Skierniewice - Zalew Zadębie - Puszcza Bolimowska

[Chrispeedy]

Tak wygląda Sześciu Pancernych i Pies.... i Marusia (suka też pies) Jar, opracuj jakiś plan przyjść na sobotę... i daj znać. Ja jestem w pełni dyspozycyjny... i ze trzy kółka dam spoko radę. Pozdro

[JarStary]

Chrispeedy to może inaczej


kto może niech się tu wpisze i razem ustalimy grafik

Na pewno będzie ktoś potrzebny koło 10-tej by pomóc mi przygotowaniu wodopoju i punktu żywieniowego. Moja córka i jej najlepsza przyjaciółka Monika chcą bardzo podawać napoje, ale trzeba im trochę pomóc. Wojtek tata Moniki będzie pewnie od samego początku. Bardzo liczę na kokoś na ostatnich trzech kółkach bo wtedy jest najmniej sił . Przygotowane mam izotoniki jakieś 6 litrów i wodę 12 litrów powinno starczyć dla wszystkich, banany i cytryny Sylwek ma czekoladę. A bardzo miło byłoby gdybyśmy wszyscy tak gdzieś po 4 godzinach spotkali się razem bo zamówiłem tort jakiś szampan też się znajdzie, a może i żona coś przygotuje może? Nie wiem.


Więc wpisujcie się:




Pozdrawiam przytłoczony robotą

[Chrispeedy]

No to ja Chris wpisuję się pierwszy. Jestem dyspozycyjny od 9.35 do zakończenia imprezy, mój samochód też jest dysponowany na tą imprezę... jakby coś... gdzieś... kogoś....itd. W tempie które ostatnio mówiłeś jestem w stanie przedrałować ze 3 kółka... pozdrowionka

[ooco]

ja pisze sie na ostatnie 17,197 km. czyli będę około 12 nad zalewem.
dotatkowo jak chciałbyś coś przechować, zostawić, włożyć do lodówki czy podgrzać to zapraszam.

[Chrispeedy]

Jar - Wszystkiego Najlepszego! Sto lat plus VAT! Tysięcy kilometrów ! Setek zdartych buciorów! Setki Maratonów ! Stalowego zdrowia!


Pozdrowionka!

[kasiula345]

Robert!Wszystkiego naaaajlepszego!!!Postaram się być tak o 12,13.Pozdrawiam!!!

[JarStary]

Miało być tyle radości, a jest gorączka.


Przepraszam nie mogę pobiec bo mam gorączkę i kiepsko się czuję.


Pobiegamy kiedy indziej.


Pobiegnijcie w sobotę za moje zdrowie.



Pozdrawiam słonecznie

[ooco]

szkoda Jar, spróbujemy za tydzień
więc jutro normalnie o 13:30.

[sylvito]

No to się miasto postarało o dokończenie ścieżki dookoła zalewu.Ciekawe czy będzie kostka,czy tylko piach,który rozjeżdżą auta wędkarzy.A tak naprawdę to mogli by naprawić całą ścieżkę(pozasypywać dziury i kałuże).
Pozdrawiam i do zobaczenia w sobotę o 13:30

[ooco]

sylvito,
będzie tłuczeń, rozmawiałem z prezesem... i to nawet nie wędkarze a koleś, który w starych hangarach klubu kajakowego ma magazyn. ale także dowiedziałem się, że będą wmurowywane słupki tak by wędkarze i nocni kochankowie nie wjeżdzali na ścieżkę tam od Balcerowa :D

do zobaczenia w sobote, Jar ma zapalenie zatok, najpewniej go nie będzie.

[Chrispeedy]

Najważniejsze, że nie bedzie trzeba już pławić sie w tym błocie koło hangarów ... no i te kał€że przy Balcerowie... aż chce sie przyspieszyć .

Pozdrowionka dla ZZTOPowców, a zwłaszcza dla Jara Zapalonego Zatokowca
Pewnie będę w sobotę ... jak zwykle.

[ooco]

dzisiaj solidne 20k z mocniejszą końcówką, było nasz sześcioro super pogoda, imho fajna trasa!
pozdrowienia dla wszystkich i dla kierownika a jakże także

[Chrispeedy]

Co tam u Jara słychać ? Nic się nie odzywa. Czyżby nie miał siły kompa odpalić? No bo chyba to nie jest koniec kariery...? Pozdrowionka.

[JarStary]

Co tam u Jara słychać ? Nic się nie odzywa. Czyżby nie miał siły kompa odpalić? No bo chyba to nie jest koniec kariery...? Pozdrowionka.

E siłę ma!!!! Ciężki okres w robocie, złe samopoczucie nadal, święta, itd.. Nie zdążyłem w sobotę podjechać nad zalew więc nie pogadaliśmy. Mam nadzieję, że już niedługo wyjdę pobiegać.
Zjemy tort tak jak mówi Oooco innym razem i pobiegamy też razem .
To co dzieje się u mnie w robocie przechodzi każde pojęcie - nie mam czasu zajrzeć na fora biegowe .
W domu też nie bardzo - teraz Jasio jeszcze śpi więc klikam. A już szykujemy się do jego piątych urodzin.



Pozdrawiam zatem urodzinowo mało biegowo

[ooco]

elo, biegał ktoś w sobotę?