mclakiewicz - komentarze

[malag201]

Dziki raczej nie są niebezpieczne. Ostatnio u nas asfaltem leciało stado kilkunastu i nie mogłem ich wyprzedzić, dopóki nie zbiegły z drogi(lekko się obawiałem). Żaden nawet na mnie nie spojrzał, a biegłem jakieś 10m za nimi

[roberturbanski]

One też robiły wybieganie :uuusmiech: :uuusmiech: :uuusmiech: I jak ich nie wyprzedzałeś, to ich biegowa duma nie była nadszarpnięta, więc nie "interweniowały" :uuusmiech: :uuusmiech:

[wypass]

Widzę, że trzymasz się postanowienia o niebieganiu maratonów

[Skoor]

Bo maratony sa zue

[wypass]

Bo maratony sa zue

Muszę się sam o tym przekonać...

[roberturbanski]

Bo maratony sa zue

Muszę się sam o tym przekonać...

Ja też :uuusmiech: . Dwa dni temu rozmawiałem z biegającą koleżanką, która również po debiucie maratońskim "dała sobie spokój" z tym dystansem. Powiedziała, że "zachowania ludzi biegnących maraton są nieprzewidywalne i zaskakujące". Nie rozwinęła tematu... Zapytała też czy w przygotowaniach planuję wybiegania >30 km. Powiedziałem jej, że w planie chyba takowych nie ma. Odpowiedziała, że lepiej żebym zaplanował, bo wtedy dopiero maraton się zaczyna... :uuusmiech:

[Skoor]

Robert, wiesz, ze ja jestem antymaratonowy

[katekate]

Skoor, ale jeden mówiłes, że pobiegniesz

[Skoor]

Moze kiedys jak juz stary bede Narazie wyrzucilem ten dystans z jakichkolwiek planow biegowych

[roberturbanski]

Moze kiedys jak juz stary bede ...

Dlatego ja biegnę w tym roku :uuusmiech:

[Skoor]

I jak juz go przebiegne to poloze sie na mecie, powiem "Teraz juz moge umrzec" i zastanowie sie co robic dalej

[mclakiewicz]

Nie, nie biegne w tym roku maratonu, nie widze sensu.
Przebiegłem (no, ukończyłem) dwa, wspomnień mam do końca życia, może kiedyś... Póki co uważam, że jest to nienormalny wysiłek. Ale chyba każdy musi się o tym przekonać na własnej skórze.

[banan85]

w jakich boostach biegasz?

[mclakiewicz]

Response boost.

[banan85]

jak się sprawują? zadowolony?
ja dziś kupiłem adidas supernowa glode boost i mam nadzieję, ze będą ok