Oto moje wyniki badań:
morfologia 12,2
żelazo 20
ferytyna 10,13
hematokryt 33.6
Wyczynowo trenuje lekkatletyke, trener mi nic nie doradzil wiec moze wam sie uda. Zaczelam juz przyjmowac zelazo w tabletkach.
WYNIKI BADAŃ
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 paź 2008, 12:33
http://www.female.pl/prawidlowywynik.php5 tu sobie sprawdz czy jestes w normie
Z tego co wiem to zelazlo slabo sie wchalania do organizmu z tabletek i innych preparatow. Kiedys pewna pani profesor z pelna powaga zalecila by kupic gwozdzie wymyc , odtluscic, wbic w jabko, zostawic na noc, rano zjesc jablko wyciagajac gwozdzie i podobno ta metoda znana od lat dziala
Z tego co wiem to zelazlo slabo sie wchalania do organizmu z tabletek i innych preparatow. Kiedys pewna pani profesor z pelna powaga zalecila by kupic gwozdzie wymyc , odtluscic, wbic w jabko, zostawic na noc, rano zjesc jablko wyciagajac gwozdzie i podobno ta metoda znana od lat dziala
- RobertD
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 979
- Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Był już ten temat kiedyś poruszany. Zobacz moją odpowiedź z Sro Lip 18, 2001: http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=2093&start=0. Krótko mówiąc na skutek treningu krew się rozwadnia, bo wtedy ma mniejszą lepkość i szybciej płynie. To jest korzystna zmiana i powoduje zjawisko pozornej anemii u sportowców. Ale i tak jak pamiętam z jakiegoś wykładu na ten temat (chyba Darka Błachnio), bardziej od ilości tlenu we krwi ważny jest metabolizm na poziomie komórki. Jeśli w danej jednostce czasu komórka przyjmuje więcej tlenu i więcej produktów przemiany materii usuwa, to jest lepiej. Ilość potencjalnie dostępnego tlenu nie jest decydująca. Ale nie chcę się mądrzyć, tam w linku jest podana książka na ten temat.