Komentarz do artykułu Terenowe Kalenji - testy część I

Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1729
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Buty Kalenji interesują wielu biegaczy - wciąż są tańsze niż modele marek typu Nike czy Adidas. Czy za ceną idzie jakośc? Prosimy o wypowiedzi użytkowników Kalenji!

Już wkrótce - opis, jak buty sprawdziły się w terenie.
Paweł Grzonka
Wyga
Wyga
Posty: 116
Rejestracja: 22 sty 2008, 17:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: tam gdzie jutra słodki smak...

Nieprzeczytany post

300 zl za Kalenji? Masakra :) Juz ceny maja jak oryginalne :)
Awatar użytkownika
Adams
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 22 sty 2008, 19:53
Życiówka na 10k: 42:29
Życiówka w maratonie: 03:53:31
Lokalizacja: Zawiercie

Nieprzeczytany post

Używam butów firmy Kalenji ale nie tych wymienionych w artykule.
Są to buty za ok 50zł, i tak jak cena niska tak samo jakość niska. Minusem ich jest to że mają słabą amortyzacje (lub właściwie jej nie mają, bo czasami czuje się jak bym biegał w odlanych z vibramy podeszwach), średnia jakość wytrzymałościowa buta (niby po 2 miesiącach użytkowania buty nadal są w jednym kawałku, ale da się powiedzieć że nie jest to wytrzymałość dobra). Do tych dwóch minusów moge dodać to że są tanie (inne buty za tą cene nie są nawet takie), jest w miare przyzwoity system odprowadzania gorąca z butów (pewnie dzięki niskiej jakości materiału, a nie specjalnym nowoczesnym systemom :) ale i tak to plus).
tomasz

Nieprzeczytany post

Za 300zł można kupić Asics Mojave - chyba nie muszę komentować, które lepsze :hej:
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Od razu mogę sie ujawnić jako jako jeden z testerów Kapteren. Ponieważ w artykule podsumowującym nie da sie zmieścić wszystkich wrażeń, będę się dzielił z Wami na forum wrażeniami z biegania w tych butach. Na razie miałem je na nogach na 3 treningach i zrobiłem kilkadziesiąt kilometrów. Wkrótce pierwsze wnioski.

Ale najpierw parę słów o testach. Dla wielu czytelników to skompromitowana forma opisu butów i innych artykułów. Np. dziennikarze motoryzacyjni uważani są za najbardziej skorumpowanych przedstawicieli zawodów - widzieliście kiedyś krytykę jakiegoś samochodu w gazecie motoryzacyjnej? Ja jak czytam te recenzje, to nie mogę siedzieć spokojnie.

Pewnie nie zdziwicie się, jeśli napiszę, że u nas ma to wyglądać inaczej :ble:

Używamy testerów, którzy dużo biegają i mogą realnie sprawdzić jakość buta. Nie będziemy też wahać się pisać o wadach. Już teraz mogę napisać, że Kapteren ma zalety, ale również sporo wad. Pierwszą jest oczywiście cena.

Nasza nowa formuła testów: "na sucho" i "na mokro" ma pomóc w obiektywnej ocenie buta. W części na sucho piszemy o tym, co na temat buta pisze producent i jak to wygląda na pierwszy rzut oka. W części drugiej - bezlitośnie sprawdzamy, jak model spisuje się na nodze.

Spodziewam się w 2 miesiące zrobić w Kapteren ponad 1000km - to będzie dla nich prawdziwy test :hej:
Awatar użytkownika
ademar
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 27 mar 2003, 16:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

adams, czego wymagasz od butow za 50 zl.

Na pewno ta firma moze nie dorownoje jakoscia do innych firm, ale na pewno jest lepsza jesli chodzi o cene. Jestem studentem i powiem szczerze ze wszystkie akcesoria do bigania maja w smiesznie niskich cenach, buty, pokrowce, ubrania(kurtki,podkoszulki,czapki,rekawiczki). Poki co kupilem buty kalenji za 85 zl z przeceny i jestem zadowolony. Za kilka miesiecy zmienie je na lepsze bo czuje ze dlugo nie wytrzymaja, ale przy takiej cenie jest to do przewidzenia. Zaleta tych butow jest to ze sa sprzedawane w sieci sklepow decathlon gdzie obsluga ma pojecie o tym co sprzedaje w przeciwienstwie do wszystkich innych wylansowanych sklepow typu nike czy adidas.

W przedstawionym tescie sa buty do biegania w terenie. Zwykle buty do biegania po asfalcie firmy kalenji nadal sa w niskich cenach, szczegolnie podczas przecen.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

No właśnie - wątek odświeżony. Postanowiliśmy nie bawić się w opisy każdego kolejnego biegu na forum, tylko zebrać obserwacje z terenu w jeden duży artykuł. Tekst powinien pojawić się na stronie pojutrze, jeśliw międzyczasie nie pojawi się nic pilnego.

Uchylę rąbka tajemnicy i powiem w sekrecie, że cena to zdecydowanie największa wada tych Kalenji. Poza tym bowiem są to naprawdę dobre buty do biegania. Zrobiłem w nich do tej pory 300-400km i spisują sie bez zarzutu.
maxior111
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 28 kwie 2008, 10:22

Nieprzeczytany post

jestem stałym bywalcem sklepów Dectahlon i powiem Wam moi drodzy że nie wiem skąd Wy takie ceny tych bucików wyciągacie - Kaptreny można kupić spokojnie za 23O zł - oczywiście zależy to tez od miasta - a jak się grzecznie porozmawia ze sprzedawcą to czasem uda się też coś utargować :-)
dodatkowo zgadzam się z ademarem - wiedza jaką mają ludzie w decathlonach, pozwala na to że można spokojnie dobrać buciki dla każdego biegacza i przy tym zachować umiar w wydatkach ( szczególnie polecam wrocławski sklep - sprawdzony ;-).
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2008, 10:38 przez maxior111, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Maxior, testy odbywały się na początku roku, kiedy te modele dopiero weszły na rynek. Teraz być może ceny spadły. A nawiasem mówiąc - ja zrobiłem w Kapteren już minimum 1500km i nadal sie dzielnie trzymają. Ale na temperaturę ok 20 stopni są już nieco za ciepłe, przez te gumę dookoła.

Niedługo na stronie pierwsze oceny kolejnych tanich modeli: Joma.
maxior111
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 28 kwie 2008, 10:22

Nieprzeczytany post

uwierz mi że ceny tych butów jeszcze nie spadły bo to stosunkowo nowy model i cena 230-240 to jego cena katalogowa.
widze że Twoje testy są naprawdę mocne i jeśli ten but je wytrzyma można będzie je uznać za wytrzymałe - a poza tym dwa lata gwarancji jakie dają w tych sklepach mówi samo za siebie - i nie jest to czcze gadanie - nie ma wysyłki do rzeczoznawcy i zbywania klienta - sklep na miarę Europy!!!!
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Ponieważ zależy nam na tym, żeby testy nie kończyły sie po 100km, w tekście o Kalenji dodałem update - krótkie podsumowanie testu, dwie fotki: podeszwa i widok buta. Kapteren XT wytrzymały, Kapteren TR mają trochę mniej kilometrów, bo tester biega w nich rzadziej, ale też się trzymają.

Wkrótce - test z terenu butów Joma (4 testerów, 4 modele) oraz najdroższe Saucony (tester amator, 80kg wagi) - Paramount. Jeśli chodzi o mnie, wciąż "pracuję" na Pumami Complete Infinitus, na razie mają jakieś 400km i trzymają się dzielnie.

Link do poprawionego tekstu o Kalenji: http://bieganie.pl/?show=1&cat=20&id=519
dziob.p
Wyga
Wyga
Posty: 91
Rejestracja: 06 maja 2008, 08:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków / Stalowa Wola

Nieprzeczytany post

a bedzie w najblizszym czasie test szosowek i "trawiastych" Kelenji
maja naprawde ladne/wygodne modele ale raczej bal bym sie kupic je ze wzgledu na brak opini na ich temat.

osobiscie biegalem w tych amatorskich za 50 zl w ktorych brak systemow no moze poza pianka EVA ale jak na poczatek mi wystaczaly w zupelnosci

jakby ktos uzywal innych modeli kelenji to prosze o info bo w Decathlonie widzialem bardzo wygodne i wyjatkowo zgrabne za 179 (nazwy modelu nei pamietam) - a ladne nie znaczy dobre ;)
nosil
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 18 wrz 2008, 23:28

Nieprzeczytany post

Odświeżam wątek.

W ofercie Decathlona są Kapruny o takich samych oznaczeniach, ale różnych cenach. Jedne są za 229 zł, inne za 259, inne za 299. Jakie Wy testowaliście? Czy one różnią się czymkolwiek poza kolorem?
Aż wstyd, bo pracowalem w decathlonie, ale nie w tym dziale, to na moje usprawiedliwienie:)
Tomek Michałowski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1320
Rejestracja: 13 sty 2008, 13:02

Nieprzeczytany post

Tomek
ODPOWIEDZ