Krzysiek
Bieg metafizyczny
- kblaszke
- Wyga

- Posty: 69
- Rejestracja: 02 kwie 2009, 07:47
Wczoraj wyszedłem potruchtać wzdłuż wiślanego wału. Było dość późno. Od połowy biegu było już po zachodzie słońca. Wracałem traciłem z widoku ścieżkę w mroku. Było bardzo cicho. Nawet ptaki przestały śpiewać i poszły spać. Słyszałem tylko swój oddech i bicie serca. Wydawało mi się, że jestem zawieszony w próżni, i że mogę tak biec bez końca w równym tempie. Nade mną świecił cienki rogalik księżyca, nosem wciągałem zapachy torfowej ziemi i dymu z przedwiosennych ognisk, z pobliskich ogródków działkowych i pól. Dopiero jak dobiegłem do ogródków zaczęły dochodzić do mnie dalekie odgłosy miasta. Zaczął się powrót do rzeczywistości. Myślę, że dla takich chwil warto żyć!
Krzysiek
Krzysiek
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- kblaszke
- Wyga

- Posty: 69
- Rejestracja: 02 kwie 2009, 07:47
Ha! Znam te miejsca i bardzo lubię!
Pozdrawiam
Krzysiek
Pozdrawiam
Krzysiek
Krzysiek

