Kilka niejasności z HRmax

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
proba1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:11

Nieprzeczytany post

Witam

Ostatnio biegałem sobie 2 tygodnie w zakopanym tak żeby nie stracić tego co już zrobiłem na rowerze, więc poza chodzeniem po górach w ziołem nieszczęsne buty do biegania (preferuje jednak kolarstwo). Sport uprawiam amatorsko od niedawna też z pulsometrem.I co mnie zdziwiło o ile na rowerze przejechanie 100km w 3 godziny nie stanowi jakiegoś większego samobójstwa dla mnie i czuje się bardzo dobrze (czyt. zero zakwasów, normalna aktywność w ciągu dnia), o tyle bieganie już takie wesołe nie jest biegając nawet truchtem mam bardzo wysokie tętno w granicach 170 przy 193 jakie wyliczył komputer i pulsometr.Dodam że mam lekką nadwagę i nigdy nie uprawiałem zawodowo żadnego sportu, kiedyś tylko bardzo dużo jeździłem na rowerze i wracam dopiero do jakiejś tam aktywności fizycznej po około 2 latach zaniedbań. Natomiast przy jeździe na rowerze tętno w tych granicach zdarza sie tylko przy podjazdach i to tych cięższych albo bardzo mocnych sprintach, w bieganiu już niedługo po starcie zaczyna wyskakiwać taka wartość nawet większa i albo zwalniam co mało daje albo przechodzę w marsz i wtedy tętno spada do około 130. Przy tym tętnie (>170 większość tzn 3/4 biegu było w tych granicach165-180) mogę oddychać rytmicznie,nawet sprawdzałem w miarę normalnie mogę rozmawiać, nie pojawiają się żadne większe problemy z oddychaniem wszystko odbywa się rytmicznie.Kilka razy zdarzyło się, że osiągnąłem HRmax (tj 193) a nawet go przekroczyłem (miałem 196-8) i szczerze mówiąc nie czułem się zajechany w trakcie ani po biegu, nawet na drugi dzień miałem tylko lekkie zakwasy w łydkach ale to z błędnej diety raczej wynikało, powiem więcej czułem że jest jeszcze pewien zapas. Maksa przekroczyłem jak w trakcie przerwy w biegu tzn przeszedłem od razu do drążka i machnąłem kilka ćwiczeń na brzuch ( ~20) bez odpoczynku po i przed. W związku z powyższym :

1.Czy skoki nawet o 10 uderzeń w są normalne tzn biegnę ->zwalniam->przechodzę w marsz, albo biegnę z różnym tempem i są tam skoki rzędu 4 uderzeń?Wydaje mi się że to jest w miarę normalne
2.Co może oznaczać to przekroczenie Hrmax tzn. czy moge mieć źle wyznaczonego maxa czy coś innego? <- bardzo mnie to ciekawi
3. Czy to może być objawem jakiejś choroby?


PS: Tetno spoczynkowe, jak dla mnie kanapowe, wynosi około 47-60 uderzeń, tzn wtedy kiedy nie trenuje i leże sobie spokojnie wypoczywając.
PS2: Biegałem około 11 okrążeń po koronie więc to będzie jakieś 5km może trochę więcej, czas 41min z kawałkiem zależy jak długie marszobiegi wplatałem. Płyny (woda) były uzupełniane w czasie marszu.

Dzięki za odpowiedź
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wszystko co piszesz jest całkiem normalne.
Dla każdego sportu jest inne HRmax.
Wszystko zależy od ilości mięśni używanych w danej dyscyplinie.

Bieganie JEST bardziej dające w "płuca", rower to bardziej siłowa sprawa angażuje właściwie głównie tylko niektóre partie nóg.

Tu masz więcej o HRmax.

http://bieganie.pl/?show=1&cat=15&id=411
proba1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:11

Nieprzeczytany post

Ok dzięki za artykuł, ale mam pytaie:

Co się stanie jeżeli wyznaczone wzorem HRmax jest wieksze o 2-4 uderzenia niz rzeczywiste?Jednak wzory z tego arta daja spory rozrzut

Dzięki
ODPOWIEDZ