfikacji wygrała kobieta lub choćby na podium. Czy to się zdarza?
Mirek K
Awatar użytkownika
Cirrus
Wyga
Wyga
Posty: 119
Rejestracja: 24 kwie 2003, 22:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ruda Śląska
Kontakt:

Nieprzeczytany post

... "wychodzac w las" widuje u siebie na stadionie przynajmniej dwa razy w tygodniu 4 panie. Dwie starsze (ryczace czterdziestki) i dwie mlodsze damy (<20). Podczas gdy mlodsze biegaja wokol stadionu starsze, wyposazone w plecaczki, uprawiaja cos wzor szybkiego marszu z podbieganiem, nadrabiajac chyba zaleglosci w plotkach bo gderaja przy tym niemilosiernie.

Odbieram bardzo pozytywnie to co robia i patrze na nie z zyczliwoscia. Nie nastawiaja sie pewnie na wynik sportowy ale chyba wlasnie takiej podstawowej aktywnosci w naszym spoleczenstwie brakuje.

(Edited by Cirrus at 11:17 am on June 4, 2003)
Pozdrawiam: Cirrus
========================
potrafie tyle ile mysle, ze potrafie
Awatar użytkownika
frog
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 17 maja 2003, 20:57

Nieprzeczytany post

moje znajome (fajne babki) preferują aerobiki i siedzenie w fotelu, a na moje sportowe zapędy patrzą jak na ciekawostkę przyrodniczą: no że jak to - kobieta a piłkę nożną ogląda, biega itp.
a ja mam to gdzieś i sobie biegam wieczorkami.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Do BartkaSz: co to jest pilates.

Cytat z Gazety Wyborczej 20.03.2003:

"Technika æwiczeñ pilates zosta³a opracowana ponad 70 lat temu. Wymy¶li³ je Amerykanin Joseph Pilates, który nie do¶æ, ¿e by³ astmatykiem, to jeszcze mia³ problemy z poruszaniem siê. Eksperymenty z w³asnym cia³em zaowocowa³y skomponowaniem uk³adu æwiczeñ opartych na elementach hatha jogi, tañca i æwiczeñ si³owych - dziêki nim móg³ normalnie funkcjonowaæ. Æwiczeñ jest ok. 500, a ca³y trening nazwano pilatesem, od nazwiska twórcy. Od niedawna ta forma fitnessu staje siê coraz bardziej popularna w Polsce.

Na pocz±tku lat 20. system opracowany przez Pilatesa wykorzystywali w swojej pracy amerykañscy tancerze, szybko jednak sta³y siê powszechne. - Ta forma treningu cieszy siê uznaniem w¶ród wielu s³awnych osób, zw³aszcza tych, które mog± sobie pozwoliæ na zajêcia z osobistym trenerem - mówi Bart³omiej Krynicki, instruktor aerobiku na AWF-ie i w klubie Olimpus. - Pilates zdecydowanie ró¿ni siê od klasycznego aerobiku, nie jest równie dynamiczny i skoczny. Nie oznacza to jednak, ¿e s± to æwiczenia proste.

Najtrudniejsze s± podobno pocz±tki, bo niektóre æwiczenia trzeba powtarzaæ po kilkana¶cie razy. Trzeba nauczyæ siê odpowiednio napinaæ miê¶nie oraz skoordynowaæ to z oddechem. Je¶li æwiczenia s± prawid³owo wykonywane, cia³o w dosyæ szybkim tempie wysmukla siê. - Czasami osoba trenuj±ca aerobik po¶wiêca na to du¿o czasu, mêczy siê, ale waga nie spada tak szybko, jak by tego chcia³a. W pilatesie jest inaczej: efekty przychodz± tak szybko, ¿e osoba æwicz±ca widzi sens kontynuowania treningu - twierdzi Bart³omiej Krynicki.

W pilatesie bardzo wa¿na jest odpowiednia postawa, du¿± rolê odgrywa równie¿ oddychanie - zw³aszcza wydechy. - Kiedy le¿ymy i wykonujemy sto dynamicznych brzuszków, æwiczymy tylko miê¶nie znajduj±ce siê tu¿ pod skór±. W pilatesie spinamy miê¶nie bardzo powoli i dok³adnie. Gdy dodatkowo wydychamy powietrze do samego koñca, anga¿ujemy równie¿ te g³êboko ukryte - t³umaczy Bart³omiej Krynicki.

Æwiczenia skupiaj± siê g³ównie na takich partiach cia³a jak brzuch, grzbiet, krêgos³up i okolice bioder. Miê¶nie nie staj± siê naprê¿one i skrócone jak u kulturystów, ale d³ugie, elastyczne i bardzo silne, a cia³o robi siê jêdrne. Æwiczy siê zarówno w pozycji stoj±cej, kucznej, jak i le¿±cej. Czêsto wykorzystywane s± te¿ przyrz±dy, np. pi³ka - kiedy oprzemy na niej nogi, odci±¿aj± siê krêgos³up i miê¶nie grzbietu. Gdy za¶ bêdziemy j± trzymaæ w rêkach i jednocze¶nie wykonywaæ sk³ony, wzmocnimy nie tylko krêgos³up, ale i miê¶nie r±k. Gimnastyka jest równie¿ skuteczn± metod± leczenia kontuzji - zw³aszcza bólów pleców i szyi."
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Quote: from Mirkas on 11:13 am on June 4, 2003

A tak z ciekawosci zapytam,czy ktoś zna jakiś bieg w Polsce czy na świecie gdzie w ogólnej klasyfikacji wygrała kobieta lub choćby na podium. Czy to się zdarza?
Ja widzialem takie biegi , gdzie reprezentantka USA rozwalala cale towarzystwo , nie pozwalajac nikomu nawet numeru butow zobaczyc .
Nasz Kiler tez ma ten potencjal
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
kazia
Wyga
Wyga
Posty: 58
Rejestracja: 12 cze 2002, 13:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jeszcze ja wtrące swoje 3 grosze. Padło pytanie jak ze startami. Ja biegam mniej lub bardziej regularnie od ok. 5 lat, a dopiero w tym roku odważyłam się na start w zorganizowanej imprezie biegowej (zaczeło się od maratonu) wcześniej jeździłam z Darkiem na różne biegi jako obserwator i co widziałam? Rewelacyjnie biegającą czołówkę biegaczek polskich i zagranicznych, no i oczywiście sporą grupę panów. Tak patrzyłam i myślałam, że skoro najlepsze panie biegną dychę w ~ 30 minut to gdzie ja się będę pchała ze swoim czasem 50 minut. Najnormalniej w świecie było mi wstyd, że tak cieńko mi idzie.  A dziś - już się tego nie wstydzę, już nie jest mi przykro, że mogę być ostatnim sklasyfikowanym w biegu zawodnikiem - trudno ktoś musi być ostatni.
Reasumując myślę, że wiele dziewczyn/kobiet nawet jeśli biegają nie chce być narażonych na śmieszność i drwinę ze strony innych. Kim są  Ci inni tego często nie potrafią zdefiniować, ale taka irracjonalna obawa się istnieje i powoduje, że część pań choć decyduje się na bieganie nie decyduje się na starty.

Marzy mi się, żebyśmy (polskie biegaczki) mogły się kiedyś spotkać na kobiecym biegu w którym byłoby nas kilka tysięcy pań startujących, a chłopaki by nam tego zazdrościli. Mam nadzieję, że dożyję takiej chwili.

Pozdrawiam - Kasia
Awatar użytkownika
Bartek Sz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1114
Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza

Nieprzeczytany post

Do Joy - dzięki za info. - drukne i dostarcze żonie :)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
Awatar użytkownika
malgosia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 159
Rejestracja: 18 maja 2003, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: włocławek

Nieprzeczytany post

Jam myślę że kobiety zaczynają biegać na początku dlatego bo chcą schudnąć,ja też kiedyś zaczynałam z taką myslą.Jednak kiedy nie zrezygnują po jakimś czasie chyba wchodzi im to w krew i chcą osiągać jakies tam swoje małe   zwycięstwa tak samo jak męszczyżni.:)
"Każda nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
ODPOWIEDZ