Może w góry ?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin-Wrocław
Mimo iż zrobiło się chłodniej, proponuję wybrać się pobiegać w góry. Ciekawi mnie jakie macie propozycje odnośnie ubioru. Załóżmy, że jest dość wietrznie, temperatura od 5-10 st.C, śniegu brak.
run to the hills
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
W wyższych partiach Beskidów trzeba mieć już czapkę albo chodziaz opaskę gdyż temperatura jest od 0 do 5 stopni oraz drobne opady śniegu.
Ubioru wierzchniego raczej nie przystosowuje do terenu w jakim biegam tylko właśnie w jakich warunkach atmosferycznych. Najważniejsze to buty.
Ubioru wierzchniego raczej nie przystosowuje do terenu w jakim biegam tylko właśnie w jakich warunkach atmosferycznych. Najważniejsze to buty.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
- Krzysztof Janik
- Ekspert/Trener
- Posty: 1084
- Rejestracja: 15 sie 2007, 09:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieganie.pl
- Kontakt:
Bardzo fajna sprawa tylko mi zawsze jest za ciepłonasdak pisze:A próbowałeś biegac w kurtkach typu soft shell czy windstopper ??

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 15 kwie 2008, 22:54
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lubin-Wrocław
Pomyślałem że taki soft shell to dobre rozwiązanie na zimowe biegi w mieście, do tej pory ubierałem bieliznę termalną, i lekką ortalionowa ocieplana kurtkę.
run to the hills
- Jarek Gniewek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1227
- Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Właśnie mi tez jest za ciepło może to być dobre na zimę póki co biegam w oddychających bluzach (z zestawem rękawiczek) jak są większe opady ubieram ortalion powlekany od wewnątrz jakąś gumą by nie przeciekał a i tak jestem mokry
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
właśnie dzięki mojemu umysłowi".
właśnie dzięki mojemu umysłowi".