jest tu ktos z tychow?

[lexus81]

zatem jak w temacie.Jestem w dziedzinie biegania totalnym amatorem.Milo byloby pobiegac po rodzinnym miescie z kims,kto ma na to ochote.Mam nadzieje,ze ktos sie zglosi:)
Pzdr

[Adamhan]

Ja jestem z Tychów ale coś nie tak jest teraz z moją nogą więc biegać nie mogę i aż mnie skręca. A gdzie chcesz biegać dokładniej w których miejscach?

[ulka]

Lexus81, przeczytałam zaproszenie tyskiego klubu biegaczy (na drzewie w Paprocanach), że organizują spotkanie dla wszystkich biegających tyszan 17.10.04r., godz. 9:45 na polance koło koników (droga od OBI do Kobióra, po lewej stronie, obok leśniczówki). Ma być bieganko i potem ognisko z kiełbaskami.
Tyszanie - przybywajcie

[lexus81]

Do Adamhan-mieszkam na H,ale moge biegac wszedzie,tyle,ze jestem ograniczony czasowo,poniewaz pracuje na 3 zmiany,wiec lepiej mi sie biega wieczorami.
Ulka-super wiadomosc,w zasadzie to nie mialem odwagi sie zglaszac do klubu biegacza poniewaz stwierdzilem,ze to za wysokie progi.Orientujesz sie moze ile ta "imprezka biegowa "ma potrwac i jak to mniej wiecej wyglada?I jescze jedno,moze to glupie pytanie ale gdzie jest lesniczowka?pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi.

[ulka]

Ja też nie należę do żadnego klubu, ale jak nic mi nie wypadnie, to sie stawię, ten klub to zrzeszeni biegacze amatorzy (tak mi się wydaje, ale mogę się mylić ). Lexus, nie miej oporów, zapraszają wszystkich, biegających i truchtających, i wszyscy są mile widziani.
Nie wiem ile to spotkanie potrwa, jeszcze nie byłam na takiej imprezie.
Co do miejsca spotkania : idziesz (biegniesz:) ) od OBI w stronę Kobióra wzdłóż szosy, po lewej stronie (właściwie kawałek za skrzyżowaniem z ul. Sikorskiego), pod lasem paprocańskim jest stadnina koni i tam na polance jest spotkanie.

[Frosty]

Mam nadzieje, ze Ty nie jestes ten Lexus z Onet-u

[lexus81]

lexus to skrot od costa lexus costa brava,jakis fragment piosenki,nie,nawet nie mam konta na onecie,takze nie jestem "tym" lexusem z onetu:)
Ulka,dziekuje,dzisiaj na silowni sie dowiedzialem co i jak i postaram sie przyjsc,zaciagne tez kumpla..Dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam

[Dawidek]

Taki temat wczoraj przegapiłem

Ja jestem z Tychów i to tez z H. Co prawda osatatnie kontuzje uniemozliwiają mi jeszcze bieganie ale zawsze pomóc mogę.

Spotkania w lesie nie ma sie co bać. Jest to grupa entuzjastów ( sam tam nalezałem i tylko z powodu kontuzji nie chodze ) która od wielu lat spotyka sie regularnie i robi wspaniałe imprezy. Nazywaja sie "Czterdziestolatek Tychy" Kiedys pisałem dokładnie jak wygladaja spotkania. Zawsze jest kilku organizatorów, którzy robia bieg tak zwany urodzinowy. Bieg to duzo powiedziane, organizator sam wymysla co bedzie, jaki dystans, jaka trasa, czasami jest duathlon, biatlon, triatlon ale zawsze jest super. Po biegu jest ogisko lub grill i .......... Jest kierownik i skarbnik, są składki i nagody, zbiera sie punkty przez cały rok.  Jest super! Ostatnimi czasy z powodu wieku i kontuzji grupa sie pomnijeszyła i dlatego zaprasza nowych w swe szeregi.
Nie myślcie tez ze "entuzjasci" tak jak napisałem to amatorzy, poziom jest bardzo wysoki.

[ulka]

Dawidek,  wiem coś na ten temat, bo na zawodach jedną panią z tego klubu ciągle gonię i z reguły mi znika
A z tego co się zorientowałam, to do tego klubu należy też młodzież. Tak więc proszę się nie sugerować nazwą

[ulka]

Czy był ktoś z Tyszan na wyżej wspomnianym spotkaniu? Ja niestety nie mogłam.