A więc zebrałem kilka opinii o Nike Vomero

, (for you ):
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index. ... 11&code=33
http://bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=513
"Mam stałe problemy z kręgosłupem. Testując wiele butów w MOIM przypadku uważam że najlepsze są NIKE VOMERO 2. Korzystam też z NIKE PEGASUS ale uważam że w/w są lepsze. Do środka zakładam wkładki formothics ale żelowe są pewnie też dobre. Mam jedne i drugie ale chyba moje stopy przyzwyczaiły się do formothicsów i pewnie tak już pozostanie."- saragossa
"Vomero (ale jedynki) trzymam do prac w ogródku. Też swoje odsłużyły, ale ich nie polecam. Były dla mnie za miękkie, czułem, jakbym "przysiad" na asfalcie. Jeśli lubisz biegać mając puch pod piętami - to tak, ale w innym przypadku raczej nie." - Marcin Lenski
"mam natomiast do sprzedania nike air zom vomero+2 . Kupiłem je w maju jak zaczynałem biegać. mają dokładnie 250km , mają wspaniałą amortyzację....same biegną Laughing ale dla mnie są zbyt miekkie i wracają moje stare kontuzje." - stefan92
mogę dodać , że w Nike Air Zoom Vomero 2 też jest takie uczucie jakby biegło sie po puchu , ale czy to jest minus dla mnie to wielki plus.
[url=http://runmania.com/rlog/?u=kanap][img]http://runmania.com/f/985c0ba58b60c4775016c80d94798e2e.gif[/img][/url]