Jak poderwać biegaczkę

[katekate]

Poznań może być a fanatycy są fajni hahaha w pewnym wieku już się nie wybrzydza

[Mama Kin]

ale doczytałaś, że fanatyk, ale nie biegania?

[katekate]

ło matko..to mowisz Mama, że się nie nadaje?!

[Mama Kin]

nie no, mówię, żebyś zachowała rozwagę i nie rzucała się na pierwszego fanatyka z brzegu

[katekate]

łeee i tak za młody i za chudy

[Skoor]

Hahahahahahaha!

[Mama Kin]

gdzie za chudy, całkiem nieźle się prezentuje

[katekate]

nie nie nie ja ważę raptem 2kg mniej, będę przy Gife wyglądac za grubo!

[Lisciasty]

nie nie nie ja ważę raptem 2kg mniej, będę przy Gife wyglądac za grubo!

Kurde, doświadczona kobita a takie farmazony gada.
Chłop w związku po roku będzie utyty przynajmniej o 10kg, a jak się dziecko urodzi
to spokojnie kolejne 5kg mu przybędzie. Szukasz problemów gdzie ich nie ma :]

[katekate]

tylko, że ja już mam wszystkie dzieci w domu

[Skoor]

I to jest Twoj atut, nie trzeba bedzie przechodzic przez etap pieluch

[Diana12345]

hahahahahahah poczytać wasz wątek z rana i od razu humor lepszy :D Kate u mnie też nie ma ciekawych towarków na trasach haha

[Mama Kin]

dobra katka, to wszystko już wyjaśnione, do roboty

[MariNerr]

W ostatnią niedzielę wyprzedzałem w parku "samotną" biegaczkę i powiedzmy, że standardowo (bo ostatnio mi się pierwszemu nie chce) ręka lekko w górę, uśmiech i "cześć". Pani w odpowiedzi duuuże oczka, otwarta buzia i... niestety nie doczekałem się, chyba pani się zapowietrzyła... Musiałem niestety zaraz skupić się na drodze, bo już jakiś kwadrans wcześniej zrobiłem sobie przymusową pompkę na glebie przez jakiś korzeń ukryty wśród liści. No ale niech mi teraz ktoś powie, że biegaczki "wyrywa" się najlepiej od tyłu?

[katekate]

co to znaczy, że od tyłu?? brzmi kusząco