W którym sklepie we Wrocławiu jesteście w stanie polecić sprzedawców jako najbardziej kompetentnych, którzy dobrze potrafią dobrać buty do potrzeb klienta?
Kilka lat temu tak trafnie dobrała mi buty laska w jednym ze sklepów, że do dziś nie mogę się pozbyć przewlekłego zapalenia achillesów... Zamiast miękkich doradziła mi twarde
z własnego doświadczenia odradzam intersport oraz wszelkie sklepy w factory outlet....jak byłem w decathlonie tam pewna pani mówiła dość rozsądnie ale to loteria czy trafisz na nią czy kogoś innego...najlepiej samemu troche poczytac, wybrac model, pojść do sklepu i kupic
Planowałem latem '08 otwierać biuro podróży- ale może zamiast tego spróbuję sklep z butami? Przyjemne z pozytecznym;)
A tak poważnie mówiąc to Polska jest jeszcze 100 lat za dzikusami. W każdym zachodnim kraju istnieje cała masa specjalistycznych sklepów- i nie mówię o marketach w stylu decathlon- bo to żaden specjalistyczny sklep. W UK, gdzie niestety mieszkam istnieje sieć sweatshop.co.uk. Ostatnio byłem w jednym z ich sklepów. Badanie stóp za darmo- mają nawet w sklepie 60 metrową bieżnię tartanową- poza tym sprzedają całą masę MASę MASę odzieży i gadżetów związanych z bieganiem. Przebywanie w takim sklepie to przyjemność. A ich nowy sklep w Milton Keynes w centrum sportów ekstremalnych otwierała Paula Radcliffe we własnej osobie.
Ja osobiście życzyłbym sobie i swoim dzieciem w przyszłości, żeby w Polsce zaczęły powstawać takie sklepy.
Wracając do tematu- qbel- nie jesteśmy chyba w stanie polecić dobrego sklepu we Wrocławiu, ale lektura forum pomoże Ci samemu zaleźć dobre buty dla siebie.
i'm not a runner... yet
http://www.livestrong.org - to nie jest reklama, to jest moja rada
kuba, a jak wyglądają ceny butów i ogólnie stuffu okołobiegowego w UKeju ?
Może wybiorę się turystycznie i podskoczę do takiego sklepu i zanabędę ciekawe rzeczy
Ceny nie różnią się raczej od tych w Polsce, więc podróż na zakupy raczej się nie opłaca. Jedyny plus to serwis i ogromny wybór- jakiego w Polsce jeszcze nie ma. Jest na szczęście internet- napewno wyjdzie taniej, niż bilety lotnicze;)
i'm not a runner... yet
http://www.livestrong.org - to nie jest reklama, to jest moja rada