Przede wszystkim witam wszystkich biegaczy!!!
Od maja 2006 biegam na Bródnie, najczęściej w okolicach CH Targówej do CH Marki, po Lasku Bródnowskim lub po Żeraniu. Orientujecie się czy na Bródnie są jakieś kluby biegacza itp. Swego czasu słyszałem coś o bieganiu po lasku bródnowskim w sobotę ale to było dawno... Czasem biegam ze znajomymi po Polach Mokotowskich w soboty ale o jakiejś zorganizowanej grupie na moim Bródnie nic mi nie wiadomo. Proszę o info jesli wiecie coś więcej, chętnie z nowym rokiem się zapiszę
Bieganie na Bródnie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 20 sie 2008, 21:10
Ja czasem biegam po brodnie. Lasek brodnowski, park brodnowski, okolicie cmentarza. Czasem biegam z żoną czasem sam. Ostatnio nie mogę jej namowić więc jak chcesz to jakoś możemy się umówić na bieganie. Razem łatwiej się zmobilizować.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Grupa na pewno motywuje, jak zaczniecie w dwójkę to inni sie dołączą.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 27 sie 2008, 20:22
Cześć,
po LB jeszcze nie biegałam pewnie dlatego że w zasadzie biegam tylko po zmroku
Kilka lat temu biegałam z bratem i kolegą na Annopolu... Fajny klimat, trzeba tylko uważać na to by nie trafć gdzieś na otwartą bramę... a dlaczego? bo tam był psy które biegły razem z nami wzdłuż ogrodzenia
Obecnie biegam z koleżanką też po zmroku. Trasy ustalonej nie mamy, najczęście jest to obiegnięcie PB + z jakimś marginesem... zdarzaja sie też trasy w kierunku Pożarowej czy do CH Targówek wzdłuż T.Toruńskiej.
Kilka razy próbowałyśmy biegać o 5.30 ale ta pora jakoś mi jeszcze nie odpowiada, może to kwestia przyzwyczajane
pozdrawiam,
ivi
po LB jeszcze nie biegałam pewnie dlatego że w zasadzie biegam tylko po zmroku


Obecnie biegam z koleżanką też po zmroku. Trasy ustalonej nie mamy, najczęście jest to obiegnięcie PB + z jakimś marginesem... zdarzaja sie też trasy w kierunku Pożarowej czy do CH Targówek wzdłuż T.Toruńskiej.
Kilka razy próbowałyśmy biegać o 5.30 ale ta pora jakoś mi jeszcze nie odpowiada, może to kwestia przyzwyczajane

pozdrawiam,
ivi