Komentarz do artykułu Nadbiega Fenix 2 od Garmina - będzie hit?

[maki]

Zong.
Dziś f2 zawyżył mi dystans o 3km.
Po jakiś 4km mój f2 pokazywał dystans 7km a wszystkim innym ( rużne gieńki i ambit) około 4km. Myślałem ze może wlaczylem jakiś na chwile w samochodzie albo wczesniej ale nie bo czas mieliśmy taki sam a i miejsce startu na mapach w conectcie jest to samo.
Po wyexportowaniu GPX do endomondo dystans się zgadza.
Po prostu na starcie gienek dołożył sobie 4km ot ciekawostka.
Ps ktoś miał do czynienia z garmin vivofit? Bo od miesiąca korci mnie żeby sobie kupić. Na razie rekompensuje sobie te funkcję apkami na androida.

[jaroslavo]

Ja wczoraj startowałem w Supermaratonie Gór Stołowych z Fenix2 bez modułu HR ale z Tempe. Fenix pracował rewelacyjnie, trasa bardzo urozmaicona i trudna pod kątem sygnału gps a wszystko wyliczył doskonale. To samo dotyczy wskazań wysokości i liczenia przewyższeń. Podczas 6,5h aktywności zużył 38% baterii z próbkowaniem 1 sekunda.
Reasumując, wczoraj spisał się na medal z pewnością lepiej niż ja.

[fascik]

Ps ktoś miał do czynienia z garmin vivofit? Bo od miesiąca korci mnie żeby sobie kupić. Na razie rekompensuje sobie te funkcję apkami na androida.

Miałem to przez jakiś czas. W sumie fajny zegarek za 450 zł Ale liczenie kroków działa. Do tego kwestie motywacji w Garmin Connect (liczba kroków i rywalizacje) oraz czerwony pasek w przypadku braku ruchu. IMHO dla osoby początkującej to niezły gadżet a dla ludzi, którzy trenują biegi czy tri to zbędny wydatek. Lepiej za tą kasę kupić sobie jakieś fajne kapcie do biegania.

[Piechu]

Ja wczoraj startowałem w Supermaratonie Gór Stołowych z Fenix2 bez modułu HR ale z Tempe. Fenix pracował rewelacyjnie, trasa bardzo urozmaicona i trudna pod kątem sygnału gps a wszystko wyliczył doskonale. To samo dotyczy wskazań wysokości i liczenia przewyższeń. Podczas 6,5h aktywności zużył 38% baterii z próbkowaniem 1 sekunda.
Reasumując, wczoraj spisał się na medal z pewnością lepiej niż ja.

Jak miło poczytać w tym wątku tak optymistyczne relacje

[fascik]

Reasumując, wczoraj spisał się na medal z pewnością lepiej niż ja.

No właśnie z tym spisywaniem jest loteria - jedni są zadowoleni, inni nie. Trudno tu wyrokować i postawić jednoznaczny wniosek, że F2 jest "beee" lub F2 jest "cacy". U mnie na ponad 2 lata używania Forerunnera 305 nie było żadnego większego problemu. Z kolei z F2 mam w ciągu kilku miesięcy wiele przygód A może ja po prostu od niego zbyt wiele wymagam? :P

[fascik]

No i mamy Suunto 3
http://www.dcrainmaker.com/2014/07/suun ... sport.html

[rockduck]

Jaj nie urywa szczerze mówiąc :p te smartfonowe funkcje może i fajne , tylko nie dla każdego

[monterpw]

Witam, obiecałem porównanie fenixa 2 i ambita 2 ale w niedziele urodził mi się synek dość niespodziewanie (miał byc troszkę później) zatem proszę o cierpliwość w weekend bede miał chwilke to wrzuce coś, ale jak narazie to prawie w każdym treningu ślady gps ambita są duzo dokladniejsze, owszem nie jest idealny ale za każdym razem troche lepszy, chociaż fenix też czasami mnie zaskoczy i dobrze wykreśli trasę

A jeśłi chodzi o ambita 3 to zmiany nie sa dla mnie na tyle interesujące żeby myśleć o jego zakupie posiadająć ambita 2

[fascik]

w niedziele urodził mi się synek dość niespodziewanie (miał byc troszkę później) zatem proszę o cierpliwość

I Ty jeszcze trzeźwy chodzisz? :D Moje gratulacje!!!

BTW przy okazji Suunto - jeśli możesz to powiedz czy on też podaje bieżące tempo w odstępach co 5 sekund? I pytanie numer 2 - jak jest z jego reakcją na zmiany szybkości biegu? Działa bardziej ospale niż F2? Bo w porównaniu z FR305 to F2 to jakiś żółw.

[monterpw]

w niedziele urodził mi się synek dość niespodziewanie (miał byc troszkę później) zatem proszę o cierpliwość

I Ty jeszcze trzeźwy chodzisz? :D Moje gratulacje!!!

BTW przy okazji Suunto - jeśli możesz to powiedz czy on też podaje bieżące tempo w odstępach co 5 sekund? I pytanie numer 2 - jak jest z jego reakcją na zmiany szybkości biegu? Działa bardziej ospale niż F2? Bo w porównaniu z FR305 to F2 to jakiś żółw.

1. z tego co pamietam to faktycznie tempo chwilowe pokazuje co 5s ale pokazuje je stabilnie i dośc fajnie sie z tego korzysta
2. przetestuje to dokładnie jutro w czasie biegu i napisze co i jak, tempo chilowe i srednie okrązenia tez sprawdze i napisze

ale tak ogólnie ambit 2 wydaje mi sie byc bardziej dopracowany np. ma mozliwośc ustawienia deklinacji w kompasie, ma dwa tryby czujnika cisnienia tzn moze pracować jako barometr jesli jestesmy w jednym miejscu i wtedy wskazania wysokości sa niezmiene lub jeśli się przemieszczamy pracuje jako wysokościomierz i każdą zmiane cisnienia traktuje jako zmiane wysokości. Jest to fajne poniewaz nie trzeba go kalibrować za każdym razem kiedy tylko pogoda się zmieni. Nawigacja wczasie biegu działa szybko i bardzo przyjemnie wiec nawet nie musiałem sie zatrzymywac ani zwalniać zeby zegarek się ogarnął. Podsumowując Ambit 2 zostaje u mnie a fenix 2 wypad

[fascik]

1. z tego co pamietam to faktycznie tempo chwilowe pokazuje co 5s ale pokazuje je stabilnie i dośc fajnie sie z tego korzysta
2. przetestuje to dokładnie jutro w czasie biegu i napisze co i jak, tempo chilowe i srednie okrązenia tez sprawdze i napisze

Dzięki wielkie

a fenix 2 wypad

I ja się nad tym zaczynam zastanawiać. Nie wiem co mnie pokusiło. Mogłem za połowę ceny F2 mieć 310XT i byłbym pewnie przeszczęśliwy a tak... mam Fenixa 2.

[Piechu]

na 310xt też byś psioczył Ja przez niecałe 1,5 roku od zakupy wymieniałem go 3 razy i w sumie dorobiłem się przez to 4 sztuk. Ostatniej nawet nie odpalałem tylko zaraz po powrocie z serwisu sprzedałem

[fascik]

na 310xt też byś psioczył Ja przez niecałe 1,5 roku od zakupy wymieniałem go 3 razy i w sumie dorobiłem się przez to 4 sztuk. Ostatniej nawet nie odpalałem tylko zaraz po powrocie z serwisu sprzedałem

hmm czyli jedyną sensowną alternatywą jest powrót do FR305? :D :D

[Piechu]

wiesz.. gdy 310XT działa tak jak powinien to jest całkiem fajny... ale u mnie w pierwszym egzemplarzu po kilku miesiącach pojawiły się problemy z GPS'em (cyrki jak teraz w Fenixie), w drugim egzemplarzu problem z baterią (przy 20% zegarek pokazywał ostrzeżenie o niskim poziomie baterii po czym po paru sekundach zegarek zdychał), w trzecim egzemplarzu problemem były przyciski, do obsługi których trzeba by było pewnie małego pudziana
Do tego dochodziły częste problemy z połączeniem ANT+ zegarek-PC ale mogło to wynikać z faktu, że w moim zestawie był jeszcze starego typu klucz USB. W aktualnie sprzedawanych egzemplarzach jest już zminiaturyzowany kluczyk, który obsługuje więcej kanałów.

[fascik]

wiesz.. gdy 310XT działa tak jak powinien to jest całkiem fajny... ale u mnie w pierwszym egzemplarzu po kilku miesiącach pojawiły się problemy z GPS'em (cyrki jak teraz w Fenixie), w drugim egzemplarzu problem z baterią (przy 20% zegarek pokazywał ostrzeżenie o niskim poziomie baterii po czym po paru sekundach zegarek zdychał), w trzecim egzemplarzu problemem były przyciski, do obsługi których trzeba by było pewnie małego pudziana
Do tego dochodziły częste problemy z połączeniem ANT+ zegarek-PC ale mogło to wynikać z faktu, że w moim zestawie był jeszcze starego typu klucz USB. W aktualnie sprzedawanych egzemplarzach jest już zminiaturyzowany kluczyk, który obsługuje więcej kanałów.

W FR305 na początku też przyciski działały dość opornie, potem się wyrobiły jak majtki w kroku Co do ANT+ - tu miałem spore problemy w przypadku FR910XT gdzie klucz był raz widoczny a raz nie. Musiałem stosować voodoo w terminalu by zmusić ANT+ do prawidłowego działania z Mac OS-em. Dobrze wiedzieć, że w FR310 są jakieś nowe kluczyki. Będę na to zwracał uwagę