Kontuzja kolana?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
brazzo
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 29 gru 2008, 10:22

Nieprzeczytany post

Czy miał ktos może podobny problem? Często, po około 30 minutach biegu pojawia sie u mnie ból na wysokości kolana z boku, tam gdzie kończy się kość strzałkowa. Na drugi dzień ból ustępuje i podczas normalnego chodzenia go nie odczuwam. Co to może być za kontuzja?
PKO
artmar12
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 14 maja 2008, 11:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Koluszki

Nieprzeczytany post

podbijam temat!!
<script width="180" id="nk_card" type="text/javascript" charset="UTF-8" src="http://nasza-klasa.pl/card/js/7855527/5dda7b0de1"></script>
choinkar
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 161
Rejestracja: 30 lis 2008, 17:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Wg. mnie jest to stan przeciążeniowy stawu kolanowego. Najlepiej zrobić sobie przerwę od biegania i w tym czasie smarować maścią np. Viprosal B lub Reparil. Są jeszcze dobre plastry zmniejszające ból opuchliznę itp.
Miałem podobnie, najpierw bolało mnie na na samym początku treningu, po chwili ból ustępował, więc myślałem że wszystko w porządku (może za słaba rozgrzewka), później na początku treningu było ok, ale pod koniec zaczynało boleć. Oczywiście później ból ustępował i czułem się jak młody bóg. Dodam jeszcze że w tym samym czasie gdy grałem w piłkę bólu wogóle nie odczuwałem, pojawiał się on tylko przy bieganiu - też zagadka, no ale tłumacze sobie że tu inna praca. Po tym stadium jest jeszcze ostatnie (do którego nie udało mi się dojść, no ale to może i lepiej) później boli cały czas i to już jest stan przewlekły, przeważnie zapalenie ścięgna itp.
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą
Awatar użytkownika
soprano99
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 277
Rejestracja: 01 kwie 2008, 13:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków/Słomniki

Nieprzeczytany post

Jasna cholera, chyba to mam!!! Kolano biegacza. Ostatnio po bieganiu pojawiło sie w prawaej nodze i sobie tak schodziło w dół. Następnego dnia nie mogłem ze schodów schodzić. Wczoraj to było, dzisiaj ok, ale nie wiem czy na bieganie sie wybierać. Może co najwyżej delikatny truchcik i potem ćwiczenia jakieś na to kolano. Szlag by to trafł.
I jescze mnie ten głupi ganglion koło kostki coś pobolewa. Wszystko naraz.
Awatar użytkownika
Sinister
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 27 gru 2008, 18:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice B-stoku

Nieprzeczytany post

tak więc przerwa jest najrozsądniejsza. mnie pobolewały piszczele i zrobiłem przerwę. nie biegam już 4 dni, ale czuję wyraźną poprawę. i tak za długo zwlekałem. po co się kacić, skoro to później tylko się pogarsza i przerwa może trwać nie kilka dni a miesięcy...
Ruda
Ekspert/fizjoterapia
Posty: 432
Rejestracja: 17 lis 2006, 18:48
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:20
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jeśli ból jest tam gdzie (raczej zaczyna, bo kończy się przy kostce) kość strzałkowa, to może być zablokowanie głowy strzałki i nadmierne napięcia mięśnia dwugłowego
http://www.ortoreh.pl
"Droga jest celem"
Luis88
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 05 sie 2009, 10:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

mam nadzieje ze uda mi sie odswiezyc ten temat :) otoz biegam od ponad 2 miesiecy i ostatnio dwa razy na poczatku biegu czulam bol w kolanie (tak jakby nagle cos mi w srodku kolano blokowalo) ale po przejsciu kawalka szybkim tempem znow moglam biec... przed bieganiem rozgrzewam sie oczywiscie byc moze nie jest to idealna rozgrzewka ale tez nie biegam jakos "ostro" 3 raz w tygodniu po pol godzinki ewentualnie troche dluzej tempo mysle ze tez nie jest wyczynowe:p po pierwszym razie z bolem zrobilam sobei 4-dniowa przerwe ale dzis znow to samo... nie wiem czy to kwestia rozgrzewki i nie powinnam sie martwic czy poczatek kontuzji... bardzo prosze o porade!!:)
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Mnie niedawno lekko zaczęło boleć kolano. Zajrzałem na forum, zacząłem czytać, drążyć temat. Różne cuda mi wyszły, już się widziałem na stole operacyjnym, w gipsie, o kulach... Masakra totalna! Poszedłem do lekarza. Lekarz zrobił mi dokładne badania. Wyszło, że jestem totalnie zdrowy tylko trochę za mocno trenowałem jak na swoje możliwości i dlatego mnie bolało. Powiedział, że spokojnie mogę biegać i, że fajnie by było, żeby cały gatunek ludzki miał kolana w tak dobrym stanie jak ja. Morał z tego taki, że nie ma co stawiać diagnoz na podstawie informacji z internetu, literatury, porad kolegów, którzy nie są lekarzami. Jak boli to trzeba iść do lekarza (tylko do takiego co ma otwartą głowę i zna się na rzeczy), który nas zbada i postawi diagnozę.
Awatar użytkownika
run
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 479
Rejestracja: 07 maja 2009, 14:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa / Dąbrowa Leśna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jak kolana bolą to trzeba je uciąć! :bum:


Albo spróbować buty lepsze kupić, ja miałem problemy z kolanami i przeszły po zmianie obuwia.
Luis88
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 05 sie 2009, 10:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Częstochowa

Nieprzeczytany post

dzieki za odpowiedz :) wlasnie ja tez sie naczytalam na tym forum o roznych kontuzjach i juz zaczynalam wpadac w paranoje ;p bardzo mozliwe ze to buty bo biegam w starociach musze jak najszybciej kupic nowe:) a do lekarza ide jutro:) wielkie dzieki za pomoc:)
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja mam bardzo pdobny problem obecnie z lewym kolanem. Od niedzieli dokładnie i nie wiem czy w coś uderzyłem czy może to przeciążeniowe po pół maratonie w Pile. Otóż dzisiaj gdy byłęm na rozruchu rano po około 30 minutach również w miejscu gdzie zaczyna się przy kolanie kość strzałkowa pojawia się tępy ból. Przy chodzeniu go nie czuję aczkolwiek mocno odczuwam tą nogę podczas pływania na plecach gdy bardzo relaksacyjnym tempem leżąc na plecach wyciągnięty powolutku ruszam tylko nogami.
Obecnie stosuję lód i voltaren/mobilat. Coś więcej można tu zrobić ?
jass1978
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 862
Rejestracja: 08 kwie 2009, 14:22
Życiówka na 10k: 37:42
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

najlepiej idź do lekarza, niech Ci zrobi USG.
Awatar użytkownika
Eddie
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1570
Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Odwiedziłem ortopedę ze specjalizacją sportową. Powiedział żeby się nie przejmować - przeciążeniowe po Pile. Aczkolwiek ten tępy ból w trakcie porannego biegania nie daje mi spokoju...
gasper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2876
Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Edi, Ty sie chłopie sypiesz w oczach ;) co Cie nie boli lepiej napisz? ;)
a tak na serio to mnie po Pile jedynie szczęka boli od zaciskania zębów na ostatnim kilometrze ;)
RAFAEL RAFAEL
Wyga
Wyga
Posty: 54
Rejestracja: 27 maja 2009, 00:51

Nieprzeczytany post

Kiedy sobie pobiegam tak z pół godziny , albo nawet tylko pochodzę dłużej z godzinę dwie, to boli mnie lewe kolano. W żadnym razie nie łączę tego z kontuzją , bo obserwuję się i nic nagłego mi się nie stało. Następnego dnia , a najpóźniej po dwóch dniach wyszystko mija. Nie wiem co o tym mysleć. Mam proste nogi ,, nigdy (sic!) nie miałem żadnej kontuzji kolana , ani nawet kostki czy uda. Może się starzeję? :ech:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ