ZACZYNAM ....z niczym;)

Dziewczyny - to nasze miejsce.

Moderator: beata

Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

znam ten tekst, bo od dawna jestem fanką Marcina i jego myśli treningowej :taktak:
i moim zdaniem, chodzi tu, aby nie być ślepym niewolnikiem gps'u, a korzystać z niego mądrze. także luz, nie wyrzucam na razie zegarka ;) Wiedza, jak się w danym okresie biega (jakie się ma "osiagniecia" na treningach i jak to sie przeklada na zawody) jest konieczna, aby wiedziec czy jest postep i co ew. zmienic w treningu. bez zegarka sie nie da, coby nie mowic. no, chyba że sie biega po wyznaczonych odcinkach ze stoperem.
Obrazek
PKO
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

u mnie identyko :oczko: ale wiem teraz skąd to się bierze i dlaczemu tak, a nie inaczej :spoczko:
którejś niedzieli miałam robic bieg regeneracyjny po sobotnim masakratorze, moje ciało, pomimo tego, że same nogi OK wołało o pomstę do nieba i odpoczynek co sie objawiało rosnącym tętnem do 160 w tempie ok.6.30/km :orany: :hahaha: poddałam się szybko, odpuściłam bieganie na siłę, czego bym nie zrobiła bez pulsometru i bieg regeneracyjny byłby biegiem w 2 zakresie :oczko:
wiadomo też, że i tak trzeba słuchać własnego ciała
to wszystko to sztuka, ale do ogarnięcia :usmiech:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Ma_tika, Ania, powodzenia w Kampinosie!

Ja dzis na treningu, jednak z Florkiem, 54:44 na dyszke, mam nadzieje ze wystarczy, zeby za tydzien zlamac 2h. Tyle, ze gardlo mnie boli, daje sobie weekend na wyzdrowienie :hej:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

Ania nie ma innej opcji-musisz polecieć tą połówkę z Florkiem :-D

dziewczyny powodzenia!!!!!
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Powodzenia!
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Kate, gdyby Florek choc ciagnal, ale on raczej paleta sie pod nogami, przystaje obsikiwac krzaczki, zabiega droge...
Znalazlam zawody dogtrekingu i tam chyba wystartujemy. Na 20 km pod koniec listopada.
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ania i Matika POWODZENIA i koniecznie dajcie znać po :uuusmiech:
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zacznijmy od tego, ze to nie był dystans półmaratoński. Trasa bez atestu, bo las i nikt sie nie bawil w dokladne pomiary, byle by po szlakach lecieć ;) Na Garminie wyszło mi 20,21 km, innym 20,5 km - w sumie bez znaczenia, ale jako połówki tego nie traktuję. Dla mnie trasa byla trudna. Niby biegłam tam już drugi raz i wiedziałam czego sie spodziewać, a jednak odczułam ten bieg wyjątkowo mocno - kłania się bieganie tylko po asfalcie ;-) Dużo piachu, mokre liście i korzenie, noga nie raz mi się uślizgnęła. W pierwszej części dystansu sporo podbiegów - bez masakry, ale jednak równo to tam nie jest. Druga dycha ciut lepsza, a może to ja zlapałam rytm i lepiej mi sie biegło w drugiej połowie.
Czas: ja 1:46, Ania 1:51. Ania była na tyle zafiksowana na tym, zeby mnie nie gonić, że nie zauwazyla, ze przez pierwsze 10 km biegła sporo przede mną :)
Wstydu nie ma, szczegolnie że mialo być treningowo, ale jestem niemile zaskoczona, że tak mocno to odczułam. Jak dobiegłam do mety, odebrałam medal i wodę, to usiadłam na ziemi i myślalam, ze juz sie nie podniosę :lalala: Przez chwilę miałam nawet myśl, żeby skorzystać z pomocy medycznej parkującej nieopodal :trup: Po wiosennej połówce w Berlinie czulam się o niebo lepiej, a miałam znacznie lepsze tempo niż teraz, no i trasa atestowana pelne 21 z kawalkiem. Jednak co asfalt, to asfalt ;-)
No i teraz się zastanawiam czy ja w ogole chce jeszcze biegać połówki ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
ASK
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1733
Rejestracja: 02 gru 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 50:08
Życiówka w maratonie: 4:43:44
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

Ma_tika, gratulacje, Ania Ty to w ogole super czas wykrecilas. Pogoda dzis pieknie jesienna. Fajny start.
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

pieknie Matiko! piękny czas :taktak:
ja uwielbiam latac w terenie :hej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ASK dzięki, jestem bardzo dumna z mojego czasu, nie mogę uwierzyć, że tak szybko biegłam

Pojawienie się za mną Ma_tiki całkiem mnie zaskoczyło - uświadomiła mi, że biegnę za szybko, z czego nie zdawałam sobie sprawy. Trasa była mocno terenowa - większość po nierównościach, piachu. Też mi się nogi rozjeżdżały chwilami. Musiałam zawiązywać rozwiązany but - pierwszy raz na zawodach! Ostatnie 2 km były dla mnie ciężkie i czułam się wymęczona. Ma_tika dobiegła 9., ja 19. Policzyłam, że poprawiłam czas z zeszłego roku o 14 minut!!! Niewyobrażalne!!!! Nie spodziewałam się tego, chociaż oczywiście wiedziałam, że biegam szybciej. Teraz jestem jeszcze bardziej zmotywowana przed Biegiem Niepodległości.

beata jeszcze raz Ci bardzo dziękuję za wiosenne spotkanie na stadionie, masz swój udział w moich postępach!
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

ania, ale poprawa :sss: :szok: w ciągu roku-bardzo fajny rezultat :taktak:
też tak chcę!!!! :ojoj: :bleble:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
kasia41
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1444
Rejestracja: 27 gru 2013, 20:48
Życiówka na 10k: 42.23
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aniu i Asiu Wielkie Gratulacje,super wyniki,Ania my to na ten Orlen to chyba przygotujemy sie na 3.45 co nie???
Blog viewtopic.php?f=57&t=53762

Komentarze viewtopic.php?f=28&t=53763
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ania zrobila niesamowity postęp, to fakt :) Zlamanie 4h w maratonie to powinna byc dla niej formalnosc, choc ja moze nie powinnam sie wypowiadac, bo po dzisiejszej połowce dystans 2 razy dluzszy to dla mnie kosmos i serio podziwiam wszystkich ktorzy sie na to decydują (i czesciowo nie rozumiem, hehe)
Obrazek
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

kasia41 no nie wiem, wolę myśleć o łamaniu 4. Zobaczymy, jak mi będą szły przygotowania. Oby się nam żadna choroba nie przyplątała.
Ma_tika dziękuję:-)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ