Garmin Forerunner 50 bundle czy Polar RS200sd?

Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Chciałbym w końcu zakupić jakiś pulsometr i po dłuższym zastanowieniu chyba wybiorę któryś z tych dwóch, ale nie wiem jaki... Za Garminem przemawia to że jest trochę tańszy, z drugiej strony o Polarze słyszałem że to porządna firma. Tak więc mam problem, mam nadzieję że napiszecie coś o tych dwóch zegarkach, jak się sprawują, który jest lepszy itp. Chciałbym wiedzieć jak jest w obu z mierzeniem dystansu? Garmina trzeba kalibrować a Polara? Który jest bardziej dokładniejszy w swoich pomiarach? Zastanawiam się czy kalibracja rzeczywiście jest w stanie podać dokładny dystans, bo na czym to polega? Przecież jeżeli na liczbie kroków, to raz dany odcinek pobiegniemy szybciej a raz wolniej, raz dłuższym krokiem a raz krótszym, tak więc czy ten pomiar dystansu rzeczywiście zawsze mówi nam prawdę? Jak jest ze śledzeniem swoich treningów w komputerze, Garmin ma taką funkcję, a Polar?

Mam także jeszcze jeden problem, nie za bardzo wiem gdzie taki sprzęt kupić. Chciałbym znalezć go po jak najtańszej cenie, ale ważne dla mnie jest też to żeby była to nówka, miała gwarancję i polską instrukcję obsługi. Nie wiem jak to jest z kupowaniem przez neta, które sklepy internetowe moglibyście mi polecić? Myślałem o kupnie pulsometru zagranicą przez neta, ale nie wiem jak koszty przesyłki i co z gwarancją, a poza tym nie miałbym polskiej instrukcji. Mam nadzieję, że udzielicie kilku cennych wskazówek :)
PKO
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Polar jest droższy od garmina i to o ok. 200zł. Wszystkie zegarki które działają na zasadzie tego footpada trzeba kalibrować. Ogólnie dla mnie strata kasy na tego footpada który do końca dobrze nie mierzy. Lepiej dołożyć kasę i kupić garmina z GPS-em albo kupić zwykły pulsometr.
Awatar użytkownika
Krzysztof Janik
Ekspert/Trener
Posty: 1084
Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bieganie.pl
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tutaj masz test Forerunnera 50:
http://bieganie.pl/?show=1&cat=22&id=508
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

Rapacinho pisze:(...)Chciałbym wiedzieć jak jest w obu z mierzeniem dystansu? Garmina trzeba kalibrować a Polara? Który jest bardziej dokładniejszy w swoich pomiarach? Zastanawiam się czy kalibracja rzeczywiście jest w stanie podać dokładny dystans, bo na czym to polega? Przecież jeżeli na liczbie kroków, to raz dany odcinek pobiegniemy szybciej a raz wolniej, raz dłuższym krokiem a raz krótszym, tak więc czy ten pomiar dystansu rzeczywiście zawsze mówi nam prawdę? Jak jest ze śledzeniem swoich treningów w komputerze, Garmin ma taką funkcję, a Polar?

Mam także jeszcze jeden problem, nie za bardzo wiem gdzie taki sprzęt kupić. Chciałbym znalezć go po jak najtańszej cenie, ale ważne dla mnie jest też to żeby była to nówka, miała gwarancję i polską instrukcję obsługi. Nie wiem jak to jest z kupowaniem przez neta, które sklepy internetowe moglibyście mi polecić? Myślałem o kupnie pulsometru zagranicą przez neta, ale nie wiem jak koszty przesyłki i co z gwarancją, a poza tym nie miałbym polskiej instrukcji. Mam nadzieję, że udzielicie kilku cennych wskazówek :)
jak dobrze skalibrujesz garmina, to może przekłamywać jedynie w bardziej urozmaiconym terenie (mój np max o 1,4% na niekorzyść - kalibrowalam go jedynie na 400 m więc moze dlatego). Technicznie kalibracji nie wytłumaczę, bo się na tym nie znam, jednakże nie opiera się ona jedynie na liczbie kroków. Z pewnością sama długość kroku też jest jedną ze zmiennych, bo garmin pokazuje też kadencję, czyli liczbę kroków na 100 m.

co do kasy - w ostateczności możesz kupić na raty.
lorak
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 23 lip 2008, 18:00

Nieprzeczytany post

witam

jak kupiłem Garmina na ebay, cena o 200 zl (dostawa z UK) tańsza nisz w Polsce polecam sprawuje się doskonale.

co do instrukcji to niestety w tym przypadku jest tylko po angielsku ale pomogę ci wszystko wytłumaczyć obsługa nie jest trudna i dość logiczna.

Co do treningów w kompie to nie mam porównania z innymi programami ten oceniam jako dobry na jednym wykresie możesz śledzić 4 różne parametry.

jak poczekasz jeszcze z pół roku to za 600 zł z angli możesz kupić 405.

nie wiem na ile ci zależy na dokładnym krokomierzu czy GPS
w sumie próbowałem go kalibrować i jak się okazało nie musiałem bo dobrze zmierzył dystans.

w sumie oceniam go bardzo korzystnie i polecam
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jeśli chodzi o dokładne wymierzanie odległości to oczywiście chciałbym aby było jak najdokładniejsze, ale np.200-300 metrów na 10km nie będzie dla mnie problemem. Tylko głównie chodzi mi o to czy kalibrując jestem w stanie uzyskać tak dokładne pomiary? No i czy jeśli będę biegł szybciej lub dłuższym krokiem to w dalszym ciągu granica błędu pomiaru będzie taka sama, czy może jednak będzie większa?
Rapacinho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 20 paź 2007, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

A mam jeszcze pytanie jak wygląda sprawa z FootPodem? To znaczy czy działa normalnie podczas deszczu, śniegu itp. Czy deszcz lub śnieg może go uszkodzić?
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

Still RuNNer pisze:Polar jest droższy od garmina i to o ok. 200zł. Wszystkie zegarki które działają na zasadzie tego footpada trzeba kalibrować. Ogólnie dla mnie strata kasy na tego footpada który do końca dobrze nie mierzy. Lepiej dołożyć kasę i kupić garmina z GPS-em albo kupić zwykły pulsometr.
zgadzam się , wyrzucanie kasy ,nawet TIMEX Bodylink za tysiaka się myli o 400 m na 10 km co moim zdaniem jest za dużo
najlepiej odmierzyć trasę rowerem z dobrym licznikiem (dokładny ) , oznaczyć sprayem trasę i biegać
Tomek
lorak
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 23 lip 2008, 18:00

Nieprzeczytany post

Foodpod nie jest w stanie ci się zepsuć chyba że go będziesz rzucał po asfalcie. jest dobrze zabezpieczony przed wodą.

ja raz kalibrowałem tak jak pisałem wcześniej na dystansie 1000m. i pokazał bardzo dokładnie w zasadzie nic nie musiałem zmieniać. Mam go już 3 miesiące i ani razu go nie kalibrowałem po tyu pierwszym razie. Może dlatego że też nie przykładam jeszcze dużej wartości do tego ile przebiegłem ale uważam że to urządzenie jest w pełni wystarczalne dla kogoś kto zaczyna zabawę z bieganiem jak chcesz super dokładne pomiary to pozostaje ci GPS F 405 jakiś 1000zl może już 900 z EBAY. Ale to już zależy od ciebie za 1 miech bede biegł 10k wtedy napiszę ci czy pokazał równe 10k
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ