rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ooo , a Pan to jeszcze żyje ??? dawno tu Pana nie widziałam :spoczko:
cichy70 pisze:fajowsko !!! :)
nawet nie wiesz jak :uuusmiech: :uuusmiech:
strasznie się cieszę!!!
PKO
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Super! :) Na pewno będzie fajnie i już czekam na relację :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

ale czad! To już za momencik! :usmiech: Ale nie widzę Cię na liście :smutek:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bo lista na stronie jeszcze nie została zaktualizowana, ale dostałam mail potwierdzający od organizatora : )))))
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

a nie mówiłam, że zawody wciągają jak chodzenie po bagnach? :hejhej:
czymam kciuki!! dasz czadu
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
strasb
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4779
Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lozanna

Nieprzeczytany post

Ależ to musi być fajna imprezka, cieszę się razem z Tobą!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

będzie fajna, bo organizują wariaci :hej: ; wiem, że już wstawiałam, ale to ale to najlepszy zwiastun jaki widziałam :)
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Fajnie się tam bawicie... Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszę tych imprez i terenów. Mi zostaje uskutecznianie płaskic jak stół ścieżek... Choć ostatnio chodzi mi po głowe iście diabelski pomysł :hej:
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Szalejesz, dziewczyno :)
Kolejna połówka? Brawo!
Ale uważaj, nie przetrenuj, maksymalnie do soboty ostatni mocny czy długi trening, potem leć to na świeżości lepiej. O siłę się nie bój, po treningach na trasie V BC na pewno Ci górskiego powera nie zabraknie!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

hotmas pisze:Fajnie się tam bawicie... Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszę tych imprez i terenów. Mi zostaje uskutecznianie płaskich jak stół ścieżek... Choć ostatnio chodzi mi po głowe iście diabelski pomysł :hej:
to może zdradzisz :spoko: ?
płaskie trasy mają taką zaletę, że jesteś w stanie w miarę dokładnie śledzić własny postęp :) ; trail - jest fantastycznym przeżyciem, zarówno jako zwykły treningowy bieg jak i w ramach zawodów - ale tu, przynajmniej jak dla mnie - nigdy nic nie wiadomo :hahaha: ; tydzień temu w Ojcowie, przed biegiem - miałam nadzieję zmieścić się w czasie 2,5 godz - właśnie ze względu na ukształtowanie terenu, a udało się w niespełna 2, miła niespodzianka; teraz , przed Koniczynką - też mam niepewność - bo dystans podobny, ale suma przewyższeń 2x większa; chyba nie grozi mi przestawienie się na asfalt i płaskie drogi, ale całkiem możliwe, że jesienią zapiszę się na jakieś zawody na płaskie 10 km, żeby sprawdzić co i jak poszło do przodu ;)
grim80 pisze:Ale uważaj, nie przetrenuj, maksymalnie do soboty ostatni mocny czy długi trening, potem leć to na świeżości lepiej. O siłę się nie bój, po treningach na trasie V BC na pewno Ci górskiego powera nie zabraknie!
dzięki Grzesiu :hejhej: postaram się nie przetrenować :) ; zresztą jak widać - nie szarżuję na tych trasach bo zwyczajnie serce mi na to nie pozwala; raczej nigdy nie będę ścigaczem, ale - że lubię się zmęczyć w fajnych okolicznościach to wybieram imprezy w terenie; jest trudniej, wolniej, trochę dłużej ale za to jaka frajda :)
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

to może zdradzisz ?
Wymyśliłem sobię tę trasę http://wirtualneszlaki.pl/szlaki-piesze ... szy-czarny Kiedyś jechałem po nieej rowerem od strony Sartowic do Świecia i było to niezłe przeżycie, ostro z górki i rowery częściej nieślimy na plecach niż my na rowerach. Treaz trasa miała by być w drugą stronę czyli ostro do góry. A pomysł "diabelski" bo szlak wiedzie przez tzw. Diabelce lub inaczej Czarcie Góry.
Wiem, że to pikuś przy Twoich wyczynach, ale dla mnie stanowi niezłe wyzwanie.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

żadne wyczyny, trasy trudniejsze, ale za to tempo żółwie - więc tylko dlatego daję radę :)
ja sobie zaplanowałam, że do końca roku przebiegnę przynajmniej wiekszą część /oczywiście po kawałku/ trasy transjury, na razie udało mi się zrobić dwa odcinki, ciężkawo było ze względu na sniegi; teraz już wiosna, lato - może coś się jeszcze uda zrobić w tym temacie :)

a Twój pomysł - ciekawy :) ; 11 km , jak widzę z profilu - spokojnie to zrobisz w te i nazad : ))
Awatar użytkownika
już tu byłam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 692
Rejestracja: 04 sty 2012, 17:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

dzisiejszy trening brzmi bardzo magicznie :) od czytania Twojego opisu udzielił mi się chyba klimat :)
I may not be there yet, but I'm closer than I was yesterday.
nie piszę, ale biegam ;)
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

bo tak było :) , troszkę magicznie :)
acer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1081
Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
Życiówka na 10k: 57
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Monika ja robię podobne podbiegi jak Ty, czyli podobny dystans, nachylenie tylko z powrotem na dół po prostu ....idę ;) tętno spada i kolejny podbieg można fajnie dynamicznie wykonać. Dawniej tez truchtałem na dól ale wszelakie publikacje twierdzą, że następny podbieg mam być na pełnym wypoczynku i tak robię.
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ